Tak samo, jak zaklucza się kluczem, a zamknąć można i bez klucza. Chociaż zakluczanie u mnie w rodzinie nie funkcjonowało, a tarkowanie było tak oczywiste, że się ze wspomnianą koleżanką długo kłóciłam, że na pewno takie słowo jest. A tu zonk - nie ma w j. polskim słowa "tatrkować" Bardzo się poczułam rozczarowana... ;-)
Komentarz
Chociaż zakluczanie u mnie w rodzinie nie funkcjonowało, a tarkowanie było tak oczywiste, że się ze wspomnianą koleżanką długo kłóciłam, że na pewno takie słowo jest. A tu zonk - nie ma w j. polskim słowa "tatrkować" Bardzo się poczułam rozczarowana... ;-)