Pozwolę sobie zapytać w tym wątku aby nie tworzyć nowego. Jak wygląda sprawa z alkoholem na komuniach? Byliśmy ostatnio na dwóch i na jednej było podane wino lub piwo dla chętnych a na drugiej zero alkoholu.
U nas też nie było jak byliśmy dziećmi ale wtedy panowie na imprezach chlali po prostu i pamiętam że mama się bała że wujki kupia i gdzieś i tak wypija.. My a także ewentualnie goscie pijemy bardzo mało z kulturą więc ja wogole tego nie czuję czemu by miało nie być wina np. Po kieliszku dla chętnych. Bo to taka czysta impreza? A jak jest po kieliszku wina to zła i nieczysta? Nie czuję tego.
No można. Ja i tak nie czuję. :-) nie oceniam jak nie dają i rozumiem ale nie rozumiem zgorszenia jak jest.. Ten argument ojejuju też średni wobec tego że co chwila w menu rozdzielamy że dla dzieci jest to to i to a dla dorosłych coś innego.. Z tą argumentacja to w menu tylko rosół frytki nugetsy i ciasteczka i zelki możnaby podac ;-) nie jest to rzecz za która chce umierać tu ale wydaje mi się nieuzasadnione.. Chyba że jak mówię rodzina chlajaca albo jakiś alkoholik w gronie i wiadomo że może się zrobić nie fajnie.
Na jednej komunii było piwo i wino do obiadu, ale ze pogoda była to panowie dużo tego piwa pili / nikt się nie upił. Z kolei na ostaniej nie było żadnego alkoholu i pokątnie goście narzekali na taka decyzje gospodarzy.
My sobie przyjęliśmy za zasadę, że jak jest przyjęcie dzieci (Chrzest, urodziny, I Komunii Św. jeszcze nie mieliśmy) to nie podajemy alkoholu. U mnie w domu na I Komunii Sw. żadnego z dzieci alkoholu nie było - rodzice uznali, że nie wypada alkoholem takiego wydarzenia świętować.
tylko moim zdaniem w przepisie jest za dużo żelatyny i za bardzo galaretowate się zrobiło. Tortu nie mroziłam, tylko kilka godzin postał w lodówce wygładzony bitą śmietaną.
Jeśli chodzi o alkohol, to teoretycznie na komunii nie było, mąż z racji tego, że przy okazji zrobiłam też tort dla niego zaproponował po lampce wina (jakby z okazji urodzin), ale chciały tylko 3 osoby. Osobiście nie mam nic do alkoholu na komunii w delikatnej wersji ale jakoś wódka czy whisky mi przy tej okazji nie pasuje.
U nas księża od lat zawsze proszą o to by nie było alkoholu na przyjęciu pierwszokomunijnym. Ja jestem w KWC i rodzina wie od zawsze,że u nas alkoholu na imprezach nie ma. Wesele też mieliśmy bezalkoholowe. I tylko przed weselem mieliśmy prawie wojnę z gośćmi niektórymi bo nie rozumieli naszej decyzji. Ze trzy osoby po prostu wychodziły z imprezy i pili w aucie swoim. Nie umieli się pobawić inaczej... Reszta swietnie bawiła się bez i do dzisiaj wspomina na rodzinnych zlotach tą imprezę jako pozytywne doswiadczenie Ludzie są zdziwieni w sumie,że tak naprawdę alkohol do niczego potrzebny nie jest. Na innych imprezach nie ma problemu,nie ma tematu. Dla mnie wręcz to w ogóle dziwne,że ktoś się obyć bez wina nie może chociaż na tym jednym przyjęciu dziecka w jego życiu.
Ja nie rozumiem czemu miałby się ktoś obyć. Jest świętowanie, dużo okazji nie ma więc nie rozumiem tego oburzenia właśnie ze "nie wypada" albo że ksiądz prosi...
