Ale oni wszędzie piszą że ma być teoretycznie czyste suche i wymyte ale przecież nikt worka nie rozrywa żeby sprawdzić czy na pewno jest oczyszczony i wysuszony pojemnik po jogurcie bez przesady. Tektura razem z papierem u nas idzie do jednego worka.
A jakie śmieci odbierają ci raz na 6 miesięcy? Albo raz na 3?
Rozrywaja worki i zostawiają rozwalone, teraz nie wiąże Papier i szkło jest raz na 3 miesiące, raz na 6 mies nie tylko gabaryty ale też elektronika typu słuchawki od telefonu itp i trzeba zgłaszać do urzędu odpowiednio wcześniej że masz elektronikę z wyszczególnieniem co masz z elektroniki , tak samo z gabarytach trzeba zgłaszać co ile masz ,zgłosisz 3 rzeczy wystawia 4 zostaną ci A w tych odpadach zmieszanych też sprawdzają co jest ... Co robicie z żarówkami? U nas tak jak bateri od latarek telefonu itp tak samo żarówek nie można do żadnej frakcji włożyć
Mylisz się nowa. Wszystkie istniejące zakłady recyklingu w Polsce są zawalone surowcem. O jakim skupie makulatury mówisz, jak teraz trzeba dopłacić papierni żeby przyjęła odpady papieru? I jeszcze spełnić restrykcyjne normy wilgotności i braku zanieczyszczeń. I ze wszystkimi surowcami tak jest, jedynie na metalu można zarobić. Ale metal akurat łatwo magnesami odsortowac na taśmie, wiec nikt nie sprawdza czy super czysty. A skupy złomu nadal funkcjonują z tego co widzę. Ci recyklerzy, którzy istnieją maja surowce do recyklingu, mogą wybierać.
Zakaz wyrzucania baterii, elektroodpadow i żarówek do odpadów komunalnych dotyczy wszystkich, bo wynika z ustaw.
@nowa przecież palicie w piecu. U mnie każdy kawałek papieru idzie na podpałkę.
W piecyku pale jak temperatura na dworze spada poniżej 10 st i to nie zawsze czyli w praktyce nie palę od marca do teraz , nie wiem kiedy w tym roku zacznę palić, na pewno nie w tym tygodniu jeszcze
Emilia_K powiedział(a): Zakaz wyrzucania baterii, elektroodpadow i żarówek do odpadów komunalnych dotyczy wszystkich, bo wynika z ustaw.
Żarówki tradycyjne wrzuca się do "zmieszanych". przynajmniej w W-wie. A plastików i szkła nie trzeba myć, dzięki czemu kloaka, przepraszam, komora śmieciowa śmierdzi jeszcze bardziej
ja na wsi nie mieszkam ale jak jesteśmy co rok na wsi w chacie z piecem ( a jesteśmy co roku) i nam się papiery uzbierają to albo mąż w piecu przepalał, albo robił ognisko. Parę minut i po sprawie. Po co trzymać papiery przez kilka mcy.
@Emilia_K a mogę Cię zapytać, dlaczego Bio kompostownie mają mocno ograniczone limity przyjęć? Skoro to odpad, który się bardzo łatwo przetwarza? Pracuję w firmie ogrodniczej i drugi rok z rzędu w IV kwartale kończą się kompostowniom limity i mamy problem z oddaniem odpadów... I wszyscy mówią, że oni składają wnioski o zwiększenie limitu i dostają odmowy. A mówią, że moce przerobowe mają bez problemu... Czy to też jakimiś unijninymi obostrzeniami jest spowodowane?
A to problem przepalić papierem czy ognisko z papieru odpalić?
