Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Pierwsze randki naszych dzieci

2»

Komentarz

  • edytowano czerwiec 2015
    @joanna_91 mimo emotki nie załapałaś żartu :P

    Chodziło o zazdrość że nie ona, tylko córka będzie się spotykać z młodymi mężczyznami.

    A co do mnie, to ja zacząłem bardzo wcześnie. Pierwszą ukochaną poznałem na wczasach w wieku 3 lat. Cały turnus miał z nas niezły ubaw. Niestety rodzice nie pomyśleli żeby wziąć jakiś kontakt :(

    Może dlatego nigdy nie miałem jakiś problemów żeby moje dzieci spotykały się z kim chcą. Córka lat 11,5 bawi się głównie z chłopakami (podobnie zresztą jak kiedyś moja siostra), jest to typ sportowy i bardzo apodyktyczny. Niech się więc martwią raczej rodzice chłopców :P Syn starszy o dwa lata, jest zbyt zajęty sportem żeby poświęcać czas na randkowanie. Koleguje się z kilkoma koleżankami, zapraszają się całą grupą na urodziny czy jakiś uroczystości, ale trochę jeszcze minie zanim pojawi się ta jedna. Chociaż w 4 klasie podstawówki oficjalnie zgodził się być chłopakiem jednej z koleżanek w zamian za kilka batoników. Dziewczyna naprawdę dobrze kombinowała, ale się trochę przeliczyła. A batoniki zostały szybko zjedzone. Najmłodsza 7,5 ma ze dwóch kolegów których bardziej lubi, ale to lubienie raczej nie wykracza poza szkołę. Woli się bawić z kilkoma ulubionymi koleżankami.

    Oczywiście od najmłodszych lat tłumaczę na czym polega związek i jakie relacje pomiędzy ludźmi powinny istnieć. Pokazuję konsekwencje różnych cech u kolegów i koleżanek, tak aby sami potrafili ocenić zagrożenie. Staram się wyrobić w dzieciach odpowiedzialność, tak jak moja mama wyrobiła ją u mnie. I tyle. Reszta już nie należy do mnie, bo gust mają swój własny i rozum też. Mogę dawać wskazówki, ale nie będę układał za nich ich życia.
  • Jestem przekonana, że na pierwszą randkę warto pociechy wysłać tu:



    Amiens-1.8

    W końcu tu prowadzą wszystkie drogi z forum...
  • Bylam ciekawa kto nie wytrzyma i w jakim stylu... kowalka, pozamiatalas!!! =))
  • @joanna_91
    widać za młoda jesteś - kilka lat na forum powinno pomóc :P
  • Wakacje, znów idą wakacje,
    Kowalka ma rację
    Skądś znamy ten styl!
    :D
    Tu właściwie rozumiem nieprzespane noce małża, gdyż albowiem pilnowanie bliźniaczek to dopiero hardkor...
  • zwłaszcza jak się często niedosypia będąc wziętym lekarzem :D
  • Szalejacym z milosci Francuzem,dodajmy.
  • serio, Gutka?to chyba jakies uzaleznienie... :))
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.