Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kuria kielecka wycofuje intencję mszalną ONRu!

edytowano maja 2012 w Polityka
z rebelki, napisał Kefa Babelstein:

"

Kościół odmawia ONR-owi. Nie będzie mszy w intencji

Grzegorz Walczak
12.05.2012 , aktualizacja: 11.05.2012 18:54

Nie mamy nic wspólnego z organizowanym przez ONR marszem w obronie
tradycyjnej rodziny. Nie chcemy być kojarzeni z tą organizacją -
podkreśla ks. Dariusz Gącik, rzecznik kurii biskupiej w Kielcach, i
wycofuje intencję mszalną. ONR: - To dla nas policzek.

"Marsz w obronie tradycyjnej rodziny" zaplanowany jest na niedzielę.
Poprzedzać go miała msza w kościele pod wezwaniem św. Wojciecha.

Organizatorem jest nacjonalistyczny Obóz Narodowo-Radykalny. To pierwsza taka manifestacja w Kielcach.

"Wyraźmy swój szacunek do tradycyjnego modelu rodziny. Odrzućmy modę
na multi-kulti, na ogłupianie naszego Narodu. Pokażmy, że nie ma miejsca
na homopropagandę w naszym mieście. Powiedzmy głośne nie donosicielom i
kłamcom spod znaku tęczowej flagi, sponsorowanym przez obecny rząd" -
tak reklamują go na stronie internetowej.

Na ulicach są też plakaty zachęcające do udziału w marszu i we mszy.

Ich treść oburzyła naszych czytelników. „Razem z przyjaciółmi podczas
popołudniowego spaceru zauważyliśmy na ulicach Kielc (park miejski,
Sienkiewicza, Rynek) plakaty o skandalicznej treści! Na plakacie
widnieje wezwanie na mszę świętą w kościele św. Wojciecha i do udziału w
»Marszu Broniącym Tradycyjnej Rodziny «. Nie jest to oczywiście nic
złego, ale dalsze sprawy są już bulwersujące. Hasło »Przeciwko
Homo-Propagandzie” i znaczek »zakaz pedałowania” w tle oraz loga
ugrupowania ONR!!” - napisali do redakcji.

W ich liście dalej można przeczytać: "ONR to ugrupowanie
narodowo-radykalne, antysemickie i nacjonalistyczne! Cechuje ich
nienawiść rasowa i nietolerancja. Nie mogliśmy przejść obok tych
plakatów obojętnie. Bardzo prosimy o pomoc w tej sprawie. Czy Kościół
wie, jakie ugrupowania popiera?" - pytają.

- Nie popieramy ani ugrupowania, ani jego dyskryminujących haseł -
odpowiada stanowczo ks. Dariusz Gącik, rzecznik kieleckiej kurii
biskupiej.

Ta deklaracja to jednak nie wszystko. Jak się dowiadujemy, ONR
zamówił mszę w tej intencji w kościele św. Wojciecha. Zgodę początkowo
uzyskał, ale została ona wycofana.

- To prawda. Taką decyzję podjął proboszcz [ks. Jan Tusień - przyp.
red.]. Będzie zwykłe nabożeństwo. Drzwi przed nikim nie zamkniemy, msza -
jak zwykle - odbędzie się o godz. 14, ale odcinamy się od ONR-u i ich
manifestacji - informuje Gącik.

Skąd taka decyzja? - dopytujemy.

- Kościół jest apolityczny - odpowiada.

Ale wycofywanie intencji to raczej rzadkość. Mszę, i to w różnych regionach kraju, zamawiał m.in. PiS.

Są i inne powody odmownej odpowiedzi. - Nie jesteśmy organizatorami
tego marszu i nie chcemy być z nim kojarzeni. Gdyby intencja nie została
wycofana, takie błędne przekonanie - że to nasz marsz - moglibyśmy
wywołać - mówi rzecznik.

Diecezja kielecka organizuje swój marsz w niedzielę. To marsz w
obronie życia. Poprzedzi go msza w bazylice katedralnej. Potem
uczestnicy przejdą przez centrum aż do parku. Tam, około godziny 14,
zaplanowano festyn. - To druga edycja. W poprzednim roku maszerowało z
nami ponad 1000 osób - mówi ks. Sławomir Sarek, koordynator akcji.

Rzecznik kurii zapewnia, że to nie konkurencja dla marszu narodowców.
- Zaplanowaliśmy go dawno temu. Widocznie ktoś z ONR-u zapomniał
sprawdzić kalendarz - mówi.