W Polsce nie ma jeszcze kultury picia- lampki do obiadu. Oczywiście coraz częściej ale jednak alkohol w Polsce kojarzy się inaczej...nie to co we Włoszech czy Hiszpanii.
w mojej bliskiej rodzinie , jak bracia cioteczni robią dzieciom urodziny to wódka na stole... bleee
To jest takie sensowne ze jak jest swieto dziecka i jeszcze zwiazane z przyjeciem sakramentu sw. jak chrzest, czy komunia to nie stawiamy alkoholu (dziecko nie moze sie napic). A na naszych doroslych imprezach to co innego.
Jesli przyjecie na swiezym powietrzu to fajnie sie sprawdzaja swieze owoce. U nas na przyjeciu komunijnym podalismy na paterach truskawki z szypułkami, czerwone winogrona i arbuzy - pokrojone w trójkąciki, takie na dwa hapsnięcia do buzi i powiem Ci, ze te arbuzy to byl hicior. Z ciast tak jak przypuszczalismy najszybciej znikala szarlotka i tort z truskawkami. Bardzo ladnie szly janeczki i bezy:), ktorych nie pieklam( ani nie suszylam, bo bym chyba osiwiala w tym ferworze przygotowan) tylko kupilam w dobrej cukierni na wagę. Swietnie sie nam sprawdzily lody. Kupilismy takie specjalne waflowe jakby miseczki i po zjedzeniu deseru, kazdy schrupał też swoje naczynie Mielismy lody w 3-ch smakach, do tego szla lycha ubitej trzydziestki, mus truskawkowy, z boku rureczki waflowe wbite w to, platki migdalowe i mielona kawa( odrobinka) na wierzch. Ochy i achy były z tymi lodami a nieduzo wysiłku przy szykowaniu
sałatka z kuskusem dobrze się trzyma i podaje się ją schłodzoną więc jest orzeźwiająca
kuskus, świeży ogórek, papryka, pomidor w kostkę, szalotki posikane razem ze szczypiorem, do tego oliwki i papryczki w oliwie (posiekać)- całe pudełko razem z tą oliwą z przyprawami, sól pieprz i gotowe, schłodzić dobrze
@ewap Jadłam kiedyś u sąsiadki fajną sałatkę z makaronem ryżowym. Była lekka i odświeżająca.
Makaron ryżowy, kukurydza, do tego pokrojone w kostkę: ogórek długi, seler naciowy, szynka (wedlina). Wszystko wymieszane z odrobiną jogurtu i majonezu. Sól i pieprz do smaku. Schłodzona była naprawdę smaczna. To był mój pierwszy raz z selerem naciowym i miałam obawy.
Możesz też zrobić sałatkę owocową, koreczki z owoców albo fondue czekoladowe i obok owoce do maczania.
@ewap w Carfurze kupilam te wafelko- miseczki, jakby co ale pewnie wszedzie sa. Nie pamietam nazwy firmy ale opakowanie bylo ciemnoniebieskie. Takie porzadne byly! Zadna nie rozmokla.
ewap - zrób takie, żeby się bardzo różniły i kolorem i składem i sosami i smakiem, czyli np. czerwoną (buraki) , zieloną (seler naciowy) i jasną (kolorową)
sałatka z kuskusem dobrze się trzyma i podaje się ją schłodzoną więc jest orzeźwiająca
kuskus, świeży ogórek, papryka, pomidor w kostkę, szalotki posikane razem ze szczypiorem, do tego oliwki i papryczki w oliwie (posiekać)- całe pudełko razem z tą oliwą z przyprawami, sól pieprz i gotowe, schłodzić dobrze
To taki szybszy tabouleh bo z kuskusem warto dodać soku z cytryny i mięty
Ja jestem wiernym zjadaczem tradycyjnej salatki jarzynowej z majonezem, groszkiem i wszystkim co tam idzie, to jest krolowa salatek u mnie Mody sie zmieniaja ale jarzynowa z Kieleckim rządzi!
