jak najlepiej dojechać do ZOO? w sensie, na której stacji wysiąść w Warszawie, żeby już nie tłuc się tramwajem, metrem itp. da się tak w ogóle? Wyjazd z piątką dzieciaków chyba mnie przerasta......
jak najlepiej dojechać do ZOO? w sensie, na której stacji wysiąść w Warszawie, żeby już nie tłuc się tramwajem, metrem itp. da się tak w ogóle? Wyjazd z piątką dzieciaków chyba mnie przerasta......
Jest wracaj Warszawa zoo ale to dla pociągów podmiejskich Albo autobus z dw centralnego albo tramwaj z dwójką wschodniego
Wlasnie mialby byc niezwyczajny. Te termy bylyby fajne, ale ja musialabym z mezem tam jechac, zeby wszystkie dzieci upilnowac. A maz nie moze juz.Zreszta, nie wiem jak w pl ale w UK moge tylko miec 2 dzieci pod opieka ponizej 8 lat. Wiec sama z nimi nie chodze.
i bardzo slusznie ze mozna miec pod opieka tylko dwoje dzieci do 8 lat i majac wiecej dzieci i tylko dwierece powinna byc zapewniona ustawowa asystentka
Można też na łono natury - pociągiem podmiejskim do Zalesia Górnego i do mnie na kawę i ciasto oraz domowy chleb z domowym smalcem i domowym ogórkiem. Dla pięciolatki zapewniam towarzystwo nieco starszych koleżanek (6 i 8 lat).
Ciekawa ta wystawa figur stalowych, prawda @PaniWiosna ? Szkoda, że wtedy, gdy byliśmy w W-wie nie udało nam się spotkać ale bardzo polubilismy stolicę, mam nadzieję na więcej pobytów i wowczas być może spotkań z wielodzietnymi
Nie wiedzialam co porobic ciekawego z dziecmi poznym popoludniem, dzien nudny, bo ja w rozjazdach. Ale przeczytalam o papugarni i sie szybko zebralismy. Polecam, fajne miejsce. Ciagle mialam minimum jedna papuge na glowie, w najciasniejszym momencie dwie sie na glowie klocily, po jednej na obu ramionach, jedna na plecach i jedna na dloni, a do tego trzy na raczce od wozka.
Ja jutro chyba pojadę do muzeum Powstania Warszawskiego z młodszą dwójką.
Pojdzcie do podziemii, tam jest tunel, moim dzieciom (od 9 do 3 lat) sie podobalo. Ja z wozkiem nie wszedzie moglam wejsc, na szczescie nie bylam sama z dziecmi. I karteczki jak sie uzbiera ze wszystkich dni, to mozna poczytac. W czasie powstania byl taki sam uklad dni co w tym roku (konkretne daty byly w te same dni tygodnia).
Ja w niektore miejsca nie dpoarlam, bo trzeba by po schodach wozek ciagnac, a moj poprzedni popekal i teraz oszczedzam Ale moze masz chuste lub nosidlo? Latwiej by bylo.
Dlo wiadomosci kolezanek - jest druga, spokojniejsza papugarnia w Warszawie na rogu Woloskiej i Woronicza. Czynna od 1000-1900, z tym , ze papugi maja sieste 1300-1400. Mniej rozreklamowana, wiec mozna uniknac tloku:) Polecam przeuroczego tukana - daje sie glaskac po lebku i przytula do reki. https://www.facebook.com/Akademia-Papug-Papugarnia-Warszawa-194876797706861/
Komentarz
powinny byc tez zwykłe pks-y
w sensie, na której stacji wysiąść w Warszawie, żeby już nie tłuc się tramwajem, metrem itp.
da się tak w ogóle?
Wyjazd z piątką dzieciaków chyba mnie przerasta......
Albo autobus z dw centralnego albo tramwaj z dwójką wschodniego
i majac wiecej dzieci i tylko dwierece powinna byc zapewniona ustawowa asystentka
Wczoraj byliśmy i wyszło bardzo fajnie. Co prawda trwa przebudowa głównej alei, ale słonie, lwy i niedźwiedzie polarne są na swoich miejscach.
Dzięki za ten namiar
W czasie powstania byl taki sam uklad dni co w tym roku (konkretne daty byly w te same dni tygodnia).
Ale moze masz chuste lub nosidlo? Latwiej by bylo.