W ONR przyznają za to, że decyzja o wycofaniu intencji za mszę "to
dla nich policzek". - Ale nie dziwi nas to bardzo. Hierarchowie
kościelni stają się częścią establishmentu. To smutne. Nie zgadzamy się z
ich decyzją - mówi Marian Kowalski, rzecznik prasowy ONR-u.

Jak zapewnia, kielecki marsz i tak się odbędzie i przejdzie przez
centrum miasta. Nie wiadomo co z mszą. - Niebawem ustalimy wszystko z
naszymi lokalnymi strukturami - mówi.

Czy "zakaz pedałowania" należy stawiać na plakacie zapraszającym na mszę? - pytamy.

- Jak najbardziej, musimy walczyć o normalność - słyszymy w odpowiedzi.

Ks. Gącik: - Nasza manifestacja nie jest przeciwko komuś, ale za
czymś. Konkretnie - za obroną życia jako najwyższej wartości. Człowieka
trzeba kochać, potępiać grzech, a nie grzesznika. Tego się trzymamy. A
ONR? Nie walczymy z nimi, po prostu nie chcemy, aby nas z tą
manifestacją utożsamiano.
========================================================

PiSowski biskup to i obyczaje pisowskie."


http://rebelya.pl/forum/watek/49027/#p0000000

«1

Komentarz

  • Podpadli "zakazem pedałowania"?
  • może, smutno-śmiesznie...
  • Kan. 946
    - Wierni składający ofiarę, aby w ich intencji była odprawiona Msza
    św., przyczyniają się do dobra Kościoła oraz uczestniczą przez tę ofiarę
    w jego trosce o utrzymanie szafarzy i dzieł.

    Kan. 949
    - Kto ma obowiązek odprawienia i aplikowania Mszy św. w intencji tych,
    którzy złożyli ofiarę, pozostaje nim związany, chociażby bez jego winy
    przepadły przyjęte ofiary.

  • Tam nic nie pisze zeby Kosciol wspieral niegodziwe organizacje w swietle tego kanonu.
    Mnie sie "duch antypedalski" tej organizacji tez nie podoba

    "Walka o czystośc" a "antykurewstwo" to przeciez roznica zasadnicza
  • Jedni mają ducha antypedalskiego, inni propedalskiego.
  • edytowano maja 2012
    Jeszcze inni Ducha Chrystusowego i mnie sie to podoba

    Przyblize inaczej:
    Jezus nie był antyfaryzeuszem, tylko pokazywał jak kochać i pokazywał jak życ.
    Czasem sie wsciekal, ale jako Bóg na pewno uznal, ze byla taka potrzeba.
  • Pismo Święte mówi, że w oczach Boga praktyki homoseksualne to obrzydliwość. A zatem ONR ma rację.
  • edytowano maja 2012
    A multi-kulti tez zakazane? A może gdzieś jest nakaz patriotyzmu, szczególnie dbania o czystą polskość? ;).
  • Proponuję wziąć Biblię i poczytać.
  • Dlaczego multi-kulti miałoby być zakazane?
    Nakaz patriotyzmu jest zawarty w IV przykazaniu Dekalogu, ale jaki to miałoby mieć związek z czystością etniczną to pojęcia nie mam :P
  • edytowano maja 2012
    Maciek: Pismo Święte mówi, że w oczach Boga praktyki homoseksualne to obrzydliwość. A zatem ONR ma rację.

    Księga Kapłańska 18,22:

     

    (22) Nie będziesz obcował z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą. To jest obrzydliwość!

     

    Księga Kapłańska 20,13:

     

    (13) Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie ściągnęli.


    O to chodzi?
    Proszę o cytat ze słowem "pedalstwo".

    "Obcowanie cielesne z meżczyzną", "obrzydliwość" - to nie jest "pedalstwo".
    "Cudzołówstwo" i "kurewstwo" to też coś innego.

    W wyrazach chamskich typu "kurewstwo" i "pedalstwo" jest zawarta pogarda wobec ludzi, którzy tym sie pałają. W wyrazach "obcowanie cielesne" i "cudzołożenie" jest zawarta pogarda wobec złych zachowan.
    Zasadnicza różnica.

    Tamten ksiądz dostrzegł pogardę wobec homoseksualistów w plakatach tej organizacji i słusznie umył ręce. Kosciół potępia zachowania homoseksualne, a nie homoseksualistów. Coś widzisz w tym złego?
  • Na plakacie ONR nie było słowa "pedalstwo", tylko "pedałowanie", co jest eufemistycznym określeniem aktywności seksualnej podejmowanej przez gejów. Czyli dokładnie tego, co zacytowałaś z Pisma Świętego.

