Czlowiek 2 lata nie rodził, a tu takie zmiany w medycynie... Zawsze pępek przemywano 70% spirytusem, a teraz "pianką" mydlaną, która następnie osusza się jałowym gazikiem, bo alkhol maceruje skórę wkoło - żadne dziecko nie ma nic zmacerowane. Jednakze, jeśli się w szpitalu coś z pępka sączyło, to pielęgniarki psikały je właśnie octeniseptem
!!! To z mydłem to jakaś nowa moda, położna przestrzegała mnie właśnie, że się te pępki niemiłosiernie potem paprzą.... Octenisept w naszym przypadku był super albo alkohol - tradycyjnie...
mam 2 pytania pilnie... - zdaje się, że mi się zaczyna infekcja pęcherzba, pokłuwa mnie czasem, ale p. w aptece odradziła urosept, bo karmię. Do przychodni nie za bardzo mam jak iść, zresztą zaraz mi rypną jakiś antybiotyk. Co ja mogę? Ten urosept czy co? Jest jeszcze kwestia nasiadówek z rumianku, ale w połogu musze być z tym ostrożna - małej cały czas babrze się jedno oczko. Nie jest zaczerwienione, ale po nocy zaklejone. Przemywam solą fizjologiczną, zastanawiam się nad kwasem bornym lub rumiankiem. Do przychodni nie chcę iść z powodów - jak wyżej.
@Winda_do_Nieba W sprawie pierwszej - uroseptu bym się jakoś szczególnie nie bała - sama brałam karmiąc. Są jeszcze ziółka urosan. Z innych, skutecznych zaleceń wypróbowanych na sobie - sok z żurawiny niesłodzony (żuravit) popijać, odstawić cukier, białą mąkę, mleko i jego przetwory, konserwanty itp. a najlepiej również sól i przejść na kasze i warzywa na kilka dni, duuuużo pić wody niegazowanej i dużo sikać. Jeśli masz w pobliżu laboratorium, to warto zrobić badanie ogólne moczu i posiew z antybiogramem - jakby się okazało, że domowe metody nie pomogły, to będziesz o krok do przodu w kwestii ewentualnego leczenia antybolem. W sprawie drugiej - kwas borny i rumianek - odradzam - pierwszy niewskazany dla noworodków i niemowląt, a drugi może uczulać. Świetnie się sprawdza mamine mleko. Może też warto masować kanalik łzowy? Może problem stąd, że ten kanalik się przytyka?
Dzięki za ostanie rady. Kłucie sie nie nasila, łykam żuravit (nie było w płynie), a małej oko się zagoiło po jednorazowym przemyciu mlekiem. Mam teraz inne pytanie - kiedy zacząć ćwiczyć po porodzie... w necie są dwa różne nurty. W siłowni, na którą mam jeszcze ważny karnet są zajęcia dla aktywnej mamy, ale nie wiem, czy nie za wcześnie, a karnet wkrótce skończy ważność, no imoja mobilność w roku szkolnym będzie słabsza...
Komentarz
Zawsze pępek przemywano 70% spirytusem, a teraz "pianką" mydlaną, która następnie osusza się jałowym gazikiem, bo alkhol maceruje skórę wkoło - żadne dziecko nie ma nic zmacerowane.
Jednakze, jeśli się w szpitalu coś z pępka sączyło, to pielęgniarki psikały je właśnie octeniseptem
- zdaje się, że mi się zaczyna infekcja pęcherzba, pokłuwa mnie czasem, ale p. w aptece odradziła urosept, bo karmię. Do przychodni nie za bardzo mam jak iść, zresztą zaraz mi rypną jakiś antybiotyk. Co ja mogę? Ten urosept czy co? Jest jeszcze kwestia nasiadówek z rumianku, ale w połogu musze być z tym ostrożna
- małej cały czas babrze się jedno oczko. Nie jest zaczerwienione, ale po nocy zaklejone. Przemywam solą fizjologiczną, zastanawiam się nad kwasem bornym lub rumiankiem. Do przychodni nie chcę iść z powodów - jak wyżej.
W sprawie pierwszej - uroseptu bym się jakoś szczególnie nie bała - sama brałam karmiąc. Są jeszcze ziółka urosan. Z innych, skutecznych zaleceń wypróbowanych na sobie - sok z żurawiny niesłodzony (żuravit) popijać, odstawić cukier, białą mąkę, mleko i jego przetwory, konserwanty itp. a najlepiej również sól i przejść na kasze i warzywa na kilka dni, duuuużo pić wody niegazowanej i dużo sikać. Jeśli masz w pobliżu laboratorium, to warto zrobić badanie ogólne moczu i posiew z antybiogramem - jakby się okazało, że domowe metody nie pomogły, to będziesz o krok do przodu w kwestii ewentualnego leczenia antybolem.
W sprawie drugiej - kwas borny i rumianek - odradzam - pierwszy niewskazany dla noworodków i niemowląt, a drugi może uczulać. Świetnie się sprawdza mamine mleko. Może też warto masować kanalik łzowy? Może problem stąd, że ten kanalik się przytyka?
Mam teraz inne pytanie - kiedy zacząć ćwiczyć po porodzie... w necie są dwa różne nurty. W siłowni, na którą mam jeszcze ważny karnet są zajęcia dla aktywnej mamy, ale nie wiem, czy nie za wcześnie, a karnet wkrótce skończy ważność, no imoja mobilność w roku szkolnym będzie słabsza...