Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Akademia Mamy Róży - KATOWICE - 12 lutego - tym razem dr Tomasz Rożek o kometach!

2»

Komentarz

  • edytowano luty 2016
    Kto jeszcze chętny?

    @Ulga, @Jutka, @Pani Łyżeczka - uda się Wam dotrzeć?
  • Ja miałam dzieci chore, a od wczoraj sama jestem chora :(

    A tak chciałam być...
  • Ja też odpadam. Wygląda na to, że na dłużej.
  • Agnieszko pracujesz, co u ciebie słychać?
  • Jesteśmy na ogólnej? To może lepiej odpowiem na priv.
  • Dziękuję za priv
  • Mamy jeszcze miejsca wolne - może któraś z Waszych znajomych koleżanek zechciałaby się wybrać na AMR?
  • U mnie towarzystwo pochorowane, miłego spotkania.:)
  • Wykład dziś o 10. Zapraszamy.
  • Byłam. Cieszę się, że mogłam posłuchać z moim najstarszym synem wykładu. Sympatyczne przedpołudnie szybko minęło w gronie znanych i nowych osób. I pojechałam odebrać ze szkoły i przedszkola dzieci. Miejsce AMR czyli salki ładnie wyremontowane zobaczcie na fotkach.
  • edytowano luty 2016

    FOTE7DF

    Zdjęcie @kropki. Zapewne objaśni. :)
  • @Gloria! Jak Ty się wspaniale prezentujesz!
  • Świetny wykład! Niestety moje dzieci TERAZ mają tysiąc pytań...i propozycji tematów do kolejnych spotkań z fizyką i nie tylko... Mam nadzieję, że będzie jeszcze szansa na odcinek 2.
    Dzięki za spotkanie! :)
  • Pierwszej mamy od lewej nie pamiętam :(
  • To A. koleżanka Moniry (i moja) z naszego miasta.
  • To ja :-h , dziękuję za spotkanie.
  • ha! wiedziałam, ze się tu ukrywasz gdzieś pod jakimś tajemniczym nickiem ;)

    Engi, nick kojarzę, i ja nie wiedziałam że to ty????????????

    chyba muszę iść do wątku "jestem pierdołą", może kogoś urzeknie moja historia... :))

    świetnie, ze udało się wam dotrzeć.
  • Po prostu nigdy nie powiększyłam Twojego awatara. gdybym to zrobiła to rozpoznałabym Twoja A. od razu :)
  • To chyba powinnam uaktualnić awatara i wstawić całą ekipę, A już nie przypomina tego bobasa na zdjęciu :). Dotarłyśmy szczęśliwie dwa razy przegapiając właściwy zjazd z autostrady, ale udało się, mamy to już przećwiczone :D , na szczęście z powrotem bez przygód.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.