Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

potrzebuje tani i prosty przepis na ciasto.. chetnie czekoladowe

edytowano październik 2013 w Kuchnia
mam make margaryne jajka mrozone maliny kakao gorzka czekolade dzem wisniowy i.... chyba niedobory magnezu albo robale ;) prosze o inspiracje
«1

Komentarz

  • na ciasto z dżemem to i ja poproszę przepis.


  • To moze jakies brownies?
  • edytowano październik 2013
    Ja w chwilach kryzysu robiłam takie, z minimalnej ilości składnikow (przepis pochodzi z jakiegoś bloga, ale już nie pamietam jakiego):

    BROWNIE Z KAKAO

    poł szklanki mąki pszennej
    9 łyżek niesłodzonego kakako + 1 łyżka do wysypania blachy
    1 szklanka białego cukru
    pół kostki masła
    1 łyżeczka soli
    3 jajka
    1 łyżeczka aromatu waniliowego lub jedna laska wanilii (nigdy nie dawałam)

    Robiłam zawsze z podwójnej porcji (tylko jajek dawałam 5, a nie 6). Wychodzi mocno czekoladowe, ale podstawą jest dobre kakao (ja kupuję na bazarku firmy Cebe). 

    Roztopić w rondelku masło, dodać kakao i resztę składnikow. Jest to porcja ciasta na foremkę 20x30 cm, na 3 cm w górę. 

    Rozgrzać piekarnik do 175 st, piec ok. 30-40 min (u mnie z reguły nieco dłużej).

    Pewnie mozna nieco zmodyfilowac i przełożyć dżemem (uwielbiam połączenie wisni i czekolady). W oryginalnym brownie chyba często dodaje się do środka i do ozdoby włoskie orzechy.
  • edytowano październik 2013
    ja w takich przypadkach robię "szybki piernik błyskawica": 4 jajka w całości + szkl. cukru+ 1/2 szkl. mleka+ 1/2 szkl. oleju potraktować mikserem i dodać słoik dżemu ( uwielbiam z czarną porzeczką ), 4 łyżki kakao i wymieszać, ma koniec mąka tak na oko 2 szkl niespełna, proszek do pieczenia i 1 łyż. sody, można dodać przyprawę do piernika ale niekoniecznie..piec jakieś 50 min w 180..na wierzch czekoladowa polewa 
  • edytowano październik 2013
    ni ma masla... :) i kakao chyba tyle lyzek tez nie..  ale slucham dalej :)

    oo ten drugi wyglada realnie :)
  • Ten nie jest tani  jest może tani - ale wychodzi obłędny w swojej delikatności:
    Podaję z mojej Misyjnej Książki Kucharskiej stronę:
    107.jpg 590.9K
  • @Małgorzata a jak długo się piecze to czekoladowe ciacho
  • Małgorzato, czy tam nie trzeba dodać sody czy proszku do pieczenia???
  • Przepraszam, ale nie wiem
    Ja na "oko"
    Szybko w każdym razie
    ok rozumiem..jutro pędzę po czekoladę i zrobię to iście czekoladowe ciasto...mam orzechy więc dodam..już czuję jak pachnie

  •  Magda CH 15 jaj? no mam w domu nawet ze 40, ale czy to aby nie skonczy sie alergia :)

    Malgorzata jestes pewna ze Nigella pozwala gdzies dawac margaryne zamiast masla? :)  bo ja nawet mam przepis na muffiny jej czekoladowe i dlatego zawsze staram sie miec w domu 2 dzemy wisniowe i 2 tabliczki gorzkiej czekolady, ale tym razem moja przezornosc zawiodla bo maslo podstepnie wyszlo i do poniedzialku juz nie przyjdzie...

    wczoraj mi curka nie pozwolila piec, a nie mialam sily jej wychowywac bo meza nie bylo a ja padalam... dzis idziemy na urodzinowe ciacho a jutro...   chyba wreszcie cos upieke :)
  • Małgorzato, czy tam nie trzeba dodać sody czy proszku do pieczenia???
    nie sądzę
    to ciasto z gatunku "browniesowych", czyli nie wyrasta, ma być ciężkie, lepkie i mokre, najlepiej, jak wnętzre pod chrupiącym wierzchem jest jak rozpuszczona czekolada
    qrde, tego przepisu nie znałam
    dzięki @Malgorzata :)
  • kociara Twoj ostatni komentarz wzmogl prace moich slinianek..
  • To mój ukochany typ ciasta. Mud cake, jak to określają w Nowej Anglii.
  • koniecznie "ciasto mocno czekoladowe" z moich wypieków właśnie z malinami jest

    jest obłędnie czekoladowe ... idealne na niedobory magnezu ;) zawsze mi wychodzi

     

