@Maciejka, wieczorem mąż biega w dzień powszedni, w weekendy, nasz najmłodszy i tak się budzi ok 7.00 rano, a starsi jednak później, więc jakoś go trzeba zagospodarować. Zaraz będzie drugie małe, więc tym bardziej.
ma potrzebę zarówno biegać, jak i jeździć na rowerze.
No wlasnie. To jest chyba ten punkt. Jakbym miala albo ja, albo maz biegac z dzieckiem, to chariot bylby idealny.
Eh, a ja przpisalam moj fitness na meza i on od prawie dwoch miesiecy (!) jeszcze ani razu nie byl Chyba go dzisiaj pogonie :im:
Za duzo siedzi przed komputerem, ma problemy z kregoslupem, zwykle raz na rok calkiem sie rozsypuje i chodzi na jakies rehabilitacje, masaze itp.
Ja jestem właśnie przed zakupem baby jogger FIT, taki wypośrodkowany, dziecko - biegacz, duże koła, lekki, zakrywjąca budka jak na joggery i dziecko może prawie leżeć.
Powoli myślimy o wakacjach, bo trza terminy urlopu podać. Czeka nas podróż z półroczniakiem i trzylatkiem. Jaki wózek zabrać? spacerówkę dla malucha? spacerówkę dla 3-latka, gdzie na siłę można dwójkę opchnąć, ale nie rozkłada się na płasko?Można tez młodszego w chuście nosić, ale... czeka nas zwiedzanie Wilna w biegu, a wtedy nasz junior w chuście będzie mokry. Mamy też nosidło turystyczne, ale pewności nie ma czy będzie już pewnie siedział.
Komentarz
No wlasnie. To jest chyba ten punkt. Jakbym miala albo ja, albo maz biegac z dzieckiem, to chariot bylby idealny.
Za duzo siedzi przed komputerem, ma problemy z kregoslupem, zwykle raz na rok calkiem sie rozsypuje i chodzi na jakies rehabilitacje, masaze itp.
Powoli myślimy o wakacjach, bo trza terminy urlopu podać. Czeka nas podróż z półroczniakiem i trzylatkiem. Jaki wózek zabrać? spacerówkę dla malucha? spacerówkę dla 3-latka, gdzie na siłę można dwójkę opchnąć, ale nie rozkłada się na płasko?Można tez młodszego w chuście nosić, ale... czeka nas zwiedzanie Wilna w biegu, a wtedy nasz junior w chuście będzie mokry. Mamy też nosidło turystyczne, ale pewności nie ma czy będzie już pewnie siedział.