Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kuchnia hiszpańska- pomocy

2»

Komentarz

  • Ej, tatapafcia, no co Ty? Chorizo w Hiszpanii jak najbardziej ok! To nasz ulubiony zestaw do piknikowania z supermarketu: bagietka, chorizo, oliwki, wino i na plaze :)
  • Próbowałem się przekonac nie raz. I zawsze się przekonywałem, że nie ma co próbować. Trudno. Taka karma ;)
  • Oj, Maciejka... Bierzecie nasz zestaw :D
  • Teraz w Hiszpanii byli na Erasmusie mój kuzyn z żoną. I stwierdzili zgodnie, że hiszpańskie mięso nie nadaje się do jedzenia. Takoż wędliny. Z domu przywozili jak najwięcej wędlin, żeby nie musieć na wegetarianizm przejść ;)
    Jednak odkryli chorizo i salchichon. I Jamon serrano. I wtedy już jakoś poszło:)


    Jeszcze mi się przypomniał arroz con leche - też hiszpańskie i też proste, tylko trzeba zanabyć okrągły ryż arborio.
    http://hiszpangotujewpolsce.blogspot.com/2011/02/arroz-con-leche-przepis-ze-zdjeciami.html

    Ja trochę oszukuję przepis i wstępnie gotuję ryż w wodzie (tak 3/4 litra na dwie szklanki ryżu i w tym gotuję cynamon) i jak cały wsiąknie w ryż dopiero dodaję mleko ze skórką cytrynową. Cukier wsypuję torchę do wody i resztę do mleka. Ale to ma znaczenie przy dużych ilościach, nie przy 10 deko, jak w tym przepisie ;)
  • edytowano czerwiec 2014
    @Cart bardzo dziękuję za wszelkie propozycje.
    Tarta de manzana nam się podoba, tylko nie do końca wiem ile czego mam dać. Jak znajdziesz chwilę, to możesz przetłumaczyć? Będę bardzo wdzięczna.

  • @Cart, a skąd wzięło się twoje znawstwo tematu?
  • edytowano czerwiec 2014
    @OlaN.

    Składniki:
    6 jabłek, obranych, pokrojonych na kawałki i ugotowanych w niewielkiej ilości wody
    3 jajka
    200g masła
    12 łyżek mąki 
    12 łyżek cukru
    12 łyżek mleka
    15g proszku do pieczenia

    Zmiksować, wylać na wysmarowaną masłem i umączoną tortownicę (wygodne są te z wyjmowanym dnem)

    Udekorować cienkimi plasterkami surowego jabłka.

    Piec 45-50 minut w 170-180 stopniach (grzanie w miarę możliwości i górne i dolne)

    Pozostawić na trochę do ostygnięcia, wyjąć z brytfanny, posmarować marmoladą morelową, ewentualnie brzoskwiniową.

    Smacznego :)
  • @MartynaN wzięło się z posiadania męża Hiszpana i takiejż teściowej :)

  • Łoj! To faktycznie, jak się do kogoś wpraszac na hiszpańską kuchnię, to tylko do ciebie!
  • edytowano czerwiec 2014
    @juka, leczo pyszne było! ;;)
    A paelli nie umiem sama zrobić. Oni z północy są, a paella z południa. Nie miałam się jak nauczyć.

    Pewnie, że odwiedzą. I chętnie przyjmą rewizytę nad jeziorem. Warunki spartańskie, ale pełny luz i wakacyjny spontan :)
  • @Card&;Pud. Kiedy mięsa hiszpańskie zasadniczo ok, jamones też. Salchichones ostatecznie także ujdą. Na chorizo nic nie poradzę :)
  • @Milagro wielkie dzięki, jutro pieczemy tartę.
  • @tatapafcia, a próbowałeś zjeść kurczaka z marketu? Albo go chociaż usmażyć? Gumilastyczny.
    Przy tamtejszym drobiu nasze kuczki są królewskim daniem :D
    Za to odwrotnie jest z wołowiną - w każdym byle jakim sklepie kupisz lepszą wołowinę, niż nasza selekcjonowana "argentyńska".

    Taki klimat :D
  • @Cart - rozumiem. Nie, aż tak głęboko moja znajomość es drobiu nie sięga ;)
  • ja mam przede wszystkim w pamięci smażone krewetki, chleb z oliwą i miodem, i kawę na mnóstwo sposobów (tam polubiłam picie kawy), i wina, i sherry

    ale ja okupowałam południe
  • Owoceeeeeeeeeeeeeeee, soczyste, przepyszne, przepyszne, przepyszne..................... 


    i też południe! 

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.