Animal to grzybek kefirkowy, tak go nazwały nasze dzieci. Rośnie sobie zdrowo i produkuje pyszny kefir. Ale dobrze go karmimy, więc trochę za bardzo nam się rozrósł.
Szukamy dla potomstwa Animala nowego domu. Odwdzięczy się nowemu właścicielowi zdrowym kefirkiem.
Komentarz
Mam Animala w słoiku, wystarczy mi
(Choc dalej nie wiem czym się różni kwaśne mleko od kefiru i co jest zdrowsze)
Wrzucasz go na sitko (plastikowe) odcedzasz kefir do miski czy dzbanka, płuczesz zwierza pod kranem letnią wodą, wrzucasz do słoika i zalewasz mlekiem.
I tak codziennie
Dobrze jest przed odcedzeniem zamieszać go w słoiku (plastikową łyżką!) żeby było go łatwiej odcedzić. Zwierz zdycha w kontakcie z metalem, stąd te uwagi o plastiku.
Wyślę Ci go w słoiku z wodą, żeby nie skisł w podróży, więc najpierw go przepłukaj na sitku i daj do słoika. A wodę, w której podróżował wylej.
Daj adresa na priv.
@nowa kiedyś robiłam hurtowo jogurty i kefir w termosach.Na litr mleka dawałam 3-4 łyżki kefiru lub jogurtu.Ważne żeby i kefir i jogurt były naturalne,bez owoców.
Termos zakręcałam i stał sobie w temperaturze pokojowej tak 12-14 godzin.
Dawno nie robiłam, więc nie wskażę, który jogurt czy kefir naturalny jest najlepszy,
ale zanim doczekasz na grzybka,możesz spróbować tego sposobu.
@agnodike5, @uJa, @nowa, dajcie adresy może będę miała wkrótce więcej to Wam wyślę.
@kowalka, Twój adres mam
@Dorotak, jak Ci sie rozrośnie to się uśmiecham. Miałam takowego prawie 20 lat temu, sentymentalnie mi się zrobiło. U nas grzybek się nazywało. A byłam na tyle w niego zaangażowana, że jak mi opowiadano, że kuzyn na spływie mial grzybka (tj. wywrotkę) to sie zastanawiałam jak go woził w kajaku w słoiku u czy codziennie biedakowi mleko zmieniał... ;-)
Kryształki tez kiedyś mialam, eh...