U nas misternie z książkami dla dwulatka, po średniej córce nic się nie zachowało ( różnica wieku z przedostatnim to aż 9 lat). Coś tam podostawalismy od znajomych i mimo, że dane z dobrego serca to chyba powywalam bo coś nie koszerne te książeczki.Na gwałt muszę skompletować biblioteczkę ( wcześniej w ciąży jakoś mi to nie przyszło do głowy)
My mamy takie wydanie basni: http://recenzje-mlodziezowe.blogspot.com/2013/03/basnie-polskie-dorota-skwark-recenzja.html?m=1 Ilustracje przepiekne, jezykowo tez ladnie napisane. Tylko zastanawia mnie w kwestii basni i legend jedna rzecz - ludowe przedstawienie diabła jako takiej rubasznej postaci, ktorą koniec koncow czlowiekowi zawsze udaje sie przechytrzyc. Czy takie wypaczone nieco przedstawienie nie namiesza dzieciom, ktorych sumienie i wiara dopiero sie ksztaltują?
Ja kupiłam "zaklęty dwór" tu polecany."Płomień na śniegu" kosztuje prawie 50zl więc jeszcze odlozylam. "Orle gniazdo"- krótsze legendy są najciekawsze. Dla współczesnych dzieci niekoniecznie super atrakcyjne ( moje za tym nie przepadają tak jak ja niegdyś) jednak przesiąknięte ludową pobożnością, bardzo zapadają w pamięci.
Świetna jest tez (dla chlopcow i dziewczynek) seria ksiazeczek o Basi Zofii Staneckiej. Swietne historie, nawet dorosly sie czasem ubawi. Takie naprawde z sensem napisane. I o sprawach bliskim dzieciom w tym wieku (tytulowa Basia ma 5 lat). Ilustracje średnie, ale dla teksów naprawdę warto przeczytać. Jest tez fajna seria o Zuzi i druga seria o roznych zawodach (absolutnie rewelacyjne ilustracje, dopracowane w najmniejszych szczegolach) - seria Mądra Mysz, wyd. Media Rodzina.
Głupie pytanie... a jak trochę broja/cwaniakuja bohaterowie tych książek? U mądrej myszy coś mnie tam ubodlo minimalnie. Uskuteczniacie wtedy dialogi wychowawcze?
O Basi też myślę. Tym bardziej że gości w serii czytam sobie.
U nas Basia była dobra jak córka miała mniej niż 4 lata. Teraz odeszła w niepamięć. Fajny był też Franklin. Teraz u nas hitem jest Astrid Lindgren. Emil ze Smalandii, Madika z Czerwcowego Wzgórza, Dzieci z ulicy Awanturników i numer jeden Pippi. Czasem niewychowawcze, ale jakże zabawne.
Piaskowy wilk pierwsza część najlepsza. Córce podobał się też Felek i Tola. Czekamy na kolejne części w bibliotece.
Szukam fajnego atlasu ptaków, fajnie gdyby był dla dzieci ale z realnymi zdjęciami ptaków. Mamy zatrzęsienie ptactwa w okolicy i nie potrafimy ich rozpoznać. Obiecałam że kupię jakiś atlas, macie coś na swoich półkach?
A ja nakupiłam na Wielkanoc upominki dla dzieci wspólnotowych- wybrałam dla każdego książki z wyd.Dwie Siostry. Moge polecić MAPOWNIK ( dobrze jej ktos Mapy posiada) TYPOGRYZMOL ARCYPALCE Prześwietne i wkręcające zadania dla dzieci w troche innej formie.
My tez calym sercem polecamy Piaskowego Wilka-na razie dla nas najlepsza książka z Zakamarków. Kupilismy jeszcze ich Inwentarz Zwierzat i Drzew- bardzo ciekawe graficznie. Na czytam.pl mają bardzo dobre ceny.
Być moze zjedzą mnie antyfani Jagody i Janka, czyt. ilustracji Łukasza Zabdyra, ale przypadkiem trafiłam na wierszowaną serię o popularnych (także polskich) świetych dla przedszkolaków.
Uczymy się na tym czytać, uczymy się o świętych, a potem w "nagrodę" jest kolorowanka - dodatkowa książeczka.
Historie napisane wierszem mogą być zrozumiałe dla starszego przedszkolaka. Dynamicznie opisane życie od dzieciństwa, często przypominającego "brojstwo" naszych dzieci, po szlachetne lata świętości. Pokazane w sposób bardzo pociągający - wnioskuję na podstawie zapału do czytania i zmian w życiu mego dziecka.
oraz: https://publicat.pl/seria/ced/786,pierwsze-czytanki - jestem wrażliwa na punkcie bezsensownej magii w książkach i w tej serii akurat wszelkie "czary" okazały się być na końcu pozorne, bo wymagały pracy lub wysiłku.
