Szczerze mówiąc nigdy mi jej mąż włączonej tknąć nie pozwolił, ale myślę, że w razie potrzeby bym sobie poradziła. Jest dość mała i poręczna a sporo drzew już w swoim kilkuletnim żywocie wycięła, nie mówiąc o cięciu gałęzi. Są też akumulatorowe, gdzie nie trzeba plątać się z kablem, ale są sporo droższe, no i pewnie cięższe.
Pioszo54 ma rację kupić piłę montowaną pod stolikiem tak że tylko latająca tarcza jest widoczna. Trzeba stać z boku bo jak się cos z niej urwie to lepiej nie stać na jej drodze.
Nie należy piłą łańcuchową ciąć z "z dołu do góry" Czyli górną częścią to jest zakazane. Tak zginął mój znajomy. Wykrwawił się na śmierć.Piła poleciała do góry nie był w stanie zatrzymac jej rękami i zatrzymała się na ramieniu po tej stronie gdzie aorta.
@Zbyszek też znam taki przypadek,czyżby niedaleko nas to sie stało?
Komentarz
Szczerze mówiąc nigdy mi jej mąż włączonej tknąć nie pozwolił, ale
myślę, że w razie potrzeby bym sobie poradziła. Jest dość mała i
poręczna a sporo drzew już w swoim kilkuletnim żywocie wycięła, nie
mówiąc o cięciu gałęzi. Są też akumulatorowe, gdzie nie trzeba plątać się
z kablem, ale są sporo droższe, no i pewnie cięższe.