Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Jak pozbyć się dzików

2»

Komentarz

  • Nie znam się, ale nie można karabinem? czy trzeba jakieś pozwolenie?
    Katarzyna wspominała o stronie kulinarnej. ;)
  • @Hania

    Chyba jednak nie jest tak źle, jak myślisz.

    Kto spotyka w mieście dzika

    (obszerne fragmenty)

    Jeśli mierzyć to zjawisko ilością filmików, wrzuconych do internetu, to zdecydowanie najwięcej dzików żyje w mieście, które uchodzi za najbardziej zanieczyszczone: w Katowicach. Dziki na tych filmach space-rują sobie pod oknami bloków albo z godnością przechodzą po pasach przez ruchliwe skrzyżowania. I to nie samotnie, ale wielkimi stadami, prowadząc po kilkanaście malutkich, pasiastych warchlaków. Dziki szczególnie upodobały sobie wielkie blokowiska w południowej części Katowic, sąsiadujące z lasami. Jednak nocą były widziane nawet u wlotu do ścisłego centrum, na katowickiej ulicy Wita Stwosza. W zeszłym roku straż miejska odłowiła i wywiozła z Katowic aż 42 dziki. – To były dziki miejskie, im tu było dobrze i absolutnie nie chciały się stąd wynosić do lasu.

    Były nauczone od małego pasiaczka, że mieszkają tu – mówi Grzegorz Skurczak, inżynier nadzoru w Nadleśnictwie Katowice. – To zupełnie jak z ludźmi: ktoś przyzwyczajony do życia na wsi źle się czuje w mieście, i na odwrót, mieszkańcowi miasta na wsi przeszkadza błoto i brak chodnika. U tych dzików jest podobnie.

    Niezwykle wygląda zwłaszcza ich przechodzenie przez szosy, po których mkną samochody. Prowadząca stado locha staje przy brzegu jezdni i robi ostrożne kroki w przód i w tył. Na jej widok auta zatrzymują się. A wtedy locha bez pośpiechu przechodzi na drugą stronę. Za nią zabawnie drepcze kilkanaście małych warchlaków, biegną też inne duże dziki. Takie sceny z katowickich dróg można oglądać w internecie.

    Czy dziki mogą być groźne dla człowieka?

    Na filmie zrobionym w Katowicach-Ligocie widziałem, jak przecięła się droga dzików i grupy biegnących dzieci. Dzieci i warchlaki przebiegły między sobą, a locha kompletnie na to nie zareagowała. Zero agresywnych reakcji. Ten dzik traktuje ludzkie dzieci jako coś normalnego – mówi Grzegorz Skurczak. – Dzik może jednak bronić warchlaków przed psem. A przestraszony pies nieraz chowa się za swoim panem. I w ten sposób człowiek mógłby ucierpieć, stając na drodze szarżującego na psa dzika. W Katowicach mieliśmy jednak inny przypadek. Pies zaszczekał, a kiedy dziki puściły się za nim, schował się pod samochodem. Dziki biegały dookoła tego auta, nie zwracając uwagi na właściciela psa, który stał obok i czekał.

    image

    Całość pod:

    http://gosc.pl/doc/788942.Kto-spotyka-w-miescie-dzika
  • Dziki w Krynicy Morskiej:



  • Dziki w Katowicach:


  • Teraz ty zjedz bazanty;)
  • Myszaty mówi, że on by te bażanty wyłapał, zrobił im wolierę i hodował, a przychówek dawał do garnka.
  • pomysl ciekawy
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.