-Moim powołaniem jest ratowanie życia ludzkiego. Dlatego będę ratownikiem medycznym -Rozumiem,że bardzo byś chciała, że to twoje marzenie. Ale nie wiemy co przyniesie przyszłość. -Ale ja to wiem. Na pewno! Będę ratownikiem medycznym. -A skąd wiesz? -Jezus mi powiedział -??? -No On mi codziennie różne rzeczy szepcze do ucha.
@Małgorzata32, gdzie była Weronika, kiedy jej prawie nie było? Niesamowita jest! Przypomniał mi się film "Cuda z nieba". Tam dziewczynka też rozmawiała z Panem Jezusem.
Dziękuję, dobrze! Jak zawsze pogodna i uśmiechnięta. Pełna wiary i nadziei Trochę "spasowaliśmy" z rehabilitacją, bo są inne "priorytety", co nie znaczy, że ma jakiś dzień bez jakichkolwiek ćwiczeń. Weronika się uczy w domu. A ostatnio w większości sama musi zorganizować sobie czas, boja wciąż zabiegana. I mam wrażenie, że z pamięcią jakby ciut lepiej-choć różnie to bywa. Kilka dni temu np wyszła z domu bez kurtki- zapomniała założyć.
Komentarz
@mamuma, miło, że sie troszczysz
U mnie wszystko w jak najlepszym porządku.
Tylko realne życie mnie wciągnęło.
Zabiegana jestem...
-Rozumiem,że bardzo byś chciała, że to twoje marzenie. Ale nie wiemy co przyniesie przyszłość.
-Ale ja to wiem. Na pewno! Będę ratownikiem medycznym.
-A skąd wiesz?
-Jezus mi powiedział
-???
-No On mi codziennie różne rzeczy szepcze do ucha.
Weronika bardzo lubi sobie robić zdjęcia
Ciesze sie, ze wszystko dobrze u Was
Trochę "spasowaliśmy" z rehabilitacją, bo są inne "priorytety", co nie znaczy, że ma jakiś dzień bez jakichkolwiek ćwiczeń.
Weronika się uczy w domu. A ostatnio w większości sama musi zorganizować sobie czas, boja wciąż zabiegana.
I mam wrażenie, że z pamięcią jakby ciut lepiej-choć różnie to bywa. Kilka dni temu np wyszła z domu bez kurtki- zapomniała założyć.