Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Czyje wpisy na orgu najbardziej cenicie?

2

Komentarz

  • Ach, te sery... :))))
  • Oczywiście w sercach a nie serach proszę ja was.
  • Specjalnie Ci @maliwiju podziękowałam. :P



    :D
  • :D
    a ja nie powiem kogo i nie napiszę ;;)
  • no dobra, najbardziej cenne są porady chłopaków z forum elektroda - znów sama naprawiłam zmywarkę :)
  • Nie lubię takich licytacji.
    Tego Lubie a tego nie.
    Ten fajnie pisze a ten mniej fajnie.
    Co to rywalizacja?
    Przecież nie piszemy tu po to żeby dostać jak najwięcej podziękowań, piszemy bo tu czujemy się dobrze, chcemy pomóc, szukamy pomocy, wspólnej modlitwy...
    Pewnie że miło mieć świadomość - wiedzieć że jesteśmy tu mile widziane ale z drugiej strony osoby których nikt nie wymieni mogą się poczuć urazine/mniej pisać/być im przykro/itp.
    Takie to trochę przedszkolne jest...
  • Czyje?




    MOJE!!!!!


    :D


    :))
  • @Elizarybka, to nie wertujesz stron forum w poszukiwaniu kto Ci kliknał "podziękuj"?
    ja codziennie przed zaśnięciem i zaraz po obudzeniu :D
  • @elizarybka slaby ten wpis o przedszkolu..musisz sie bardziej starac bo nie wygrasz domu z basenem
  • ja też, muszę w końcu wiedzieć jaka jestem fajna
  • A ja wszystkich lubię, ale najbardziej zainteresował mnie wpis z propozycją balu wielodzietnych >:D<
  • ale z drugiej strony osoby których nikt nie wymieni mogą się poczuć urazine/mniej pisać/być im przykro/itp.

    No właśnie, "nie zaprosili mnie na urodziny"...na tej zasadzie w ogóle trzeba by się nie odzywać, bo ktoś się poczuje urażony.
  • A ja wyjazdy dla uczniów! :D
  • Bal można zorganizować u mnie.
    Są trzy baseny - jeden dla gęsi i dwa dla dzieci
  • ja pierdziu...
  • u mnie każde trafne "ja pierdziu" @argento ma lajka ;)


    wiecie co...u nas na studiach na jednych z zajęć przeprowadzono niby taki tajny plebiscyt popularności...Potem miał powstać wykres ile osób jest popularnych ile przeciętnych, a ile izolowanych z grupy ( oczywiście anonimowo, bez podawania nazwisk)
    ale wykładowczyni zleciła to dwóm studentkom, które po pierwsze ( i to błąd nr jeden) miały dane osobowe...a po drugie źle zrozumiały zadanie ( albo dobrze, tylko celowo zrobiły inaczej) i upubliczniły wyniki...

    od tego dnia nasza zgrana grupa przestała być zgrana...
  • edytowano kwiecień 2015
    Ja z drugiej strony...
    Zaczęłam się zastanawiać czy moje wpisy są dla kogoś cenne?
    -----------------
    @Malgorzata32 eh kokieta, kokieta... B-)
  • edytowano kwiecień 2015
    Dobrze, że zdążyli mnie pochwalić, zanim wątek zeszedł na psy.
    @Tomasz_i_Ewa :x

    Zdecydowanie nie podobają mi się wpisy w tym wątku, by nie chwalić. Dziwna przypadłość. Nie mówić publicznie, że się kogoś lubi lub ceni, bo inni się poczują urażeni. Nie każdy musi być forową gwiazdą, ale bez tych gwiazd byłoby nudno, nieprawdaż?

    Mi najbardziej zaimpregnowała @Katarzyna , bo wypowiada się tam, gdzie jest kompetentna i nie wypowiada się tam, gdzie uważa, że nie jest. Kiedyś mi zaimponował @Maciek jak się zorientowałem, że zmienia myślenie (pokora!). Bardzo lubię wpisy, które urabia @Marcelina (gdybym nie poznał, ciągle bym miał wrażenie, że genialnie nadajE się do wypowiedzenia kwestii: "w spuszczeniu sobie wpierdolu"). Jestem przekonany, że największe zrozumienie znalazłbym z @ori , choć pewnie jego świadectwo życia i postawa by mnie wpędziły w depresję, daj Bóg - nawrócenie.
    Najlżejsze palce w pisaniu ma zdecydowanie @Joanna36.

  • Zaimpregnowała - to jest przejęzycznie z takich pogadanek z dzieciakami; nie pamiętam z której konkretnie, ale próbkę masz tutaj:

  • Zdecydowanie nie podobają mi się wpisy w tym wątku, by nie chwalić. Dziwna przypadłość. Nie mówić publicznie, że się kogoś lubi lub ceni, bo inni się poczują urażeni

    W Szwecji na przykład nie wolno w pewnej szkole wywieszać flagi narodowej, bo ktoś może poczuć się urażony.
  • ale dziwny temat do dyskusji ...
  • @Malgorzata - no właśnie NIE o takie wpisy mi chodziło. Ech...
  • edytowano kwiecień 2015
    Ja najbardziej lubie swoje. Przynajmniej tu moge powiedziec cale zdanie na raz (chcialam tlumaczyc,ale w tym gronie nie trzeba. Mam czworke dopiero,ale wygadana)

    Zartowalam, przerwali 3
    razy:)
  • fajny temat...tylko babeczki nie strzelajcie focha... :P
  • edytowano kwiecień 2015
    Dla mnie ten wątek jest dziwny bo jak można jednoznacznie określać które wpisy lubię a które nie.
    ---
    Po prostu. Piszesz, że lubisz czyjeś wpisy. Np. Lubię wpisy spiocha o historii innej niż Żydów, Anieli o żywieniu, M_Moni z zupełnie innym punktem widzenia i Klarci, skoro ciekawie napisze.

    Tak sobie myślę, że to jednak może być katolicka przypadłość, by zamiast robić, to się zastanawiać, czy aby na pewno można.

    A już z pewnością przypadłość tego forum, by zamiast pisać na temat, to pisać na temat zasadności tematu. :) Jakby nie patrzeć, ma to swój urok.
  • Nie, Elunia, ja piszę coś dokładnie przeciwnego :) w pierwszych postach pojawiło się, że to spowoduje antylistę, że ktoś się poczuje urażony itp.
  • @Malgorzata - na pochyłe drzewo każda koza skacze.

  • A ja lubię Adama ,można się uśmiać po pachy :-h
  • Ja sie przychyle do wpisu Marcelina... Poznając forumowiczów w realu przestałam sie tak napinać na wpisy. Mam większy luz i sympatie do osób ktore poznałam. Nawet telefonicznie.

    A po sobie tez widzę ze jednak forum to nie jest do końca moja bajka... Uważam sie za tzw dusze towarzystwa i mam z tym problem tu. Bo jednak bez tonu, gestu i kontaktu wzrokowego 1000x gorzej mi przekazać myśli...
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.