"Wino pietruszkowe Pęczek pietruszki (8-10 gałązek) gotować przez 5-8 minut w litrze dobrego białego wina. Ziele odcedzić, a następnie dodać 1-2 łyżki octu winnego i 250 g miodu. Całość raz jeszcze szybko zagrzać i gotować przez 3-4 min., po czym na gorąco rozlać do sterylnych butelek. Pić 2-3 razy dziennie po kieliszku."
A czy po ugotowaniu tego wina jak w przepisie jest w nim jeszcze alkohol? I czy matka karmiąca taką miksturę może spożywać?
z zalinkowanej przez Agę P strony o diecie zdrowotnej św Hildegardy, jest to dodatek do całej "uzdrawiającej" diety. Tak z ciekawości się tylko pytam, czy po podwójnym zagotowaniu w tym winie jest jeszcze alkohol, bo na żadne diety przed końcem karmienia się nie wybieram :-)
Dziś gdzieś w przelocie usłyszałam fragment audycji o ś Hildegardie. Powiem szczerze, że nie znam zaleceń diety, jaką propagowała. Ale zainspirowała mnie. Rozumiem, że propaguje orkisz> Pytanie tylko jak się ma wspólczesny orkisz do tego, jaki uprawiano w czasach jej współczesnych.
Hm...przyznam, że niektóre teorie św. Hildegardy wydają mi się nieco kontrowersyjne (np wpływ księżyca na moment poczęcia dziecka, sztuka leczenia kamieniami szlachetnymi- zupełnie tego "nie czuję"). Ale przyznaję również, że jestem dopiero na początku zgłębiania jej wiedzy.
Właąnie tydzień temu zamówiłam sobie 6 książek w temacie Hildegardy... I zamówienie w bibliotece się nie zarejestrowało... Poszłam po książki, a Pani na to, że zabrakło minutki...):Nie rezygnuję jednak, bo ostatnio Hildzia mnie zainspirowała i to, ot los- niezależnie od wątku na forum.:)
@Malgorzata32-na diecie jesteśmy raptem 4 lata. Mąż ma za sobą doświasczenia postu-jego najtrudniejszej formy, a także innych zabiegów Hildegardowych. Za 2 tyg.jadę na Międzynarodowy Kongres Dziedzictwa Św. Hildegardy i mam nadzieję na zdobycie nowej wiedzy. Czuję się początkująca:-)
Ha ja mam celiakie i tego sw.Hildegarda nie brała pod uwage;-) Ale ostatnio juz nie używamy cukru, przerobilismy nasza dietę rodzinna maksymalnie i czujemy sie o niebo lepiej.
@Pax -mam syna chorego na celiakię,który przez pierwsze 2,5 roku życia jadł orkisz codziennie, dopiero po rezygnacji z orkiszu na rzecz pszenicy wystąpiła pełnoobjawowa choroba. Na razie regenerujemy jelita, za jakiś czas spróbujemy wprowadzić orkisz- BARDZO ostrożnie. Czytałam o wielkich sukcesach w tej dziedzinie.
Komentarz
Pęczek pietruszki (8-10 gałązek) gotować przez 5-8 minut w litrze dobrego białego wina. Ziele odcedzić, a następnie dodać 1-2 łyżki octu winnego i 250 g miodu. Całość raz jeszcze szybko zagrzać i gotować przez 3-4 min., po czym na gorąco rozlać do sterylnych butelek. Pić 2-3 razy dziennie po kieliszku."
Rozumiem, że propaguje orkisz> Pytanie tylko jak się ma wspólczesny orkisz do tego, jaki uprawiano w czasach jej współczesnych.
i dla tego jest tak mało wydajny i dla tego jest tak drogi
Chciałabym trochę poczytać o tej diecie. Jaką lekturę poleciłabyś na początek?
Steiners Roter Tiroler
Frankenkorn
Oberkulmer Rotkorn
Ostro
Polecam "Powrot do harmonii" Alfredy walkowskiej, a takze www.hildegarda.pl
To taki Leonardo da Vinci w kobiecym wydaniu.
wlasnie szukalam,gdzie można te sprawdzone rodzaje orkiszu zamówić.
ale ceeeny!
A ten orkisz, to w jakiej cenie? Czy gwarantują czystość odmiany?
Postu Hildegardowego też próbowaliście?
BTW- nie trawię "Hildzi"
Ale ostatnio juz nie używamy cukru, przerobilismy nasza dietę rodzinna maksymalnie i czujemy sie o niebo lepiej.
Także i Was Hildegarda brała po uwagę ;-)
DIETA z gr. "Styl życia", a nie błędnie rozumiana jako "kuchnia św. Hildegardy".