Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

konieczność Mszy niedzielnej?

245

Komentarz

  • Ja czasem miewam wątpliwości. Np. czuję że zaraz rozłoży mnie jakiś wirus, przeziębiona, gardło boli, lepiej byłoby nie wychodzić na chłód ale z drugiej strony jeszcze nie na tyle chora by nie iść. I wtedy, mimo wątpliwości idę choć jakiś głos rozsądku (?) podpowiada, że powinnam się wygrzać w łóżku.
    -------------------
    Jako osoba, która łapie każdy przebywający w okolicy wirus, wolałabym, żebyś nie poszła :) Wydaje mi się, że zdrowie współparafian też warto brać pod uwagę, rozważając tę "ważną przyczynę", o której mówi katechizm w kontekście nieobecności na Mszy świętej. Ewentualnie mogłaby być w każdej parafii nawa dla przeziębionych ;)
  • Bylam przekonana, ze Msza św. w sobotę wieczorem to jest normalna Msza niedzielne, a nie na wyjątkowe okoliczności
  • Bo jest.
    W sobotę chodzimy na Eucharystię we wspólnocie.
    Czytania są z niedzieli
  • ale nawet jak nie ma czytań z niedzieli to spełniasz obowiązek niedzielnej Mszy w sobotę wieczór - bez znaczenia czy czytania są niedzielne czy sobotnie.

    Choć oczywiście przynajmniej dla mnie jest to na bardzo wyjątkowe sytuacje
  • Dokladnie, nam tez kaplan powiedzial, ze nie wolno nadużywać. Bo dzien święty przestaje być dniem świętym. Dość często mamy Eucharystie i czuwania w sobotę i mimo to winniśmy dolozyc wszelkich starań by niedziela byla w pełni swiateczna, z Msza Św.

    Mnie kiedys zastanowilo gdy 15 sierpnia wypadl w sobotę. I teraz czy Msza sobotnia to 2w1? Otóż nie, bo czytania sa z soboty, ze Święta MB.

  • SaviaSavia

    październik 11 Podziękuj



    Skatarzyna najważniejsze to dolozyc wszelkich starań.

    Tu bardziej chodzi o wyjazdy wakacyjne egzotyczne. Świadome stawianie turystyki ponad Msze Św


    @Savia, zgadzam się, dlatego taka Tajlandia na przykład odpada....
  • edytowano październik 2015
    Nie odpada. Sprawdziłam. :-)

    (zreszta, pytanie o Msze Św bylo w głównym moim zestawie dot.Tajlandii)
  • Dokladnie. Trzeba tylko tak rozplanowac wyjazd by niedziela, a najlepiej juz sobota, byla w miejscowości z kościołem katolickim. Jakby cos nam sie kiedys wyklarowalo, to w planach mam wyslanie maila z potwierdzeniem godzin itp. Są tez miejsca w Tajlandii gdzie są polscy misjonarze. :-)
  • No to zwracam honor :)
  • @Katia jak jesteś chora to nie idź, możesz za to wysłuchać w radio lub necie.
  • Msza Święta w sobotę bierze się z żydowskiej tradycji, że nowy dzień zaczyna się od zmroku.
    Nie zawsze po Liturgii Wigilii Paschalnej (zakończonej w dodatku procesją rezurekcyjną), przychodzę w Niedzielę na Eucharystię.
  • A Maria Magdalena czy Św.Piotr i Jan przylecieli do Grobu Pańskiego w sobotę wieczorem, nie w niedzielę rano...
  • Należy chodzić wieczorem na pamiątkę wieczerzy z uczniami w Emaus. Ewentualnie można być z frakcji "jerozolimskiej"; do wieczora za zamkniętymi drzwiami.
  • @Agnicha a czepiamy się dla czepiania się czy dla czepiania się?
  • Serio w Wielką Niedziele nie idziecie do kościoła bo byliście w Wielką sobotę?
    @-)
  • Bo to Wielka Niedziela jest! I nawet jak się Pacha kończy 5 minut po północy toto bbyła liturgia wielkosobotnia ba ta jest z Wielkiej Niedzieli.

