Uczniowie z Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 5 w Sosnowcu, w tym roku nie będą mogli się bawić w dniu Halloween. Zabroniła tego katechetka.
Rodziców i uczniów o zakazie przebierania się 31 października poinformowała dyrektorka szkoły Alfreda Broda.
Decyzja ta miała zapaść na prośbę katechetki siostry Anawim. Jej zdaniem paradowanie w strojach czarownic i duchów podważa szacunek do zmarłych, ma wiele wspólnego z okultyzmem i wywołuje u niektórych dzieci lęk - pisze "Gazeta".
Postawą dyrekcji niezmiernie zdziwieni są rodzice uczniów. Jak mówią, to, że ich pociechy będą się przebierać w przeddzień Święta Zmarłych nie znaczy, że nie mają oni szacunku do osób zmarłych.
Jak zapewnia jednak Pani dyrektor, jeśli jakieś dziecko pojawi się w szkole w halloweenowym przebraniu nie będzie wobec niego wyciągniętych jakichkolwiek konsekwencji - donosi "GW".
Jak zapewnia jednak Pani dyrektor, jeśli jakieś dziecko pojawi się w szkole w halloweenowym przebraniu nie będzie wobec niego wyciągniętych jakichkolwiek konsekwencji
Trzymam za słowo
A mi się wydaję, że jest bardzo mała wiedza na temat tego pogańskiego święta. Bardzo wiele osób nie widzi w tym nic złego- cóż małe przebranko, zabawa... przyznam, że i ja niegdyś nie widziałam w tym nic takiego:shamed:- ot fajna zabawa...
K
Teraz już jestem mądrzejsza :boogie:
Halloween zaiteresowałam się sama i wyjaśniłam już moim dzieciom o co tu chodzi.
Chciałam nakreślić, iż mało a może poprostu kiedyś wogóle nie wiedziałam co w tym złego. A wystarczyło wejść do wspólnoty, troszkę poszperać w internecie.
Spotykam się z ludźmi, którzy się z tego śmieją i nawet nie próbują się zaiteresować, skąd się bierze sprzeciw.
K
Spotykam się z ludźmi, którzy się z tego śmieją i nawet nie próbują się zaiteresować, skąd się bierze sprzeciw
Kiedy nowy proboszcz powiedzial na jakas sytuacje ze to "diabelska sztuczka" ludzie zaczeli sie rozgladać po kosciele, usłyszeli "diabeł" w kościele i poczuli sie nieswojo.
Przecież jak powiesz diabeł, to większość tak naprawdę nie wierzy, że takowy istnieje, że jak go wzywasz to on się zjawia natychmiast i nie ważne czy się bawisz, czy żartujesz czy mówisz poważnie. Jedna z mam kolegi z klasy mojego Krzysia inaczej nie mówi o swoim dziecku jak "diabeł wcielony"-przerażające!!! Jeden z księży wspomniał, że nie ma chyba nic straszniejszego jak rodzic, który swoje dziecko wystawia szatanowi.
K
Komentarz
Trzymam za słowo
P
K
Halloween zaiteresowałam się sama i wyjaśniłam już moim dzieciom o co tu chodzi.
Chciałam nakreślić, iż mało a może poprostu kiedyś wogóle nie wiedziałam co w tym złego. A wystarczyło wejść do wspólnoty, troszkę poszperać w internecie.
Spotykam się z ludźmi, którzy się z tego śmieją i nawet nie próbują się zaiteresować, skąd się bierze sprzeciw.
K
Kiedy nowy proboszcz powiedzial na jakas sytuacje ze to "diabelska sztuczka" ludzie zaczeli sie rozgladać po kosciele, usłyszeli "diabeł" w kościele i poczuli sie nieswojo.
K