Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Rekolekcje dla kobiet 2013

12467

Komentarz

  • Nie ucieknę, zniosę to z godnością. W tym roku program już przygotowany teraz :)

    Poza tym największą uwagę zwracałam na moje dzieci i na tych, co mi pomagali obiad przynieść :P
  • to może gdzieś mignęłam w Twojej uwadze jak nas bardzo przepraszałaś że najmłodszy płacze, a my siedzieliśmy koło Ciebie ( i ja podglądałam ihhi) i zapewnialiśmy ze to nic przecież i tak doskonale Pana Jacka słychać.

    No nic musisz wytrzymać jeszcze tydzień w tej niepewności ;)
  • Tak bardzo bym chciała dotrzeć na te rekolekcje. Ciągle mam nadzieję.
  • ale zazdroszczę.... ja też bym chciała....
    :((
    Joanka - przyjedź, może udałoby się jakieś spotkanie o chustach zrobić? myślę ze wiele osób by było zainteresowanych ( słuchaniem a może i kupowaniem)
  • edytowano lipca 2012
    Joanka - przyjedź, może udałoby się jakieś spotkanie o chustach zrobić? myślę ze wiele osób by było zainteresowanych ( słuchaniem a może i kupowaniem)
    sama nie przyjadę... ;(
  • Chwilami bywam na rekolekcjach, niestety pogoda nie rozpieszcza, moje córy załapały jakieś paskudztwo - ból brzucha i stan podgorączkowy. Pulikowski ciekawie opowiada o rzeczach wiadomych, ma dar mówienia. Chociaż jak dla mnie niektóre treści raczej skierowane do narzeczonych (żeby nie powiedzieć gimnazjalistów na kursie wiedzy o małżeństwie) niż dla małżeństw z dużym stażem.

    Żarcik - poznałam Panią Łyżeczkę, nie powiem, ze wygląda jak małolata, ale to jeszcze nic, szukam wzrokiem Iśki, jej siostry.... uśmiecha się do mnie jakaś miła dziewczyna wtulona w swojego narzeczonego..... potem dowiedziałam sie, ze to jednak była Iśka.... wstyd szanowne Panie, na bycie mamą trzeba wyglądać.
  • :D pozdrów dziewczyny jak jeszcze będziesz je widzieć
  • Wstydzę się, wstydzę okropnie.
    A Aneta ma ogródek z gumy. Taki malutki, a dwudziestka dzieci tam szalała i dorośli mogli porozmawiać. Pan Łyżeczka z latawcem też się zmieścił :)

    Co do wykładów - byłaś kiedyś po południu, na tych małżeńskich?
  • edytowano lipca 2012

    Nam niestety nie udało się dotrzeć. Nie mogłam się wyrwać z rodzinnego zlotu. Do środy nas trzymali. W piątek wyruszyliśmy dopiero w oklice Nowego Sącza. Poznawaliśmy rodzinę męża. Dzieciaki zachwycone pierwszy raz widziały góry. Dla nich wysokie. Bardzo im się podobało. Byliśmy w okolicach Jamnej. Tam też Dominikanie mają swoją siedzibę.

    Oj daleko Hermanice od nas. Szkoda:(

    ps. moja rodzina pochłania książkę Pani Łyżeczki:)

  • edytowano października 2012
    Aniu, a my się cały czas zastanawiałyśmy, czy nie dojechałaś, czy boisz się ujawnić. Mam nadzieję, że jednak za rok dotrzecie :)

    ps. O, tak się cieszę: 
    8->
  • znalazłam Pana Łyzeczkę i Chłopczyka J. :)
  • I nasz latawiec :)
  • Wróciłam wczoraj z rekolekcji dla kobiet u Sióstr Niepokalanek w Obrze. Błogosławiony czas. Nie znałam wcześniej bł. m. Marceliny Darowskiej, jej myśli, pism itd. Niezwykle fascynująca osoba. Było o kobietach u Łukasza, kobiecej roli i małżeństwie wg Bł. m. Marceliny..
    Otrzymałam wiele odpowiedzi, których się nie spodziewałam, na pytania które gnębiły mnie od jakiegoś czasu. To mnie bardzo zaskoczyło i nadal trzyma w zaskoczeniu.
    No i nie wiedziałam, że Księga Przysłów to księga jak wychować dzieci. :)

    W październiku ciąg dalszy, kto jedzie ze mną? ;)



  • aaa i były bardzo śmieszne sytuacje, bo wiele osób myślało, że m bardzo smarkata... hehe.. a udzielałąm się w dyskusjach :D
  • O, jak się cieszę, bardzo, bardzo.
    Ja nawet wybierałam się przez jakiś czas, ale ostatecznie zwyciężył zdrowy rozsądek.
  • a s. Jana wspominała Ciebie i książki cieszyły się zainteresowaniem ;)

  • Żarcik - poznałam Panią Łyżeczkę, nie powiem, ze wygląda jak małolata, ale to jeszcze nic, szukam wzrokiem Iśki, jej siostry.... uśmiecha się do mnie jakaś miła dziewczyna wtulona w swojego narzeczonego..... potem dowiedziałam sie, ze to jednak była Iśka.... wstyd szanowne Panie, na bycie mamą trzeba wyglądać.
    Nie no, wstydzę się normalnie ;) - Znalazłam nas na dwóch zdjęciach (na trzecim w zasadzie nas nie widać) - to nie przyzwoite tak się zachowywać będąc małżeństwem z dwunastoletnim stażem i piątką dzieci ;) Wcale się nie dziwię, że nas Aneta nie rozpoznała.

    Wykłady popołudniowe zdecydowanie były bardziej małżeńskie, chociaż wiem z doświadczęń wielu małżeństw, że te "informacje podstawowe" bardzo im stały się pomocne w zrozumieniu swojej sytuacji domowej.

    Za to Aneta - normalnie wydaje się taka jakby się znało ją całe życie a nie pół godziny :)
  • aż na dwóch zdjęciach??

    przy ognisku was widzę ale reszte gdzie??
  • daleko w przodzie ;)
  • @Aneta zgdzam się. Po wyjściu ze spotkania m.in. z Iśką mówię do męża: "Widziałeś, to była @Iśka ma już dość duże dzieci, a wygląda na 25 lat". LOL :D
  • edytowano października 2012
    Zapraszam na rekolekcje dla kobiet w Obrze TUTAJ
    Termin: 19-21.10.2012r.

    Ja jadę, kto jeszcze? Mogę zabrać z Zielonej Góry autem :)
  • Basja a gdzie to jest w której części Polski?
  • edytowano października 2012
    między Poznaniem a Zieloną Górą

  • wiem daaaaaleko:(:(
  • edytowano października 2012
    Od Ciebie chyba ślązak jedzie do mnie, więc możesz przyjechać. Aczkolwiek wiem, że to i tak daleko :)

    @Pani Łyżeczko - czy możesz zmienić tytuł wątka na bardziej ogólny np. Rekolekcje dla kobiet? :)
  • edytowano października 2012
    Się robi :)

    edit: tylko nie wiem, jak :(
  • Pani Łyżeczko - w pierwszy post musisz wejść i tam zmienić tytuł :)
    :-*
  • Dzięki, wchodziłam na swój wpis na górze tej strony, nie zorientowałam się, ze to nie jest pierwszy w całym wątku.
    Normalnie, im więcej dzieci, tym mniej rozumu 
    :P
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.