Zrobiłam sałatkę "śmieciową" Ryż... A do ryżu pokrojone w kosteczke, pół zielonego ogórka, czerwona papryka, szynka, ser żółty, mała puszka kukurydzy, i duuuużo koperku. Z braku majonezu doprawiłam sosem czosnkowym. Bardzo dobra.
Komentarz
Jeśli chodzi o alkohol, to teoretycznie na komunii nie było, mąż z racji tego, że przy okazji zrobiłam też tort dla niego zaproponował po lampce wina (jakby z okazji urodzin), ale chciały tylko 3 osoby. Osobiście nie mam nic do alkoholu na komunii w delikatnej wersji ale jakoś wódka czy whisky mi przy tej okazji nie pasuje.
Ja jestem w KWC i rodzina wie od zawsze,że u nas alkoholu na imprezach nie ma. Wesele też mieliśmy bezalkoholowe. I tylko przed weselem mieliśmy prawie wojnę z gośćmi niektórymi bo nie rozumieli naszej decyzji. Ze trzy osoby po prostu wychodziły z imprezy i pili w aucie swoim. Nie umieli się pobawić inaczej...
Reszta swietnie bawiła się bez i do dzisiaj wspomina na rodzinnych zlotach tą imprezę jako pozytywne doswiadczenie
Ludzie są zdziwieni w sumie,że tak naprawdę alkohol do niczego potrzebny nie jest.
Na innych imprezach nie ma problemu,nie ma tematu.
Dla mnie wręcz to w ogóle dziwne,że ktoś się obyć bez wina nie może chociaż na tym jednym przyjęciu dziecka w jego życiu.
w mojej bliskiej rodzinie , jak bracia cioteczni robią dzieciom urodziny to wódka na stole... bleee
Dla mnie najlepsze są takie z kurczakiem czy boczkiem
sałatka z kuskusem dobrze się trzyma i podaje się ją schłodzoną więc jest orzeźwiająca
kuskus, świeży ogórek, papryka, pomidor w kostkę, szalotki posikane razem ze szczypiorem, do tego oliwki i papryczki w oliwie (posiekać)- całe pudełko razem z tą oliwą z przyprawami, sól pieprz i gotowe, schłodzić dobrze
Jadłam kiedyś u sąsiadki fajną sałatkę z makaronem ryżowym. Była lekka i odświeżająca.
Makaron ryżowy, kukurydza, do tego pokrojone w kostkę: ogórek długi, seler naciowy, szynka (wedlina). Wszystko wymieszane z odrobiną jogurtu i majonezu. Sól i pieprz do smaku. Schłodzona była naprawdę smaczna. To był mój pierwszy raz z selerem naciowym i miałam obawy.
Możesz też zrobić sałatkę owocową, koreczki z owoców albo fondue czekoladowe i obok owoce do maczania.
Szarlotka na ciepło z lodami waniliowymi. Tą polecam:
https://www.przepisownia.pl/slodkie-wypieki-przepisy/szarlotka-krolewskie-gory/s21ei6qu-1c359-984320-cfcd2-zlptl72u
z selerem naciowym jest jeszcze taka: seler naciowy, orzechy włoskie, kukurydza, jabłko i to z doprawionym jogurtem, lub pół na pół jogurt z majonezem
też smaczna, też się ją schładza i też da radę postać
ta miseczka to jest super patent!
ładne, smaczne i zero sprzątania
ewap - zrób takie, żeby się bardzo różniły i kolorem i składem i sosami i smakiem, czyli np. czerwoną (buraki) , zieloną (seler naciowy) i jasną (kolorową)
warto dodać soku z cytryny i mięty
Mówię o tych co mało ze stołu schodzi.
Surówki pekinka i jednak buraczki.
Oczywiscie jak najszybsza w wykonaniu.
Ryż... A do ryżu pokrojone w kosteczke, pół zielonego ogórka, czerwona papryka, szynka, ser żółty, mała puszka kukurydzy, i duuuużo koperku. Z braku majonezu doprawiłam sosem czosnkowym. Bardzo dobra.
I miska frytek bo pewnie dzieci będą.
Wystarczy.