Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Czy to nie przesada?

edytowano marca 2017 w Czytelnia
Pomijając osobę tego Pana.

 To są pytanie, na które odpowiadają obcokrajowcy starający się o Kartę Polaka. Rozumiem, że Polska to katolicki kraj, ale nie każdy przybywający do nas jest tego wyznania, ba sporo Polaków to wyznawcy innych religii i ateiści i nie muszą znać reguł i zwyczajów naszej wiary. Zresztą dzieje i tradycja Polski to nie tylko spr związane z KK.

http://i1.pudelekx.pl/d89ca96375203814e9857b4c8e80cbe74729346d/biedron-png

«1

Komentarz

  • Moim zdaniem gruba przesada. 
    Podziękowali 1persa
  • I to były jedyne pytania, które dostawał każdy kandydat? A może ze znacznie szerszej puli pytań (np. 1000) ktoś umiejętnie wybrał tylko te, które dotyczą kwestii związanych z religią?
  • Pytania o historię Polski i tradycję są jak najbardziej w porządku. Ale dzieje i tradycja Polski to nie tylko spr związane z KK. Ktoś zna perfekcyjnie naszą historię, ale "machnie" się przy pytaniu dot. daty Wielkanocy w danym roku lub zamiast JPII powie, że Miłosz czy Chopin jets najbardziej znanym Polakiem i obleje? Absurd!

  • Katarzyna powiedział(a):
    I to były jedyne pytania, które dostawał każdy kandydat? A może ze znacznie szerszej puli pytań (np. 1000) ktoś umiejętnie wybrał tylko te, które dotyczą kwestii związanych z religią?


    Nawet jeżeli pytania są losowane z puli wielu innych, to nie zmienia to faktu, że są nie na miejscu.
  • Katarzyna powiedział(a):
    I to były jedyne pytania, które dostawał każdy kandydat? A może ze znacznie szerszej puli pytań (np. 1000) ktoś umiejętnie wybrał tylko te, które dotyczą kwestii związanych z religią?


    Nawet jeżeli pytania są losowane z puli wielu innych, to nie zmienia to faktu, że są nie na miejscu.
  • Pewnie nie, ale po co te pytania tam w ogóle sa? Moim zdaniem to kompletnie nie na miejscu. 
  • katarzynamarta powiedział(a):
    Na pewno obleje przez jedno czy dwa pytania. Na pewno.


    Wprawdzie nie wiem, jak wygląda kwestia przy takim egzaminie, ale  w wielu innych trzeba mieć 55% czy nawet 70%, aby zdać. To są zaledwie 4 pytania. wiec nie odpowiadając na 1 czy 2 mocno naraza sie na oblanie.
  • Elunia powiedział(a):
    No ja bym nie dostała Karty Polaka bo trzeba wymienić wszystkie Parki Narodowe :)A masa Polaków też by się nie załapała bo zdaje się trzeba znać 3 zwrotki hymnu.

    Tylko, że parki narodowe nie są kwestią drażliwą i intymną, w przeciwieństwie do wiary. 
  • Elunia powiedział(a):
    Łatwiej mu się nauczyć tego niż 3 zwrotek hymnu i Parków Narodowych. Bez przesady ale tam jest bardzo dużo pytań o zwyczaje i te pytania do tej grupy należą. Wydaje mi się to b.łatwe do nauczenia.Gorzej z historią tam są pytania na które 70% przeciętnych Polaków nie odpowie.


    Dla jednego łatwiej, dla innego zaś wręcz przeciwnie. Jeden trafi na pyt. dot. Wielkanocy, a inny na żywoty świętych.
  • Różnica jest taka, że pyt. o historię Polski dotyczą całego narodu, natomiast o religie tylko części. Co z Tatarami wyznającymi Islam, Żydami którzy nie byli bez znaczenia?
  • Elunia powiedział(a):
    persa powiedział(a):
    Elunia powiedział(a):
    No ja bym nie dostała Karty Polaka bo trzeba wymienić wszystkie Parki Narodowe :)A masa Polaków też by się nie załapała bo zdaje się trzeba znać 3 zwrotki hymnu.

    Tylko, że parki narodowe nie są kwestią drażliwą i intymną, w przeciwieństwie do wiary. 
    Pytanie o święta katolickie czy o ks.Kordeckiego jest drażliwe i intymne???
    A może między innymi jest po to żeby nie było takich akcji jak u mnie w okolicy zamieszkałej przez Koreańczyków - pierwsze ich święta Bożego Narodzenia okoliczna ludność ratowała ich jedzeniem  :)bo nikt im nie powiedział, że Boże Narodzenie to wielkie święto w PL i wszystko jest zamknięte.


    Generalnie pytania dot. religii są drażliwe.
  • Te pytania sprawdzają wiedzę, a nie wiarę, wiec o jakiej intymności tu mowa?
  • malagala powiedział(a):
    Te pytania sprawdzają wiedzę, a nie wiarę, wiec o jakiej intymności tu mowa?
    Taką wiedzę, moim zdaniem, powinno się wymagać od nas - Katolików, a nie od wszystkich.
  • Malgorzata powiedział(a):
    @persa ;
    a Ty tu przyszłaś z jakąs misją ??
    bo zauważyłam już w innym wątku
    że religia jest dla Ciebie drażliwa