Popatrzcie na stronę Jasia i Oli, p. Stadmuller i Łukasz Zabdyr na pewno z Olą i Jasiem/ Dominikiem współpracowali. Dużo też było do tych miesięczników dodatków - może jeszcze coś mają. http://www.olajas.pl/o_nas.htm
Na pewno warto zadzwonić i się zapytać. Jakby trzeba było osobiście odebrać, to ja mogę - bo to zaraz obok mnie. k.
Komentarz
http://recenzje-mlodziezowe.blogspot.com/2013/03/basnie-polskie-dorota-skwark-recenzja.html?m=1
Ilustracje przepiekne, jezykowo tez ladnie napisane. Tylko zastanawia mnie w kwestii basni i legend jedna rzecz - ludowe przedstawienie diabła jako takiej rubasznej postaci, ktorą koniec koncow czlowiekowi zawsze udaje sie przechytrzyc. Czy takie wypaczone nieco przedstawienie nie namiesza dzieciom, ktorych sumienie i wiara dopiero sie ksztaltują?
tzn. ilustracje mi się bardzo podobają, a teksty są takie jak pamiętam z dzieciństwa
"Orle gniazdo"- krótsze legendy są najciekawsze. Dla współczesnych dzieci niekoniecznie super atrakcyjne ( moje za tym nie przepadają tak jak ja niegdyś) jednak przesiąknięte ludową pobożnością, bardzo zapadają w pamięci.
Jest tez fajna seria o Zuzi i druga seria o roznych zawodach (absolutnie rewelacyjne ilustracje, dopracowane w najmniejszych szczegolach) - seria Mądra Mysz, wyd. Media Rodzina.
U mądrej myszy coś mnie tam ubodlo minimalnie. Uskuteczniacie wtedy dialogi wychowawcze?
O Basi też myślę. Tym bardziej że gości w serii czytam sobie.
Piaskowy wilk pierwsza część najlepsza. Córce podobał się też Felek i Tola. Czekamy na kolejne części w bibliotece.
Dla młodszych. Informacje lakoniczne, ale jako klucz do rozpoznawania wystarczy. mamy z tej serii drzewa, owady, kwiaty, motyle.....
http://rodzinakatolicka.pl/index.php/rodzinadzieciimlodziez/32-dzieciarnia/35944-w-monika-idea-matki-chrzecijanki-odpowied-na-modlitwy
Tu można ją przeczytać nawet, dla dzieci tak około 10rż.
Moge polecić MAPOWNIK ( dobrze jej ktos Mapy posiada)
TYPOGRYZMOL
ARCYPALCE
Prześwietne i wkręcające zadania dla dzieci w troche innej formie.
Nie widzę gdzie to sensownie dla Was wyszukać (seria jest częściowo dostępna w nieprzeczytane.pl), ale to te prostokątne książeczki Ewy Stadtmuller: http://wds.pl/3_ewa-stadtmller?orderby=price&orderway=asc
Uczymy się na tym czytać, uczymy się o świętych, a potem w "nagrodę" jest kolorowanka - dodatkowa książeczka.
Historie napisane wierszem mogą być zrozumiałe dla starszego przedszkolaka. Dynamicznie opisane życie od dzieciństwa, często przypominającego "brojstwo" naszych dzieci, po szlachetne lata świętości. Pokazane w sposób bardzo pociągający - wnioskuję na podstawie zapału do czytania i zmian w życiu mego dziecka.
- są wartościowe. W sensie nie pomijają chrześcijańskich wartości, typu patriotyzm, wdzięczność (gościnność), szacunek itd.
Wspomagałam się tym: http://wir-sklep.pl/pl/p/Pakiet-MOJE-SYLABKI-zestawy-1-5/120
Jak już opanowałyśmy wielkie litery to kolejno:
http://czytamsobie.pl/czytamsobie.php
oraz:
https://publicat.pl/seria/ced/786,pierwsze-czytanki - jestem wrażliwa na punkcie bezsensownej magii w książkach i w tej serii akurat wszelkie "czary" okazały się być na końcu pozorne, bo wymagały pracy lub wysiłku.
Dużo też było do tych miesięczników dodatków - może jeszcze coś mają.
http://www.olajas.pl/o_nas.htm
Na pewno warto zadzwonić i się zapytać.
Jakby trzeba było osobiście odebrać, to ja mogę - bo to zaraz obok mnie.
k.