    http://www.mojewypieki.com/przepis/ciasto-mocno-czekoladowe

  • kociara Twoj ostatni komentarz wzmogl prace moich slinianek..
    no co Ty ie powiesz? :P
    nie tylko Twoich...obawiam się, ze będę piec dziś to cudo, tylko zamienię jedną gorzką na mleczną (niezazbytnio lubiewamy gorzką w cieście)
  • a to, to już mistrzostwo świata i okolic:


    uwaga!NAJ-LEP-SZE wychodzi pieczone w jednorazowych foremkach
    testowane wieeeeelokrotnie, z foremki alu nie do pobicia
  • Małgorzato, czy tam nie trzeba dodać sody czy proszku do pieczenia???
    nie sądzę
    to ciasto z gatunku "browniesowych", czyli nie wyrasta, ma być ciężkie, lepkie i mokre, najlepiej, jak wnętzre pod chrupiącym wierzchem jest jak rozpuszczona czekolada

    To jak ta mąka się tam dopieka w tym cieście???
  • edytowano październik 2013
    He, he ... oczywiscie, ze najlepsze:

    200 g gorzkiej czekolady
    200 g masla
    100-200 g cukru
    4 jaja

    Wszystko zmiksowac, dodac np. orzechy wloskie jak kto lubi, albo cynamon, albo esencje waniliowa i piec przez 40' w 180º. Przechowywac w zimnym miejscu (inaczej kruszy sie przy krojeniu).
  • dobra... wiem ze sama zalozylam ten watek, ale.


    NIE JESTEM juz W STANIE GO CZYTAC !    

    :)
  • Dziękuję za wyjaśnienie Małgorzato - martwię się tylko czy ta mąka tam jest potrzebna.

  • zrobiłam murzynka - jeszcze nie próbowany i chyba dorobię czekoladową polewę. Ale tak pięknie pachniał i pachnie... ech :) Oby wytrzymać do jutra ;D
  • Pierwsze ciasto, jakie upiekłam w życiu to był murzynek - jakieś 20 lat temu. Ech, jak ten czas leci... image
  • O nie! - ja tu się wdrażam w dietę nieudolnie :DDD 
  • He, he ... oczywiscie, ze najlepsze:

    200 g gorzkiej czekolady
    200 g masla
    100-200 g cukru
    4 jaja

    Wszystko zmiksowac, dodac np. orzechy wloskie jak kto lubi, albo cynamon, albo esencje waniliowa i piec przez 40' w 180º. Przechowywac w zimnym miejscu (inaczej kruszy sie przy krojeniu).
    POSZŁA!!! ;) Ale w sumie... mam anemię... niedobory żelaza straszne, ferrytynę poniżej 5, przy dolnej normie 13... i gości w niedzielę... na gorzkiej czekoladzie... Dobra, przekonałaś mnie  :))
  • przepraszam ze głupio zapytam, a te czekolade w kawalki? rozpuścic? czy jak? :)
  • edytowano październik 2013
    przepraszam ze głupio zapytam, a te czekolade w kawalki? rozpuścic? czy jak? :)

    przepraszam, zapomnialam napisac, ze czekolade i maslo sie rozpuszcza najpierw. Do garnka nawet ten cukier dodac mozna, tez sie rozpusci.
  • He, he ... oczywiscie, ze najlepsze:

    200 g gorzkiej czekolady
    200 g masla
    100-200 g cukru
    4 jaja

    Wszystko zmiksowac, dodac np. orzechy wloskie jak kto lubi, albo cynamon, albo esencje waniliowa i piec przez 40' w 180º. Przechowywac w zimnym miejscu (inaczej kruszy sie przy krojeniu).
    POSZŁA!!! ;) Ale w sumie... mam anemię... niedobory żelaza straszne, ferrytynę poniżej 5, przy dolnej normie 13... i gości w niedzielę... na gorzkiej czekoladzie... Dobra, przekonałaś mnie  :))



    E.milia, Tobie surowych jajek nie wolno jeść, ale jakie pyszne jest to ciasto zanim trafi do piekarnika, coś jak "mousse au chocolat" pycha po prostu!

    Pamiętaj E.milia nie próbuje nawet oblizywać palca!!! ;)

  • A tak sie balam wejsc...

     

    :D

     

    PS: Wage schowalam.

  • Ja tylko dodam, że łyżeczka kawy rozpuszczalnej, [płaska]dodana do jakiegokolwiek czekoladowca (browniesa szczególnie) super podkręca smak czekolady, kawa jest niewyczuwalna, absolutnie nie ma się wrażenia, ze to ciasto czekoladowo-kawowe
    ciekawe jest też z odrobinką czerwonego pieprzu lub szczyptą chili
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.