Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

kwas chlebowy

2»

Komentarz

  • Wody podać ;)
  • Nastawiłam na razie z zakupionego na allegro gotowca.

    Pojutrze ma być gotowy. Nie mogę się doczekac!
  • Mam!
    Allegrowego gotowca. Zaraz ruszam po cukier i drożdże.
  • W moim były drożdże w saszetce razem ze słodem. Kazali dodać cukru i wsypać drożdże na powierzchnię, nie mieszając.
    Ciekawa jestem jak wyjdzie. Dziś wieczorem zlewam do butelek.
  • Ja kupiłam w hali koło siebie po 2,5 - chodzi o ten podpiwek z brodatym dziadem?
    Drożdze i cukier już mam, zaraz będę robić :D
  • Mój jakiś litewski, po 4,99. Starcza na 9 litrów
  • to mój na 10 chyba,
    o taki: image
  • A ile to ma procent jak przefermentuje? Nadaje się dla dzieci?
    Wiem, że w Rosji piją ale nie jestem przekonana, czy to dobry punkt odniesienia....
    :-?
  • Kwas jest efektem fermentacji masłowej, nie alkoholowej, więc procentów nie ma.
    Podpiwek też podlega jakiejś mlekowej i niedokończonej alkoholowej. Alkoholu ma śladowe ilości.
  • Mnie bardziej martwi ilość cukru. Wg przepisu 500g na 10l. To daje 50g/L. Sporo. Ktos próbował z mniejszą ilością cukru?
  • 50g na litr to są trzy duże łyżki stołowe
  • Lub 10 małych czyli 2 łyżeczki na szklankę - tyle co przecietny Polak słodzi herbatę ;)

    A ja przeczytałam i zrozumiałam, że w przepisie jest 5dag drożdzy i z jakiegoś powodu pomyślałam, że to 500g czyli z połowy będzie 250g (czyli 2 i pół paczki) a to było 5g drozdzy czyli 1/20 paczki X_X

    Co ja zrobię z tymi wszystkimi drozdżami???
  • Dla kogoś, kto nie slodzi dużo.
    Chociaż zastanawiam się ile tego czystego cukru jest w coli czy innych napojach gazowanych w przeliczeniu na litr?
  • @Haku, nie jesteś sama ;)
    Ja kiedyś w ten sposób przepis na ciasto zinterpretowalam. I dałam dziesięciokrotnie więcej drożdży. A to było ciasto, gdzie wszystkie składniki rzucało się do miski i to miało stać i rosnąć przez noc. Żeby lepiej urosło postawiłam na szafce obok kaloryfera. Nie muszę mówić jaki był efekt. Ciasto wyplyneło zalewając ścianę i pół kuchni...
    =))
  • Ale ten cukier to nie w czystej postaci spożywasz (w każdym razie nie cały). Wstępnie go za Ciebie przeżuwają drożdże.
  • Ja nie wytrzymałam i swój już otworzyłam. Słodki jeszcze jest bardzo i ciągnie drożdżami. Ale i tak super!
  • @Agnicha ty tu przyjdź i napisz dokładnie co z czym i jak długo gotować, p. Zbyszek doprowadza piwniczkę do kultury, będzie gdzie przechowywać. ;)
  • Przepraszam za głupie pytanie...
    Czy w butelkach po mleku da sie zrobic? Aktualnie nie mam na stanie butelek po napojach? Bo domyślam sie, ze te po napojach sa moze bardzoej wytrzymałe niz po mleku?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.