To jak sam potrzebuje, to może jakoś Ci zasugeruje, czego potrzebuje? Może nie koniecznie szkolnej nauki. Fajnie jest taki wolny czas wykorzystać na coś innego. Może jakiś projekt zrobi w związku z miejscem, do którego się udajecie? Może zbierać informacje, robić z tego album, albo fiszki - będzie ćwiczył przydatne kompetencje, ale nie nad podręcznikami. Jak lubi matmę, to może mu podsunąć jakieś książki z matematycznymi ciekawostkami? Jak chce się uczyć języka włoskiego, to w tę stronę bym szła intensywnie. W każdym razie coś innego niż normalna szkolna nauka do egzaminów.
@Katarzyna, robi projekt, Kamienie szlachetne, pisze piosenki w komputerze. Chciałby wędkowac, ma nawet kartę wędkarska, ale z wedkowaniem kiepsko, bo zimą to slabo.
Włoskiego się uczymy, pisalam.wyzej. I Wlochy tez w necie przeglądamy.
Teraz ma niezla nakrętke na konie,.to czyta albumy różne i książki w temacie.
Ale i tak czasu ma full. Matmy nie ruszam,bo juz teraz kombinowal, zamiast dzialan, zapisywal wynik, tabliczkę mnożenia ogarnia do 5.
chcialabym Mu dać spokój, ale jednak wolalabym cos podsuwac, ale bez Ksiazek, w sensie bez podręcznikow, tylko pomyslu nie mam
Moze to co @Katarzyna proponujesz: Projekty, tak jak zasuwa Kamienie szlachetne, to niech zasunie Konie i Włochy.
Będzie pisal, czytał i szukał info.
A włoski, to popychamy lewą nogą i przypadkiem, On nie lubi języków obcych, angielski na Początek było Mu trudno, jak już opanowal slownictwo, to teraz Mu się podoba i wtrąca angielskie slowka to tu to tam.
Z tym wloskim nie chcę napierac i przedobrzyc, bo jeszcze Mu obrzydze i 2 lata będzie musial się z tym mierzyc .
@MonikaN zaciekawilas mnie-jaka syn ma kartę wedkarska? Młodzieżowa jest od 14 rz, a wczesniej można wedkowac pod opieka kogos z karta. U nas prawdziwy cichy dramat-bo ani 14 lat delikwent nie ma, ani rodzice wiedzy na tyle, zeby karte samemu zrobic.
@Predikata Nie wiem, ile nam to zajmie...mamy sporo przedmiotów (bo matura nas goni, ech). Nie mogę nic obiecać, choć zobaczenie Was nader kuszące.... Nic nie szykuj! Jak uda sie wpaść, to cos przywieziemy do odgrzania.
Faustyna robi matematykę z wesołym kangurkiem bo się na kangurka zapisała.. Ale z zacięciem robi.. Tylko ma babcie matematyczke z powołania.. Ale zadania z zaczka można z interneta sobie druknac obaczyc. Tu programu nie wyprzedzi a może się rozerwać matematycznie :-)
@kowalka, On ma swoją, ale musi ze mną chodzic na te wędkowanie, bo ja mam swoją tez. To chyba o tym samym piszemy.
@AB, na wyjazdy w teren cos nie mam sily zbytnio. Na dwor tez slabo, bo zima, zima, zima. Znaczy fajnie na dworze, tylko malo obserwacji można przeprowadzić .
Komentarz
Chciałby wędkowac, ma nawet kartę wędkarska, ale z wedkowaniem kiepsko, bo zimą to slabo.
Włoskiego się uczymy, pisalam.wyzej. I Wlochy tez w necie przeglądamy.
Teraz ma niezla nakrętke na konie,.to czyta albumy różne i książki w temacie.
Ale i tak czasu ma full.
Matmy nie ruszam,bo juz teraz kombinowal, zamiast dzialan, zapisywal wynik, tabliczkę mnożenia ogarnia do 5.
chcialabym Mu dać spokój, ale jednak wolalabym cos podsuwac, ale bez Ksiazek, w sensie bez podręcznikow, tylko pomyslu nie mam
Moze to co @Katarzyna proponujesz:
Projekty, tak jak zasuwa Kamienie szlachetne, to niech zasunie Konie i Włochy.
Będzie pisal, czytał i szukał info.
A włoski, to popychamy lewą nogą i przypadkiem, On nie lubi języków obcych, angielski na Początek było Mu trudno, jak już opanowal slownictwo, to teraz Mu się podoba i wtrąca angielskie slowka to tu to tam.
Z tym wloskim nie chcę napierac i przedobrzyc, bo jeszcze Mu obrzydze i 2 lata będzie musial się z tym mierzyc .
Młodzieżowa jest od 14 rz, a wczesniej można wedkowac pod opieka kogos z karta.
U nas prawdziwy cichy dramat-bo ani 14 lat delikwent nie ma, ani rodzice wiedzy na tyle, zeby karte samemu zrobic.
Będę wdzieczna informacje w temacie!
K.
@AB, na wyjazdy w teren cos nie mam sily zbytnio. Na dwor tez slabo, bo zima, zima, zima. Znaczy fajnie na dworze, tylko malo obserwacji można przeprowadzić .
@OlaOdPawla, 2010
Na konkurs juz za pozno, ale jest mnoostwo testow i doswiadczen z ub.lat.
Polecam, bo doswiadczenia do zrobienia w domu, wytlumaczone, a potem czesc zadań nawiazuje do nich. A reszta 'ogolnoprzyrodnicza'.
K.
@MonikaN, to to, z KW. A dawno swoja robilas? Trudno było? Ja jestem lajkonik zupelny, z przyuczeniem 'odsynowym'.
@kowalka, zagadałam Cię na fejsie, bo to ciężko opisać . Niedawno robiłam, przy 3 dziecku
I nadal twierdzę ,że 2-3h pisemnego po 2,3 klasy sp to przesada z ilością ćwiczeń. Ale i tak lubię naszą szkołę.