Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Polubiłam prasowanie...

2

Komentarz

  • Stacje parową pożyczyłam bo nam nasze żelazko siadlo. I tez sie zachwyciłam. Trzeba uzbierać na ten sprzęt :-)
    Nie dziwie sie ze Sasiad sam prasuje. Z tą stacją parową to żelazko juz tak bardziej męsko wyglada :)
  • Mamy ze stacja. I powiem tak: Samo nie prasuje ;) i chciałam wlaczyc kiedys film, ale w grę wchodzi tylko niemy, bo moje jest bardzo głośne.
  • Lubię prasować jak mam zmartwienie, bo mi się myśli dobrze układają przy okazji. Właśnie dziś mnie dopadła potrzeba i prasuję od rana (plus przerwy na karmienie).
  • Ja mam taka wypasioną Tefala o najwyższej mocy i wypasioną mega deskę taka szeroooką z Viledy, ale jakoś hałdy prania się po domu walają...

    Jest rzeczywiście wspaniałe to wszystko, ale samo nie prasuje, smuteczek:(

  • Jak samo nie prasuje? Mnie tam się samo prasuje jak z suszarki do szafy odwieszę.
    Trzeba odpowiednią odzież nosić :P
  • dzięki Aniela, ja mam nosa, kiedy wejść na forum :D
  • @Turturek- suszarke powiadasz...hmmm... nie posiadam:)
    Ale może by warto było pomysleć:)
  • Takiego drucianego stojaczka nie posiadasz? Przydaje się, nie trzeba zimą na balkon wychodzić :)
  • Aaa, taka to mam i owszem, myslałam o jakims cudzie techniki co to a prad działa, wieszać nie trzeba i do tego samo prawie prasuje.
  • a tu bez super techniki i też działa :)
  • @Gloria suszarka elektryczna tak właśnie działa.
  • Suszarka elektryczna sama prasuje?
  • Podobno bawełniane koszulki, dzinsy itp nadają sie do założenia bez prasowania.
  • Seriooo???
    O matko, serio?
  • edytowano styczeń 2016
    Bawełniane koszulki i bluzeczki, bluzy z dzianiny, dżinsy i podobny asortyment, to ja sobie "prasuję na mokro", czyli rozciągam i wygładzam przed powieszeniem na suszarkę. Potem przy składaniu wyciągam we właściwe strony jeszcze raz i więcej nic im nie trzeba. Osiwiałabym, gdybym miała prasować jeszcze dżinsy i trykoty! Starczy mi roboty przy koszulach i kieckach.
  • Ja mając suszarke prasuje niewiele. Bo większość po wyjęciu z suszarki tego nie wymaga.
  • Kiedyś zastanawiałam się nad tą całą stacją ale doszłam do wniosku, że moje żelazko jest wystarczająco dobre
  • W sumie to dobrze by było, gdyby szczęśliwcy posiadający stacje parowe wypowiedzieli się odnośnie swoich żelazek i podali za i przeciw.
    Rozważam kupno poniższego żelazka.
    Gdyby ktoś mógł wspomóc w opinii.... byłoby super :)

    http://allegro.pl/zelazko-philips-gc7619-2400w-stacja-parowa-t-ionic-i5910815977.html
  • Hmm, ja mam Tefala, ale nie pamiętam modelu.
    Sprawdzę i napiszę.
    Jest genialne, ale było drogie i cóż- ciągle samo nie prasuje.

    Ale już ciężko by mi było wrócić do normalnego żelazka.
    Różnica jest ogromna.
    Prasowanie 1 sztuki to mniej więcej 50% czasu mniej niż klasycznym żelazkiem.
  • żelazko mam tefal, takie jak to: image i prasowanie to pikuś i przyjemność teraz, ale gdybym kupowała jeszcze raz, to o podobnej mocy itd, ale baczniej przyjrzałabym się stopie, ta nie jest najtrwalsza, ma obtłuczenia i zarysowania które "same się zrobiły" nawet nie wiem kiedy i jak, stare, pewnie już 10. letnie żelazko philipsa ma stopę w dużo ładniejszym stanie niż to! Jednakowoż i tak jest to najlepsze żelazko jakim kiedykolwiek prasowałam.

  • Na tym zdjęciu nie widac stóp żelazek. O jakie stopy chodzi, jak one wyglądają? Bo jak rozpoznać, która stopa żelazka jest trwała?
  • @Kasik, moje żelazko z lidla ma 2200W, ciśnienie 4,5 bar, wyrzut pary 90g/min - i jest wystarczające. Żelazko, nad którym się zastanawiasz ma lepsze parametry.
  • Ja prasuję ze słuchawkami na uszach - zawsze czegoś słucham i buczenie mi nie przeszkadza.
  • Współczuję!

    U mnie zbiornik stoi na podłodze.
  • To ja polecam suszarkę elektryczną jednak na problem z prasowaniem i jako lekarstwo na suszarki z ubraniami porozstawiane po domu,a szczególnie już dla tych co mieszkają w bloku ;-)
  • Mam od miesiaca stacje parową z Lidla, kupiona za jedyne 200zl . Rewelacja. Teraz "3 pralki" prasuje w ok 1.5 godz
  • @apolonia  zazdroszczę,  mam stacje parowa, ale jak nie lubiłam pracować, tak dalej nie lubię.  Ot życie. 
  • @mader, ja nie zawsze na-ten-tychmiast wyciągam. Wystarczy ok pół godziny, jak mniej załadowana to i godzina- byle zamknięta była, ważne jest składanie na ciepło 
  • moja do godziny po skończonym suszeniu przerzuca zawartość w środku co jakiś czas i trzyma w cieple, tak że ten natentychmiast nie musi być natentychmiastowy :)
    no i jeszcze można ustanowić w domu jakiegoś suszarkowego, tak jak i zmywarkowy jest do rozładowywania :) kilkulatek starszy sobie poradzi! 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.