@Tola z dobrym skutkiem póki co stosuję "gwiazdki" w postaci wychowawczej niby gry komputerowej, taki program on-line, gdzie samemu formujesz tabelę obowiązków, a w nagrodę za wykonanie zaklikujesz i dostajesz "punkty doświadczenia", "złoto" i rzeczy potrzebne do "wyhodowania" wirtualnych zwierzątek. Za złoto kupuję się wyposażenie postaci, które pomaga w misjach z drużyną (misje same się wygrywają po trochu gdy wypełniasz codzienne obowiązki i komputer podlicza osiągnięcia). Działa to na dzieci w wieku wczesnoszkolnym i na mnie . Wizualnie bardzo proste, nie ma ryzyka, że dziecko będzie się w to wpatrywać, ale jest wygodne jako planer i tabela motywacyjna.
To jest kwestia efektywności. Inaczej wygląda wychowanie, gdy oboje rodzice idą na cały dzień w pole, inaczej, jak matka i ojciec pracują poza domem 8 godzin, inaczej jak jedno z nich pracuje w domu a drugie cały dzień poza, inaczej, jak oboje mają czas się angażować codziennie w opiekę nad dzieckiem.
Bicie pozwala kontrolować zewnętrzne przejawy zachowania; mam wątpliwości na ile kształtuje serce. Ja nie chcę, by moje dziecko się tylko dobrze zachowywało; chcę by miało dobre serce, które jest przyczyną dobrego zachowania. Jeśli nie miałbym czasu na wychowywanie, to pewnie bym wymuszał stosowne zachowania.
Ostatnio w temacie odkryłem książkę "Rodzicielstwo przez zabawę" Cohena, trochę mi namieszała, może założę stosowny wątek.
Koniecznie załóż stosowny wątek. Chętnie poczytam, co ludzie mają tu do powiedzenia o rodzicielstwie przez zabawę. Dla mnie - interesujące, jako techniki radzenia sobie z różnymi dziecięcymi problemami, ale niebezpieczne, jako ogólna koncepcja wychowawcza. Życie nie jest zabawą. I nie powinno nią być.
Koniecznie załóż stosowny wątek. Chętnie poczytam, co ludzie mają tu do powiedzenia o rodzicielstwie przez zabawę. Dla mnie - interesujące, jako techniki radzenia sobie z różnymi dziecięcymi problemami, ale niebezpieczne, jako ogólna koncepcja wychowawcza. Życie nie jest zabawą. I nie powinno nią być.
I niech każdy wypowiadający się w takim wątku poda swój wiek i ilość dzieci
Komentarz
@Paprotka, uważam, że Biblia to słowo Boże i zawsze ma rację.
A wystarczy dobra wola. I podobnie z "biciem dzieci".
Podaj, proszę, jakieś ALE do cytatów przytoczonych przez Brawaria.
Bicie pozwala kontrolować zewnętrzne przejawy zachowania; mam wątpliwości na ile kształtuje serce. Ja nie chcę, by moje dziecko się tylko dobrze zachowywało; chcę by miało dobre serce, które jest przyczyną dobrego zachowania.
Jeśli nie miałbym czasu na wychowywanie, to pewnie bym wymuszał stosowne zachowania.
Ostatnio w temacie odkryłem książkę "Rodzicielstwo przez zabawę" Cohena, trochę mi namieszała, może założę stosowny wątek.