    Nie, nie przyszłam tu z żadną misją, a religia nie jest dla mnie kwestią drażliwą. Wręcz przeciwnie. Nie wiem, czemu tak pomyślałaś...
  • persa powiedział(a):
    malagala powiedział(a):
    Te pytania sprawdzają wiedzę, a nie wiarę, wiec o jakiej intymności tu mowa?
    Taką wiedzę, moim zdaniem, powinno się wymagać od nas - Katolików, a nie od wszystkich.


    no ale przed chwila pisalas, ze to drażliwe i intymne.

    a w odpowiedzi na ten zarzut - w Polsce jest to tak urządzone, że np. ślubu cywilnego moze udzielić Ci ksiądz (spłycam), a wiele uroczystości kościelnych to dni ustawowo wolne od pracy - można dyskutować o tym, czy ma to sens. Jednak jak ktos jest obcokrajowcem to musi odnaleźć się w tym, co zastanie. A zastanie... no cóż, zamknięte wszystkie sklepy na Trzech Króli :)

  • malagala powiedział(a):
    persa powiedział(a):
    malagala powiedział(a):
    Te pytania sprawdzają wiedzę, a nie wiarę, wiec o jakiej intymności tu mowa?
    Taką wiedzę, moim zdaniem, powinno się wymagać od nas - Katolików, a nie od wszystkich.


    no ale przed chwila pisalas, ze to drażliwe i intymne.

    a w odpowiedzi na ten zarzut - w Polsce jest to tak urządzone, że np. ślubu cywilnego moze udzielić Ci ksiądz (spłycam), a wiele uroczystości kościelnych to dni ustawowo wolne od pracy - można dyskutować o tym, czy ma to sens. Jednak jak ktos jest obcokrajowcem to musi odnaleźć się w tym, co zastanie. A zastanie... no cóż, zamknięte wszystkie sklepy na Trzech Króli :)


    "no ale przed chwila pisalas, ze to drażliwe i intymne."

    Pisałam ogólnie, a nie o sobie.
  • Persa ja nie Malgorzata. Moje uwagi dotyczyły czego innego. Ale zaczynam wątpić, czy chcesz porozmawiać, bo nie odpowiadasz merytorycznie. Ale moze po prostu mieszają Ci sie rozmówcy.

  • Zlitujcie się - Gazeta Wyborcza via Robert Biedroń - to źródło zupełnie niewiarygodne. Szkoda czasu na roztrząsanie tego tematu.
    Podziękowali 2E.milia sylwia1974
  • Jak dla mnie to można wywalić te pytania dotyczące zwyczajów i świat religijnych - ale wówczas konsekwentnie wolne od pracy w te święta tylko dla praktykujących katolików. 
    Podziękowali 1Nika76
  • Dało sie tak zrobić w USA - Żydzi maja dni wolne od pracy w swoje największe święta, u nas tez by sie dało - i tak wszystko na to wskazuje ze praktykujący katolicy niedługa staną sie mniejszością religijna :)
  • To nie są pytania do obcokrajowców, tylko do Polaków lub ich potomstwa nie posiadających polskiego obywatelstwa. Oczekuje się od nich dobrej orientacji w kulturze, historii i geografii polski.
    Nikt nie pyta: "Czy wierzysz w Boga Ojca Wszechmogącego...?"
    Nie widzę problemu w tych pytaniach.
  • edytowano marca 2017
    Ale pytania te mogłyby być inaczej sformułowane i wtedy nikt nie mógłby się przyczepić.
    Na przykład:
    Jakie religijne święta świętuje się w Polsce i są dniami wolnymi od pracy?
    Podziękowali 1Madika
  • Malgorzata powiedział(a):

    To troche z zakresu przygotowań dzieci do Komunii św  
    Do kościoła rodzice nie chodzą ale dzieci posłać muszą 
    A później mają pretensje o podstawowe wymagania. 
    ostatnio jedna dziewczyna spytała mnie o możliwość wczesnej komunii świętej bo cytuję" jak pójdzie wcześniej to nie bezie musiał się tych wszystkich modlitw uczyć, a u nas w domu i tak nikt nie praktykuje, wszyscy po I komunii przestają"

    Dość mnie zatkało.
  • swoją droga jak chcesz mieć obywatelstwo amerykańskie też zdajesz test.
    Podziękowali 1E.milia
  • @Aneczka08 przytkało mnie...
    Podziękowali 1Aneczka08
  • No własnie przeciez nie musza posłac do Komuni Sw ani do Bierzmowania ani Slubu koscielnego brac nie musza 
    ale posylaja i biora Sluby a potem maja jakis problem ze Kosciol ich dyskryminuje 

  • Test z wiedzy o kraju. Nie z religii. 

    Podziękowali 1persa
  • edytowano marca 2017
    Najbardziej dyskryminujący i opresyjny to ja miałam podręcznik do niemieckiego w liceum, Themen, z niemieckiego wydawnictwa - który zmuszał nas do zapamiętywania słówek z tematycznego obszaru świąt (chrześcijańskich) obchodzonych w Niemczech, łącznie z terminami tychże, oraz słówkami typu Osterhase i Weihnachtsbaum. 

    Do dzis mam dreszcze na samo wspomnienie. 

    Czy ktoś w ogóle wziął pod uwagę fakt, ze sa ludzie którzy chcą znac język obcy - ale BEZ jego płaszczyzny dot słownictwa religijnego? Nikt. Tak nas ci Niemcy zmuszali. 
  • @Madika - a w podręcznikach do angielskiego, to jeszcze święto dziękczynienia i halloween. ;)
    Podziękowali 3E.milia Milagro mama83
  • @Katarzyna  amerykańskie święta nie są opresyjne - tylko sa symbolem wolności :)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.