Muszę opowiedzieć o miejscu, gdzie kupuję mięso i wędliny, bo jestem bardzo zadowolony z mojego rzeźnika. Przed Bożym Narodzeniem nawet go nie widziałem, wszystko mi załatwił przez telefon, dzieci odebrały bez kolejki(U niego zawsze sąkolejki), wątpliwości rozwiewa słowami: będzie pan zadowolony. Gdy o czymś zapomnę, on wie. Takich kupców już prawie nie ma. Żeby szanowali klienta.
Komentarz
Awy macie swoje ulubione miejsca do zaopatrywania się poza hipciami i innymi dyskontami?
Może się jednak wybiorę poszukać przed urodzinami Męża... Po wołowinę
Maniek, mam jeszcze pytanie, wiesz może gdzie kupić baraninę? Znasz jakieś niezbyt drogie miejsce?
Mam takie swoje sklepy ze sprzedawcami odkładajcymi towar, co by mąż po pracy odebrał. I mięso tak kupuję i warzywa oraz owoce.
A i jeszcze mam wspaniały targ. I tam też dużo znajomków. Z braku działki dreptam w lato, kupuję hurtowe ilości i upust robią.
Nie traktują mnie tam tak po królewsku, jak Mańka na bazarku, ale każde mięso tam kupione ma smak, i jest świeże. No i wybór mają bez porównania większy, niż w sieciówkach.
Tylko na pytanie o łeb świński pani zrobiła wielkie oczy. :cool:
Jakbyś napisała 2 tyg temu albo chociażby 2 dni temu, to byś miała łeb świński dowieziony
dwie świnki nam się trafiły takie, z gospodarstwa, tuczone przez gospodarza jak to na wsi na użytek własny bez "wspomagaczy"
ale ze sa kolejki czyli dobre wyroby robi
A ci, którym chciałabym łeb świński podłożyć jako ostrzeżenie, takich subtelności nie zrozumieją.:cool:
Następnym razem, jak mnie najdzie na robienie pasztetu ogłoszę się na forum i może coś z tego będzie.:bigsmile:
ale odmówiłem
MSPANC.
Ale nie robię sama, bo za dużo babrania z móżdżkiem
A moi panowie lubią łeb świński zapiekany w kapuście, nie wygląda to apetycznie na stole ale zawsze podjadam świńskie policzki, pyszne są .
Maniek? Możesz się podzielić swoim?
:shocked:
A u znajomej mam świeże mleko, ser, śmietanę, na wiosnę nowalijki z ich szklarni.
Oczywiście jakość i ceny konkurencyjne u obojga :bigsmile: