Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Zwarcie cywilizacji z perspektywy chrześcijanina - to temat spotkania, które w środę w XIV LO im. Staszica przy ul. Nowowiejskiej miał poprowadzić dziennikarz Tomasz Terlikowski - informuje Gazeta Wyborcza. Jego wystąpienie miało być częścią rekolekcji trwających w szkole od poniedziałku. W ich czasie uczniowie m.in. poznają taniec biblijny, oglądają "Misję" Rolanda Joffe
Uczniowie otwarcie powiedzieli, co myślą o obecności Terlikowskiego w ich szkole. W Internecie powstała też petycja przeciw spotkaniu z dziennikarzem. Jej twórcy argumentują, że publicysta to ekstremista religijny znany z fanatycznych poglądów antykobiecych i ksenofobicznych.
Dyrektorka liceum uważa, że odwołane spotkanie z "ekstremistą religijnym" wyjdzie na dobre uczniom, bowiem zgłoszony program rekolekcji "od początku budził w niej wątpliwości".
Autorem programu rekolekcji są nauczyciele religii, czyli ksiądz i katecheci - tłumaczy dyrektorka szkoły, Regina Lewkowicz. Program wzbudził moją wątpliwość. Po konsultacji z młodzieżą doszliśmy do wniosku, że .spotkanie z tak kontrowersyjną osobą nie powinno odbywać się w szkole
Nie odwołano jednak spotkania z Grzegorzem Górnym, publicystą tygodnika wSieci i portalu Wpolityce.pl, który w Staszicu ma opowiedzieć o objawieniach w Fatimie.
Czy Waszym zdaniem decyzja dyrekcji była słuszna? Czy może nie powinno się brać pod uwagę zdania młodzieży, która jak wiadomo jest podatna na lewacką manipulacje? Jestem ciekawa czy ten cały proces był "uczciwy" , tzn. czy naprawdę była to wola większości czy efekt głośnego krzyku grupki lewaków i ich pobratymców, a dyrekcja ugieła się, bo nie chciała wyjść na "ciemną masę" i bała się mieć lewackim krzykaczek na karku? Założę się, że dyrekcja nie miałaby nic przeciwko, gdyby to aborterzy chcieli głosić swoje "mundrości" ... Tak dzisiaj szkoła dzieci wychowuje
W mojej ocenie temat był dobry i niezwykle wartościowy w czasach totalnego zepsucia. Nigdy bym się nie ugieła, a gdyby sytuacja dziaaby się w szkole moich dzieci, zrobiłabym wszystko by te rekolekcje się odbyły!
Komentarz
przeczttalam tez komentarze
to była decyzja uczniów.
warto przeczytać, wypowiadają sie tam uczniowe i absolwenci (pod swoimi nazwiskami)
uwazaja, ze szkoła jest od nauki.
wiele głosów było, ze młodzieży szkoda czasu, bo tracą wiele godz lekcyjnych z przedmiotów, ktore zaraz beda miec na maturze.
nie jestem z Wawy, nie znam tej szkoły.
w szkole mojego syna jest podobnie, to decyzja uczniów odbywają sie bądź nie "rożne pogadanki",
i nauczyciele szanują wole uczniów.
i tak jak w komentarzach pod tekstem TT tak i w szkole syna - zdecydowanie wygrywa lekcja, nauka przedmiotu niz luźny czas z pogadanka.
A skoro już się robi miejsce dla pogadanek katolickich publicystów, to może zjadzie isę miejsce i dla publicystów innych religii, ateistów, filozofów czy etyków (niekoniecznie katolickich)
Dokładnie!
I dlatego ta sprawa jest dla mnie groteskowa; przecież nikt nikogo nie zmusza do udziału, a oni reagują tak, jakby zmuszano ich do tego ogniem i mieczem
Raczej ślepo idą za tym, co grupka "trzymająca władze" wśród rówieśników powie. Pamiętam jak w szkole bywalo.
można się nie zgadzać z jego poglądami, ale warto rozmawiać, być ciekawym drugiego człowieka, szkoda, najlepiej schować się za murami i mówić, że jest się prawie dorosłym, no nawet tolerancyjnym
I mysle, ze wbrew pozorom wieksze szanse mialby prawdziwy "katolicki ekstremista"... W tym towarzystwie przynajmniej.
"Masakra..." o życiu w rodzinie wielodzietnej i zakochałam się w tej rodzince. Pan TT to człowiek nie tylko mądry, ale też do głębi dobry, ciepły i bardzo tolerancyjny (w dobrym tego słowa znaczeniu).
A ks. Kaczkowskiego podziwiam i lubię czytać jeszcze bardziej.
Za dygresję przepraszam
zaczekaj, za chwile bedziesz miała nastolatka w domu, zobaczysz wtedy czy każdym nastolatkiem da sie sterować i czy bezwiednie leci za stadem
zyjemy w dobie internetu.
nawet jeśli ktos sie nie zetknął z TT, to nie jest problem wygooglac przed podpisaniem kim jest, jakie ma poglądy, o czym bedzie pogadanka.
nie róbmy z nastolatków tępych stworzeń, ktore to nie maja prawa miec własnego zdania, i ślepo lecą za tłumem