Zależy gdzie kto mieszka i jakiej mąki potrzebuje. Z doświadczenia wiem, że trudno dostać mąkę razową czy pełnoziarnistą w małym mieście. Nie mówiąc już o mące gryczanej, owsianej, orkiszowej, żytniej typ 2000 itp. I skąd pewność że była niedawno mielona.... Np mąka żytnia po zmieleniu ma krótki czas przydatności do spożycia.
Oczywiście można kupować przez internet ale uważam, że taniej i prościej kupić młynek i ziarno w większej ilości (np po żniwach).
W Tarczynie jest sklep z maka - orkiszowa (taka biala, w domu sprawdze, jaki numer) - ok. 7 zl, gryczana, zytnia 720 no i oczywiscie z razowa. Ponadto na targu w sobote widzialam kasze jaglana, gryczana niepalona, cos co wygladalo jak peczak, i inne bardziej pospolite, na wage. Tak dla informacji okolicznych ewentualnei zainteresowanych No i w miesnych sa kury rosolowe )
A czy ciecierzyce mozna w zbozowym mlynku zemlec? Robiłam dzis chleb z gotowana i zmiskowana cieciorka, pomyslalam, ze moze daloby sie z niej zrobic make - byloby chyba prosciej i szybciej?
i daje radę? a potem oddzielasz łuskę od mąki czy tak mieli że nie trzeba tzn chciałabym wiedzieć czy jak zmielisz kaszę to masz od razu mąkę np. do naleśników ?
Gdzie przechowujecie ziarna do mielenia - kuchnia, spiżarnia....? Jaką ilość zboża kupujecie na raz i czy żadne robale czy mole się nie dobierają do niego?
Kiedyś kilkakrotnie kupowałam mąkę w młynie, po 5-10 kg i każdą wyrzucałam chwilę po zakupie, bo w całym domu fruwały mole ( A ile było walki później z tymi molami.... Za jakiś czas z innego młyna to samo. Sklepowa mąka leży sobie grzecznie w spiżarni i nic koło niej nie fruwa.
Kusi mnie zakup tego młynka do maszynki Zelmera :-?
No i co? ktoś już wie czy można mielić np. grykę w młynku do kawy?
mielę w zwykłym blenderze kielichowym (taki jak do koktajlu) i od razu wychodzi mąka może nie całkiem drobna ale do naleśników, placków, panierowania całkiem ok
Odgrzebuję wątek, bo poszukuję informacji, gdzie mogę w Wielkopolsce zaopatrzyć się w ziarna prosa, orkiszu itd.. Albo może ktoś zna jakiś sprawdzony sklep internetowy z takim asortymentem??
Dziewczyny - przemysliwam pod wpływem pewnej zacnej forumowiczki, czy by nie posiac na moim polu jakiegos zboza na wiosne. najprosciej bylo by zyto, problem polega tylko na tym, ze fajnie - posieje, wyrośnie i co dalej? Podobno u nas w okolicy mozna wynajac kombajn do zbioru, potem jeszcze chyba trzeba jakoś ziarenka troche obłuskac , a moze robi to od razu kombajn?? Zmierzam do tego - czy na koniec byli by jacyś chetni do kupienia ziarna? Pola troche mam - w sumie troche ponad ha, czyli troche tego by bylo.
Żyto z pewnościa jest i jare, myslalam jeszcze o prosie - tez jest siane na wiosne, sprawdzilam, ze i orkisz jest i jary i ozimy, choc popularniejszy ozimy.
musze sie zastanowic, czy w to wchodzic - ale na razie nie mamy jeszcze pomyslu na ta czesc pola. Na reszcie mamy głownie czeresnie, sasiada maliny (w dzierżawie) i teraz jesienia posadzilismy truskawki. Za zbozem przemawia jeszcze to, ze mozna je nawet niedojrzale przemielic i miec naturalny nawóz - zeby zasilic pole. Teraz mamy posiana gorczyce jako nawóz.
Jak kupowałam orkisz, to najtrudniejsza rzecz to wyłuskanie ziarna z plew. Tak mówili rolnicy i faktycznie, często ziarno było połamane i miało sporo resztek łusek.
@Małgorzata32 - to jest pole - kolo 1 ha, do tego dośc slabej klasy - nie sadze, zeby uprawa stewi i innych bardziej skomplikowanych roslin mi sie tam udala, do tego za pierwszym razem. Moze jestem jakas lewa ale dochowanie sie jakis zbiorow dyn zabralo mi 3 lata błedow Chce, zeby ta uprawa byla w miare zdrowa, czyli jak najmniej oprysków i nawożenia - jesli mozna uniknąc, to wcale. To na poczatek bedzie eksperyment, wiec tez nie moze byc bardzo kosztowny jesli chodzio nasiona.
Opcja jest cos co sie posieje i na koniec zbierze, bez kombinacji typu podlewanie (stewia nie lubi miec za sucho, za zimno itp.) albo posiejemy tam cos na nawoz i tyle. \Stewie moze tez posadze, ale w ogrodku warzywnym , gdzie mam chociazby podlewanie.
Komentarz
To jaka jest różnica między duuużym młynkiem żarnowym do kawy a zbożowym?
Ktoś wie?
)
No dobra, bingo, drewniany nie jest.
Jeszcze jakaś?
Może jakiś wątek zbożowy?
:-?
http://lokalnazywnosc.pl/naturplon-ekologiczne-gospodarstwo-rolne-dendek-rafal