Rosea, baaaaardzo mi się podoba ten drugi - biały z cynamonem. Czy dałoby się zamówić taki u Ciebie? (nie będzie nas na Akademii, bo mąż i córa chorzy).
Iwonka, Sylwunia - doszło! Poszło bardzo dużo rzeczy, sporo pieniędzy udało zebrać - a to, co zostało, pojechało na dogrywkę do Sulejówka i mamy nadzieję, że tam już zejdzie do zera. Swoją drogą, ciekawe, jak im tam idzie?
Iwonka też zrobiła zgrabne, nieduże stroiki na podstawce w kształcie gwiazdki - mnóstwo ich było! A Sylwunia przysłała bibułowe aniołki i szyszunie. Olesia upiekła ciasteczka. Mańka też, i jeszcze dała puzzle i memo (z SamSamem, capnęłam oba). Oraz zadbała o ciasta i tarty na poczęstunek (mrr). Były bieszczadzkie organiczne przetwory KotkaMamrotka i równie organiczny mus z gruszek i jabłuszek Katarzyny. Były małe, proste, śliczne szopki od UJi. Były filcowanki MamyMiki. Były karczochowo-cekinowe bombki od Asi. Były stroiki Rosei. Były dekupażowe serduszka od Bogny. Dziewczyny - jeszcze raz z całego serca dziękuję, że Wam się chciało! Ogromne uściski. Czy jeszcze o kimś zapomniałam? Mam nadzieję, że nie.
Ja jako totalne beztalecie, nie mogę wyjść z podziwu, ze można takie cuda zrobić. Większość dziewczyn ma swoje wyroby na blogach, a jak @asia ? Jej bombki poszły na pniu, Mam dwie takie, to jak nie bedzie miała nic przeciwko temu, to wrzuciłabym do sieci.
Mam tez stroik od Rosei, od Iwony, szopke uJI, trzy aniolki Sylwuni, dwie zawieszkę Olesiowa, grzybki i zurawinę KotkaMameotka. Ale naprawdę trzeba było sie orienowac szybko ;;) dosłownie sprzed nosa sprzatnęli mi taki mały stroik Rosei....
Komentarz
Policzone i zaplanowane co do jednej bombki
@Inka, kupisz mi coś? :-)
Kerima piszę priv
Poszło bardzo dużo rzeczy, sporo pieniędzy udało zebrać - a to, co zostało, pojechało na dogrywkę do Sulejówka i mamy nadzieję, że tam już zejdzie do zera.
Swoją drogą, ciekawe, jak im tam idzie?
Olesia upiekła ciasteczka.
Mańka też, i jeszcze dała puzzle i memo (z SamSamem, capnęłam oba). Oraz zadbała o ciasta i tarty na poczęstunek (mrr).
Były bieszczadzkie organiczne przetwory KotkaMamrotka i równie organiczny mus z gruszek i jabłuszek Katarzyny.
Były małe, proste, śliczne szopki od UJi.
Były filcowanki MamyMiki.
Były karczochowo-cekinowe bombki od Asi.
Były stroiki Rosei.
Były dekupażowe serduszka od Bogny.
Dziewczyny - jeszcze raz z całego serca dziękuję, że Wam się chciało! Ogromne uściski. Czy jeszcze o kimś zapomniałam? Mam nadzieję, że nie.
Cieszę się ze wszystko się udało
uff dotarłam do domu
d
Większość dziewczyn ma swoje wyroby na blogach, a jak @asia ? Jej bombki poszły na pniu, Mam dwie takie, to jak nie bedzie miała nic przeciwko temu, to wrzuciłabym do sieci.
Mam tez stroik od Rosei, od Iwony, szopke uJI, trzy aniolki Sylwuni, dwie zawieszkę Olesiowa, grzybki i zurawinę KotkaMameotka.
Ale naprawdę trzeba było sie orienowac szybko ;;) dosłownie sprzed nosa sprzatnęli mi taki mały stroik Rosei....
i dwie książki Bogny i słoik Pigwa Korzenna
Aha!
:>
Bombki Asi miały takie zarąbiste, żywe, bollywoodzkie kolory, strasznie mi się podobały. Moja Łucja wybrała sobie błękitną.
będę robić baranki i nie wiem czy zrobić więcej i podesłać czy nie