Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kobiety lepiej składają meble z IKEA

2»

Komentarz

  • [cite] agnieszkamamaani:[/cite]apropos(takie małe zejście z głównego tematu)- kto ma meble kuchenne z IKEI?Jakie wrażenie? Bo biorę je pod uwagę, ale nie chcę wtopić pieniędzy w jakieś totalne dziadostwo:sad:



    Porozglądaj się na allegro. My kupiliśmy meble kuchenne, zestaw do tego AGD (zmywarka, kuchenka, lodówka zabudowana), stół (bez krzeseł niestety) za okolo 3 tys.
    Wcześniejszy komplet też mieliśmy używany za podobną kwotę, ale... po przeprowadce zamarzyła nam się czerwień w kuchni. :bigsmile:
  • [cite] Luke:[/cite]Poproszę żonę, żeby rozłożyła i złożyła meble kuchenne w ten weekend. Ciekawe czy potwierdzi tę regułę

    nie polecam. po rozłożeniu raczej nie da się ich już złożyć tak samo.
  • Mnie wkurzają meble z IKEA, może są fajne i proste ( choć drogie jak na bele co) ale obrzydzili mnie znajomi szalejąc swego czasu na punkcie IKEI. W pewnym momencie IKEA była takim wyznacznikiem jakby nowobogactwa. I w ogóle jakoś tak....
  • [cite] szczurzysko:[/cite]dobre tam mają materace, jedyne miejsce, gdzie mają długie na 2 metry.

    Co dla jednych jest zaletą dla innych jest wadą.

    Szczególnie jak zależy Ci na kazdych 10-20 cm w mieszkaniu a samemu mierzysz mniej niż 170 cm.
  • Wracając do tematu według niemieckich specjalistów jestem kobietą a moja żona mężczyzną.

    A propos czytania instrukcji to podobno czytanie instrukcji jest domeną amerykańców w przeciwieństwie do mieszkańców starego kontynentu.
  • eee kobiety wogóle wszystko potrafią zrobić lepiej ale nie wszystkie mają ochote być feministkami na co dzień
  • My też mamy trochę rzeczy z IKEŁY :bigsmile:. Fanką nie jestem i kiedyś tak jak Tomira się zapierałam. Ale przy remoncie generalnym trochę tam kupiliśmy.

    Ale łóżko, materac, komoda i szafka nocna do sypialni za niecały 1000zł to tam się kupi. Wszystko wygodne, nic się nie popsuło jeszcze ufff. Mamy też trochę dodatków z Ikeły. Moja siostra jest fanką i jak do nas przyjedzie, to zawsze jest wycieczka do Ikeły po jakieś zakupy.

    Kolejne meble mamy z Black Red White, nikt o nich nic nie pisał, a to właśnie te meble się rysują jak się np. ołówkiem lekko przejedzie.

    Kuchnia - mąż wspaniały sam składał, a uprzednio zaprojektował. Kupiliśmy elementy boki szafek, fronty, blaty i mąż to wszystko sam składał, przewiercał otwory na zawiady, docinał blaty się napracował, ale było warto.
    Jesteśmy wysocy i nie musimy się schylać przy myciu naczyć bądź przygotowywaniu posiłków (najwyższy blat roboczy ma 90 cm).
  • No my też jesteśmy zdecydowani na kuchnię Ikeowską. Mamy już zrobione takie przegrody z bloczków zrobione pod wymiar szafek, więc po ptakach.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.