Ja dziś będę robić ryż z warzywami - właśnie z brukselką, fasolką, marchewką. Taki bardziej kleisty - jakby risotto
Ostatnio też o to pytałam i Katarzyna odesłała mnie do wątku z przepisami Ani D - tam podobno jest przepis na brukselkę duszoną z cebulą i marchewką. Ja jeszcze do niego nie dotarłam, ale może Tobie się uda
Brukselka jest warzywem, z którego można robić wiele ciekawych potraw. Jedna z moich ulubionych to Brukselka w marchewce (przepis w poście niżej). Brukselkę lubimy też gotowaną w małej ilości wody, podaną z bułeczką. Ugotowaną brukselkę odcedzam (zawsze gotuję warzywa w minimalnej ilości wody, w garnku jest wody tak na wysokość ok. 1,5 cm), posypuję domową bułką tartą i daję trochę oleju. Przykrywam, potrząsam garnkiem i gotowe. Polecam też bardzo pieczoną brukselkę. Jest ona wtedy delikatnie słodka, bardzo zyskuje na smaku. Osoby, które nie lubią brukselki mogą się do tak podanej kapustki przekonać. Można ją piec samą lub z dodatkiem np. pieczarek. Umytek, pokrojone na połówki brukselki układamy w żaroodpornym naczyniu wysmarowanym olejem, posypujemy solą, pieprzem, skrapiamy lekko olejem. Pieczemy pod przykryciem w temp. ok. 200 st. do miękkości (ok. 30-40 min). Podajemy jako warzywo obiadowe.
Brukselka w marchewce
30 dag brukselki 3 marchewki 3 cebule olej majerranek sól
Brukselkę umyć, pokroić na połówki (mniejsze główki) lub ćwiartki (większe główki). gotować w niewielkiej ilości lekko osolonej wody. Cebulę pokroić w kostkę, zeszklić na oleju, dodać startą na grubej tarce marchew, dusić mieszając kilka minut. Dodać brukselkę, przyprawić majerankiem i solą. Brukselka doskonale smakuje z marchewką, gdyż traci większość swojej goryczki, a zyskuje delikatnie słodki smak.
Hardkorowa wersja brukselki polega na smażeniu jej na maśle, pokrojonej w ćwiartki. Wersja mega hardkorowa polega na podlewaniu jej w trakcie słodką śmietanką - brukselka ją wchłania. Podlewa się tak długo, jak długo wchłania. Pudełko na patelnię mniej więcej. Tylko trzeba dobrze doprawić, żeby nie była mdła. Pyszne, ale nie ośmielę się napisać że zdrowe. Pieczona też na pewno jest dobra. Zrobię może jutro i się wypowiem.
Moim zdaniem, z marchewka i cebulą brukselka w znacznym stopniu traci swoją gorycz. Generalnie, nie jestem fanką brukselki ale w tym wydaniu bardzo lubię.
Nie rozumiem. Przecież właśnie ta goryczka stanowi integralną część bukietu smaków brukselki. Osłabiając ja, niszczy się smak brukselki. Po co zmuszać się do jedzenia brukselki, jeżeli ktoś nie lubi smaku brukselki? Brukselka bez smaku to jak łagodny czosnek albo piwo bez alkoholu. Brukselka do jedzenia nie jest najgorsza, ta druga za to jest kompletnie niestrawna.
Ja całe lata nienawidziłam brukselki, bo widywałam ją tylko jako ohydny rozmiękły kapeć w zupie. Jak pierwszy raz ugotowałam na parze, to w szoku byłam, jakie to smaczne!
Hyh, ja się boję ryzykować brukselki W piątek negatywną (przekwiczany przez Małą wieczór) próbę przeszła kapusta kiszona, na razie brak odwagi na kolejne eksperymenty...
Przez brukselkę, w zamiarze pieczoną-mam 4 szwy na wewnętrznej stronie lewego kciuka, na "stawie" Się mi brukselki chciało kroić trzymając je w reku, poległam na pierwszej ale teraz po powrocie z szycia dałam jej radę i się aktualnie piecze
Przez brukselkę, w zamiarze pieczoną-mam 4 szwy na wewnętrznej stronie lewego kciuka, na "stawie" Się mi brukselki chciało kroić trzymając je w reku, poległam na pierwszej ale teraz po powrocie z szycia dałam jej radę i się aktualnie piecze
Brukselka JEST tego warta! A pieczona szczególnie... Ja jestem w rozpaczy, bo dziś NIE jadłam na obiad brukselki, nie dotelepałam się do warzywniaka a zapasy mi się skończyły... ( Czy ktoś przyśle ciężarnej na finiszu z pięć kilo brukselki?
Komentarz
Taki bardziej kleisty - jakby risotto
Ostatnio też o to pytałam i Katarzyna odesłała mnie do wątku z przepisami Ani D - tam podobno jest przepis na brukselkę duszoną z cebulą i marchewką.
Ja jeszcze do niego nie dotarłam, ale może Tobie się uda
Polecam też bardzo pieczoną brukselkę. Jest ona wtedy delikatnie słodka, bardzo zyskuje na smaku. Osoby, które nie lubią brukselki mogą się do tak podanej kapustki przekonać. Można ją piec samą lub z dodatkiem np. pieczarek. Umytek, pokrojone na połówki brukselki układamy w żaroodpornym naczyniu wysmarowanym olejem, posypujemy solą, pieprzem, skrapiamy lekko olejem. Pieczemy pod przykryciem w temp. ok. 200 st. do miękkości (ok. 30-40 min). Podajemy jako warzywo obiadowe.
30 dag brukselki
3 marchewki
3 cebule
olej
majerranek
sól
Brukselkę umyć, pokroić na połówki (mniejsze główki) lub ćwiartki (większe główki). gotować w niewielkiej ilości lekko osolonej wody. Cebulę pokroić w kostkę, zeszklić na oleju, dodać startą na grubej tarce marchew, dusić mieszając kilka minut. Dodać brukselkę, przyprawić majerankiem i solą.
Brukselka doskonale smakuje z marchewką, gdyż traci większość swojej goryczki, a zyskuje delikatnie słodki smak.
Pieczona też na pewno jest dobra. Zrobię może jutro i się wypowiem.
:P
A brukselka smakowała w nim obłędnie!!
Mogę jutro na obiadek?
@Katarzyna?
zrób taką z ryżem - fajowa jest i masz 2w1
Się mi brukselki chciało kroić trzymając je w reku, poległam na pierwszej ale teraz po powrocie z szycia dałam jej radę i się aktualnie piecze