Panowie i Panie. Muszę pociąć w cholerę drzewa. Siekierą nie mam siły. Wymyśliła,, ze kupię sobie jakaś mała piłę łańcuchową, najlepiej na prąd. Jest cos takiego, co jest bezpieczne dla blondynki ;-)?
O tym samym myślałam ze dwa lata temu, ale mnie przestraszono. Też chętnie posłucham o tych piłach, może jednak na paliwo, bo prąd nie w każdym starym sadzie dają.
Ja mam głownie gałęzie do pocięcia. Takie troche grubsze. A odnośnie wcześniejszych postów. Wiecie... Ja to ekonomista jestem od urodzenia, a do tego corka Adama Slodowego i mam taka zasadę. Umiesz liczyć, licz na siebie ;-)
Takie galezie cielam pila na prad. ALe jaka to byla firma - teraz nie pamietam. Mi sie wydaje nieco poreczniejsza i bezpieczniejsza niz spalinowa Wazne, zeby zrobic sobie miejsce pracy, np. stół z palety, albo stojak z krzyzaków w którym mozesz troche zaklinowac galezie, zeby nie lataly.
Takie krzyżaki da radę kupić czasem w Lidlu. Ja użyłem do polan, więc mi się w końcu pogiął (choć miał wytrzymać), ale na gałęzie powinien wystarczyć. I rzeczywiście wystarczy elepstryczna.
No to wiem jaka. Na takiej z małą tarcza ciełam deski na dach drewutni gdy byłam małolata. Za pozwoleniem taty tym razem. One rzeczywiście sa bezpieczne, bo co najwyżej moze "odbić" kawałek drewna.
No wlasnie tarczowa sie była "zajechała" . Tak myślę, że taka mała elektryczna to bedzie dobra, bo sobie z nia pójdę dokąd nas kabel puści ;-) Tylko nie wiem, czy te firmy "uduś" są czegoś warte?
Joanno) gałęzie tnie się taką fajną maszynką, wpychasz gałęzie od góry i na dole wylatują już pocięte. Nie kosztuje to bardzo dużo, a nawet dzieciaki sobie z tym poradzą. ( kwestia tylko jak grube masz te gałęzie)
Takie z drzew owocowych. Najgrubsza to mniej wiecej grubość ręki. Generalnie to ciupałam siekierą, ale ostatnio z sił opadłam i kombinuje jak tu sobie życie ulepszyć.
Pioszo54 ma rację kupić piłę montowaną pod stolikiem tak że tylko latająca tarcza jest widoczna. Trzeba stać z boku bo jak się cos z niej urwie to lepiej nie stać na jej drodze.
Nie należy piłą łańcuchową ciąć z "z dołu do góry" Czyli górną częścią to jest zakazane. Tak zginął mój znajomy. Wykrwawił się na śmierć.Piła poleciała do góry nie był w stanie zatrzymac jej rękami i zatrzymała się na ramieniu po tej stronie gdzie aorta.
Pioszo54 ma rację kupić piłę montowaną pod stolikiem tak że tylko latająca tarcza jest widoczna. Trzeba stać z boku bo jak się cos z niej urwie to lepiej nie stać na jej drodze.
Nie należy piłą łańcuchową ciąć z "z dołu do góry" Czyli górną częścią to jest zakazane. Tak zginął mój znajomy. Wykrwawił się na śmierć.Piła poleciała do góry nie był w stanie zatrzymac jej rękami i zatrzymała się na ramieniu po tej stronie gdzie aorta.
@Zbyszek też znam taki przypadek,czyżby niedaleko nas to sie stało?
Panowie i Panie. Muszę pociąć w cholerę drzewa. Siekierą nie mam siły. Wymyśliła,, ze kupię sobie jakaś mała piłę łańcuchową, najlepiej na prąd. Jest cos takiego, co jest bezpieczne dla blondynki ;-)?
Peem tak, zglebilam temat bezpieczeństwa/niebezpieczeństwa używania takiej piły i cóż... Nie mam wyjścia. Po prostu muszę. Jak rodzilam 8 dziecko, to sie nasłuchalam, jakie to niebezpieczne, zagraża życiu itp. A ja urodziłam potem jeszcze jedno i żyje, wiec co tam taka piła. Dam radę ;-)
Peem tak, zglebilam temat bezpieczeństwa/niebezpieczeństwa używania takiej piły i cóż... Nie mam wyjścia. Po prostu muszę. Jak rodzilam 8 dziecko, to sie nasłuchalam, jakie to niebezpieczne, zagraża życiu itp. A ja urodziłam potem jeszcze jedno i żyje, wiec co tam taka piła. Dam radę ;-)
Komentarz
ale
SZACUN KOBIETO!
Spalinówka jest dużo cięższa.
A odnośnie wcześniejszych postów. Wiecie... Ja to ekonomista jestem od urodzenia, a do tego corka Adama Slodowego i mam taka zasadę. Umiesz liczyć, licz na siebie ;-)
to mówiłam ja złota raczka.
Tylko nie wiem, czy te firmy "uduś" są czegoś warte?
Żartowałam ;-)
gałęzie tnie się taką fajną maszynką, wpychasz gałęzie od góry i na dole wylatują już pocięte. Nie kosztuje to bardzo dużo, a nawet dzieciaki sobie z tym poradzą. ( kwestia tylko jak grube masz te gałęzie)
Nie należy piłą łańcuchową ciąć z "z dołu do góry" Czyli górną częścią to jest zakazane. Tak zginął mój znajomy. Wykrwawił się na śmierć.Piła poleciała do góry nie był w stanie zatrzymac jej rękami i zatrzymała się na ramieniu po tej stronie gdzie aorta.
Jak rodzilam 8 dziecko, to sie nasłuchalam, jakie to niebezpieczne, zagraża życiu itp. A ja urodziłam potem jeszcze jedno i żyje, wiec co tam taka piła. Dam radę ;-)