No, zawsze można powiedzieć, że tak naprawdę to Rosjan przy tym nie było, oni zawsze i nawet teraz to czyści jak łza. Nie zmienia i nie umniejsza czyjejś winy to czy wskażemy tę czy inną ideologię. Za wszystkim stoją ludzi, którzy swoimi rękami coś robili, przyjęli do siebie tę czy inną doktrynę i ją wiernie realizowali, nawet bardziej niż wiernie.
Pisał o tym lata wcześniej bodajże Ossendowski, tak więc jak mówiłam to nie nowina z Sołżenicynem.
Jednak inna jest wina organizatora Gułagu a inna strażnika, szczególnie po terrorze lat porewolucyjnych, oraz nie można nią obciążyć Rosji. Rosjanie zaczęli odwojowywać Rosję dopiero po II wojnie, a na dobre od Chruszczowa
Książka Sołżenicyna jest b. dobrze udokumentowana, zarówno w źródłach żydowskich, jak i w archiwach sowieckich.
W Rosji nic się nie zmieniło, nie ma komunizmu, jest inny izm. Ludzie są ci sami. To, że ktoś pochodzi ze złodziejskiej rodziny nie znaczy, że nie ma w nim żadnej winy za jego przestępstwa. Z mojej strony to koniec, ani nie mam ochoty ani czasu na takie rozmowy.
no cusz, to oznacza, że, wg powyższej logiki, ponosimy odpowiedzialność, jako naród, za zbrodnie okresu stalinowskiego w Polsce.
Co do zrównywania hitlerowskich Niemiec i Rosji, to powyżej zadałem pytania, na razie bez odpowiedzi.
Niemcy ofiarą nazistów? pierwsze słyszę, pod jakim względem?, ilu ich wymordowali, ci naziści, kiedy wyrżnęli całą niemiecką elitę, całą klasę średnią, wszystkich właścicieli ziemskich i bogatszych chłopów? gdzie ichni archipelag gułag?
A w Rosji to jakie obce wojska trzymały ich za pysk? Mityczne "sowieckie" bo przecież nie rosyjskie? Śmiech na sali.
oczywiście, że sowieckie bo i władza była sowiecka a władza sowiecka w niewielkim i nie decydującym stopniu była rosyjska, to rudymentarna wiedza
Kłopot z wami, obywatelu TecumSeh jest taki, że w rozmowie używacie jedynie sloganów i zbitek propagandowych (okraszonych obficie emocjami i adpersonamami), jesteście zaś całkowicie odporni na wiedzę, jeśli jest niezgodna z waszymi poglądami.
(a tu jeszcze ciekawy tekścik o bieżących postawach
Komentarz
Nie zmienia i nie umniejsza czyjejś winy to czy wskażemy tę czy inną ideologię. Za wszystkim stoją ludzi, którzy swoimi rękami coś robili, przyjęli do siebie tę czy inną doktrynę i ją wiernie realizowali, nawet bardziej niż wiernie.
Pisał o tym lata wcześniej bodajże Ossendowski, tak więc jak mówiłam to nie nowina z Sołżenicynem.
oraz nie można nią obciążyć Rosji.
Rosjanie zaczęli odwojowywać Rosję dopiero po II wojnie, a na dobre od Chruszczowa
Książka Sołżenicyna jest b. dobrze udokumentowana, zarówno w źródłach żydowskich, jak i w archiwach sowieckich.
Z mojej strony to koniec, ani nie mam ochoty ani czasu na takie rozmowy.
Co do zrównywania hitlerowskich Niemiec i Rosji, to powyżej zadałem pytania, na razie bez odpowiedzi.
Niemcy ofiarą nazistów?
pierwsze słyszę, pod jakim względem?, ilu ich wymordowali, ci naziści,
kiedy wyrżnęli całą niemiecką elitę, całą klasę średnią, wszystkich właścicieli ziemskich i bogatszych chłopów?
gdzie ichni archipelag gułag?
Secundo: niektórzy zdają się zapominać, kto był sutenerem.
http://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/733221,Teheran-–-faktyczny-koniec-II-Rzeczypospolitej
http://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/942540,Uklad-monachijski-rozbior-Czechoslowacji
Klepnął przyłączenie Austrii do Rzeszy etc. etc.
Śmiech na sali.
oczywiście, że sowieckie
bo i władza była sowiecka
a władza sowiecka w niewielkim i nie decydującym stopniu była rosyjska,
to rudymentarna wiedza
Kłopot z wami, obywatelu TecumSeh jest taki, że w rozmowie używacie jedynie sloganów i zbitek propagandowych (okraszonych obficie emocjami i adpersonamami), jesteście zaś całkowicie odporni na wiedzę, jeśli jest niezgodna z waszymi poglądami.
(a tu jeszcze ciekawy tekścik o bieżących postawach
http://www.legitymizm.org/lakierki-walonki)
widze że się koledze slang milicyjny włączył:)
Przypadek? Nie sądzę:)
a swoją drogą, jakim gnojkiem trzeba być by posunąć się do takich insynuacji
http://www.legitymizm.org/lakierki-walonki
otóż dla powyższego osobnika podstawowym, konstytutywnym elementem polskości,
jest antyrosyjskość