    Czasem chodzę w sobotę ma mszę ale bardzo rzadko i tylko w wyjątkowych przypadkach ale nie przyszło by mi do głowy żeby w święta taki myk zastosować, w końcu to są święta cóż lepszego do roboty niż pójść do kościoła?

    (Ale ja tak wychowana że nawet jak się szło ma pasterke to rano i tak na mszę)
  • Nie ma liturgii wielkosobotniej. Wielka Sobota to jedyny dzień kiedy Kościół się nie gromadzi. Liturgia Wigilii Paschalnej powinna zaczynać się po zmroku czyli już w niedzielę.
  • Nie musi się kończyć. Wigilia Paschalna należy do Niedzieli Zmartwychwstania, nawet jeśli się skończy przed północą.
    W Wielki Piątek i Wielką Sobotę nie sprawuje się Mszy Świętej.
  • Jakie kto ma sumienie, to tak działa. Jeśli ktoś w sobotę idzie na liturgię wielkiej soboty, to trudno, by nie miał wyrzutów sumienia nie idąc w niedzielę na Mszę.
  • edytowano październik 2015
    Nasza Pascha trwa całą noc. Kończy się koło godz 9.
    W Wielką Niedzielę nie idziemy
    E: kończymy koło 7- pozniej agapa
  • W mojej parafii w Polsce Wigilia Paschalna zaczyna sie wczesnie - jeszcze zanim slonce zajdzie ( !!!) i potem przechodzi w Rezurekcje o dziewiatej wieczorem. W zwiazku z tym chodzimy do sasiedniej parafii, gdzie jest po staremu - Wigilia Paschalna po zachodzie slonca, Rezurekcja o swicie. Ciekawe jest, ze widze tam wielu ludzi z mojej parafii :)
  • No dokładnie, jeśli Liturgia Paschalna kończy się procesją rezurekcyjną, dzwony naparzają i śpiewa się Alleluja, to to jest Rezurekcja. Niedziela. Iść drugi raz oczywiście wolno, ale obowiązku nie ma - bo co, sprawdzić, czy na pewno zmartwychwstał?
    Polskie Msze rezurekcyjne wzięły się podobno z zakazu nocnych zgromadzeń wydanego przez władze za czasów zaborów. Nie można było robić procesji w nocy, to się zbierali zaraz o świcie.
  • To nie jest myk.
    To tak jak Pasterka-prze ież to pierwsza msza Bożonarodzeniowa.
    Ja sięz kolei boję postaw w rodzaju"nadgorliwość gorsza od faszyzmu" i badam sumienie o co mi chodzi i jaki mam obraz Pana Boga w sercu tak naprfawdę,skoro czuję, że "muszę",choć wiem,że nie.
  • I jeszcze jedno. Triduum Paschalne to nie są Wielki Czwartek/Piątek/Sobota, tylko Triduum Chrystusa ukrzyżowanego (od Mszy Wieczerzy Pańskiej do Liturgii Męki Pańskiej), pogrzebanego (do Wigilii Paschalnej) i zmartwychwstałego (do nieszporów chrzcielnych), czyli od czwartku wieczorem do niedzieli wieczorem.
  • Draconessa, to w którym momencie kończy się Wigilia Paschalna? W sensie - czym?
  • No w szoku jestem. , u nas o 18 zaczyna się liturgia poświęcenie wody. /ognia, czytania itd.
    potem komunia procesja i o 20 koniec.

    A w ND o 8 rano pełen kościół ludzi tych samych którzy byli wieczorem, kto się nie wyspał idzie na 10.30;)

    (W drugiej parafii w sobotę od 20 do 23:00) a w ND jak wyżej.
    Nigdy nie spotkałam nikogo kto by w Wielką Niedziele nie poszedł do Kościoła.
  • Lubię te liturgie zaczynające się o 18. W mojej rodzinnej parafii kościół jest w miarę orientowany, zatem ksiądz śpiewając exsultet o tej 18.15 wygląda komicznie wychwalając tę świętą noc, co to mu po gałach zachodzącym słońcem nawala jak ta lala.

    Ale hitem na całą diecezję było wykorzystanie do liturgii światła ogniska na taczce, by się kostka brukowa nie pobrudziła. :)
  • Nooo ognisko jest zapalne w misce:)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.