Witaj, nieznajomy!
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
zlew jedno czy dwukomorowy?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Komentarz
My mamy jednokomorowy
i nie mamy zmywarki gdyż ponieważ nie da się jej zamontować w naszej kuchni.
Tylko samotny kawaler jedzący na mieście mógł wpaść na ten pomysł..a my od niego mieszkanie kupiliśmy.
a teraz płaczę bo nic mi się nie mieści!
http://tophit24.pl/userdata/gfx/605d82a3555300b8d510b1bc61fc9986.jpg
No i dalej nie wiem - 50% na tak 50% na nie . Poza tym, jeżeli już się zdecyduję - szafka musi być na wymiar - drogi odwrotu nie ma. chyba zostanę przy wersji - dwukomorowy... Taka niereformowalna jestem widać
Zastanawiam się jeszcze nad kuchenką indukcyjną. jestem na tak, ale ostatnio znajomy powiedział, że może tak jak z komórkami i USG - za 20 lat okaże się że nie jest to do końca obojętne dla naszego zdrowia...
znacie jakieś fajne strony z projektami kuchni - chodzi mi o aranżację...?
Poszłam do kuchni i sprawdziłam. Mamy duży, głęboki zlew stalowy jednokomorowy, z dużą powierznią po lewej stronie, ale nie ma takich wypukłości jak tzw. ociekacz.
U nas taki zlew się sprawdza. Sporo można do niego schować, bo jak pisałam, jest głęboki.
Zlew mamy duży stalowy, dwukomorowy i nakładany - pod nim szafka ze stalowymi drzwiami.
Nie chce już niczego innego. Dzieci polerują codziennie do połysku.
Teraz mam zmywarkę, dostałam w komplecie ze zlewem z półtorej komory. Długo się zastanawiałam, któż wymyślił takie cuś i do czego to to służy. Jedyne sensowne zastosowanie to płukanie drobnych owoców i płukanie domowego masła z maślanki.
Odradzam automatyczny korek- w zlewie to porażka! Ciągle się zatyka albo sam zamyka nie wtedy, kiedy trzeba. Mój leży w szufladzie wyjęty chyba już na stałe.
Pierwszy zlew miałam fakturowany- taki o fakturze lnu. Nie mogłam się przyzwyczaić, bo mi się bardziej brudził niż gładki. Ale teraz mam gładki i też narzekam- ciągle jest mokry, albo zostają ślady z wody. Fakt, nie brudzi się tak, ale uważam, że lepiej częściej go czyścić, niż często wycierać do sucha.
A przy okazji dopytam i ja.
Potrzebuję opinii na temat baterii kuchennej z wyciąganym prysznicem. Sprawdza się? Teraz mam starą baterię w nowym zlewie i za bardzo mi nie pasuje, muszę wymienić albo na dłuższą wylewkę, albo na prysznic i nie umiem się zdecydować...
Cart Droga, my przedłużyliśmy kran, bo jak pisałam, zlew jest dość głęboki i inaczej woda rozbryzgiwała się na blaty...
opcji prysznicowej wyciąganej nie znam
Żeby nalać wody do filtra nie muszę go wstawiać do zlewu tylko kran wyciągam.
Prosto do akwarium bym lała (stoi w jadalni).
A tak poważnie... widziałam takie u różnych osób. Rewelka!
Mam taką baterię. Korzystam, gdy są jakieś nieforemne naczynia np. bardzo wysokie albo gdy chcę nalać do wiadra, by umyć podłogę. Trzeba pamiętać, że działa toto tak, że ma schowany wąż z ciężarkiem poniżej, w szafce. W rzeczonej mam w tym miejscu poprzesypywane proszki do prania i inne takie- obok zlewu w kuchni stoi pod blatem pralka- a w drugiej części kosz na śmieci. Warto ,by wąż przy wyciąganiu nie demolował tego, co pod spodem.
Zlew mam tzw. 1,5.plus ociekacz. Stalowy o fakturze tzw lnu. Może to kwestia jakości blachy ale mój po 5 latach szorowania po nim garnkami jest bez ryski. Wycieram na sucho i połysk bez zarysowań normalnie
Polecam kwadratowe nie okrągłe, bo przy takiej samej szerokości (średnica a bok) dają większą powierzchnię a właściwie objętość i są bardziej... ustawne. Co roku przerabiam przynajmniej 30 kg pomidorów, skrzynkę ogórków i inne słodkości i daję radę. Gdy miałam kuchnię wielkości windy plus wnęka też korzystałam z podobnej wielkości. Zajmował prawie metr czyli większość blatu ale dzięki ociekaczowi część mogłam wykorzystywać jako blat- nawet lepszy, bo stawiałam gorące... Dzięki niemu nie czułam się tak ciasno w naszej kuchni, jak bym mogła
#:-SNiestety stara była, spsuła się i nie dało się naprawić:( Chcieliśmy kolejną taką, ale pan w Castoramie przestrzegł nas przed kupowaniem taniej baterii prysznicowej, bo bardzo szybko się psują, a na drogą nie było nas wtedy stać.
Notabene kupiliśmy tanią zwykłą baterię i też teraz (po niecałych 2 latach) przeklinamy ten zakup. Właściwie nadaje się do wymiany:( (I tania przy umywalce w łazience też).
Wniosek jeden - na baterię jednak trzeba trochę pieniędzy przeznaczyć - czasem więcej niż na zlew.
Wiecie, co mi sie podoba? Nie kupiłam, bo żałowałam pieniędzy a teraz jest bardziej dostępne - prysznic w wylewce baterii w kuchni. Po naciśnięciu przycisku rozprasza strumień. Pożyteczne przy płukaniu miękkich owoców.
...rozmarzyłam się o truskawkach... mniam
Nie ma lekko, jakby co, to odpowiedzialność za decyzję zakupu baterii prysznicowej, DOBREJ baterii prysznicowej zwalę na Was.
Dzięki!
JA CHCĘ TAKI ZLEW !!!
albo jakiś podobny z tej stronki http://www.restart.it/index.php?file=onearticoli&form_id_articoli=140&id=140
myślę, ze trzeba jednak przejechać się z zamówieniem do Florencji
Tylko cały wystrój kuchni musi byc odpowiedni.
a czy ten zlew coś udaje? czym nie jest? he he uśmiałam się
a zresztą każda rzecz w końcu jest w jakimś stylu....
a tak na serio to poszukuję ogromnego zlewu, żeby mi się garnek schował (jak nie mam czasu akurat umyć)
nie mam i nie chcę mieć zmywarki
wyciąganie i pakowanie (jak jestem u mamy) męczy mnie straszliwie
lubię myć naczynia i czekać aż wyschną