Przepalić papierem jak gorąco jest problem uwierz mi , wystarczy jeden życzliwy przy ognisku i jest problem śmieci nie można palić , jeśli skończy się na wezwaniu straży pożarnej to ok, jak zadzwoni do agencji już nie ok, a uwierz mi wzywają straż bo bela słomy jest o 2 m za blisko zabudowań właściciela nie tego co wzywa
@Emilia_K a mogę Cię zapytać, dlaczego Bio kompostownie mają mocno ograniczone limity przyjęć? Skoro to odpad, który się bardzo łatwo przetwarza? Pracuję w firmie ogrodniczej i drugi rok z rzędu w IV kwartale kończą się kompostowniom limity i mamy problem z oddaniem odpadów... I wszyscy mówią, że oni składają wnioski o zwiększenie limitu i dostają odmowy. A mówią, że moce przerobowe mają bez problemu... Czy to też jakimiś unijninymi obostrzeniami jest spowodowane?
też sie zastanawiam, w każdym razie z tych BIO odpadów w miastach na działkach większość kiedyś kończyła w ognisku a teraz muszą być wystawiane do śmieci np gałęzie przynajmniej tak mówią działkowcy
Czysty papier i tekturę można spalać. Jest w przepisach.
Hania, przepustowość instalacji jest zależna od tego, co maja w pozwoleniach zintegrowanych. To z kolei wynika z tego jak sformułowany jest wniosek o wydanie pozwolenia. Nie da się zwiększyć przepustowości bez zmiany zezwolenia, nawet jak fizycznie istnieją moce przerobowe. To jedno. Drugie: komisja europejska przyznając środki unijne na instalacje (większość instalacji u nas ma dofinansowanie unijne) wymaga, żeby liczba i moce przerobowe instalacji były zbilansowane w województwie z ilością odpadów. To robią urzędy marszałkowskie, które często w swych bilansach opierają się na niewłaściwych danych. A od tego tez zależą zapisy pozwoleń zintegrowanych. Potem okazuje się, ze odpadów na rynku jest dużo więcej i się instalacje zatykają.
Komentarz
Papier i szkło jest raz na 3 miesiące,
raz na 6 mies nie tylko gabaryty ale też elektronika typu słuchawki od telefonu itp i trzeba zgłaszać do urzędu odpowiednio wcześniej że masz elektronikę z wyszczególnieniem co masz z elektroniki , tak samo z gabarytach trzeba zgłaszać co ile masz ,zgłosisz 3 rzeczy wystawia 4 zostaną ci
A w tych odpadach zmieszanych też sprawdzają co jest ...
Co robicie z żarówkami? U nas tak jak bateri od latarek telefonu itp tak samo żarówek nie można do żadnej frakcji włożyć
Zakaz wyrzucania baterii, elektroodpadow i żarówek do odpadów komunalnych dotyczy wszystkich, bo wynika z ustaw.
Wiem że zakaz wywalania żarówek dotyczy wszystkich dlatego pytałam co z tym można zrobić
Przepalić papierem jak gorąco jest problem uwierz mi , wystarczy jeden życzliwy przy ognisku i jest problem śmieci nie można palić , jeśli skończy się na wezwaniu straży pożarnej to ok, jak zadzwoni do agencji już nie ok, a uwierz mi wzywają straż bo bela słomy jest o 2 m za blisko zabudowań właściciela nie tego co wzywa
Hania, przepustowość instalacji jest zależna od tego, co maja w pozwoleniach zintegrowanych. To z kolei wynika z tego jak sformułowany jest wniosek o wydanie pozwolenia. Nie da się zwiększyć przepustowości bez zmiany zezwolenia, nawet jak fizycznie istnieją moce przerobowe. To jedno.
Drugie: komisja europejska przyznając środki unijne na instalacje (większość instalacji u nas ma dofinansowanie unijne) wymaga, żeby liczba i moce przerobowe instalacji były zbilansowane w województwie z ilością odpadów. To robią urzędy marszałkowskie, które często w swych bilansach opierają się na niewłaściwych danych. A od tego tez zależą zapisy pozwoleń zintegrowanych. Potem okazuje się, ze odpadów na rynku jest dużo więcej i się instalacje zatykają.