    A że któryś ksiądz wykazał się szczególną wrażliwością na te kwestie? Różne mogą być wyjaśnienia.
  • hehe to znaczy, że jak ktoś zamówi Msze w intencji powodzian, to Kościół wtedy popiera czynnik korupcjogenny który pozwolił na sprzedaż terenów zalewowych... i powinien się od tego odciąc
  • "Obcowanie cielesne z meżczyzną", "obrzydliwość" - to nie jest "pedalstwo".
    "Cudzołówstwo" i "kurewstwo" to też coś innego.
    ---------------------------------------------------
    wyraz "pedalstwo" pokazuje, jaka to dla nas obrzydliwość;

    gdybyż to odbywało się w tajemnicy i ze wstydem, byłby tylko uśmieszek i politowanie,
    ale gdy używa się homoseksualizmu do zniszczenia rodziny i społeczeństwa, to trzeba się ratować...
  • edytowano maja 2012
    Na plakacie ONR nie było słowa "pedalstwo", tylko "pedałowanie", co jest eufemistycznym określeniem aktywności seksualnej podejmowanej przez gejów. Czyli dokładnie tego, co zacytowałaś z Pisma Świętego.

    A że któryś ksiądz wykazał się szczególną wrażliwością na te kwestie? Różne mogą być wyjaśnienia.

    "pedałować" pochodzi od "pedał" tak samo jak "ku..wic się" od "ku...wy".
    To są wyrazy obraźliwe i wulgarne określające ludzi
  • jednakowoz wobec uzywania wyrazu kurestwo widze nieco wieksze opory, a powszechnosc i nachalnosc zjawiska jakby wieksza, przez co skala razenia tez
  • "Pedał" jest wulgarnym określeniem? A "rower" też?

    LOL :)


  • Powiedzialam swoje zdanie i konczę polemikę. Zaczyna sie robic nieprzyjemnie
  • Nieprzyjemnie się zrobiło, bo zapytałem, czy uważasz słowo "rower" za wulgarne?

    A może po prostu widzisz, że to co piszesz, nie trzyma się kupy? Że jedno słowo nie może być równocześnie wulgarne i niewulgarne? Zresztą, czy homoseksualiści sami nie bawią się słowami, nazywając siebie "gejami" (ang. "wesołek")? Czemu mówienie na kogoś "wesołek" nie ma być obraźliwe, a "pedał" ma?
  • A głąb jest słowem obraźliwym?
    Nie.
    Ale jak sie go uzywa wobec człowieka juz zaczyna być. I dobrze o tym wiesz.

    Jak dla mnie to "udajesz greka", czyli mowiac inaczej "robisz ze mnie kretynkę"

  • Rozmawialiśmy o słowach WULGARNYCH, a nie uszczypliwych. Bo "głąb" do takich właśnie należy. Możesz mi napisać "ty głąbie" i się nie obrażę. Co najwyżej uśmiechnę.

    Rozumiem, że przyznajesz mi rację. Skoro "pedał" to taki sami "wulgaryzm" jak "głąb", to znaczy, że można go używać i nikomu nie szkodzi.
  • edytowano maja 2012
    Nie szkodzi? 
    Wobec tego jak mam do Ciebie od teraz sie zwracać? Głąbie czy Pedale? A może Świnio?
  • edytowano maja 2012
    I jeszcze fotka z parady równości. Jak widać geje sami nazywają się "pedałami":

    image

    Co do zwracania się, to chrześcijanin nie wypowiada przeciw innym fałszywego świadectwa. Tylko tyle i aż tyle.
  • A jak dziwka nazywa siebie dziwką to Ty zaraz nabierzesz prawa do nazywania jej w ten sposób?
  • Nie nazywam kobiet w ten sposób.
  • Człowiek na obrazku nazywa siebie pedalem. Jego problem.
    Ty tez jestes czlowiekiem, wiec ja mam prawo nazywac cie pedalem?
  • Powiem Ci wtedy, że łamiesz ósme przykazanie.
  • pedał do gazu czy do hamowania?
  • Skoro kościelni funkcjonariusze odżegnują się od słusznej acz z punktu widzenia socliberalnej demokracji niedopuszczalnej idei to nie jest dobrze.
  • Mężczyźni obcujący ze sobą słono zapłacą ... jeszcze za życia.


    ps. czekam na antypedalską wersję Breivika
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.