chodzi o to, że Polska naprodukowała za dużo mleka odtłuszczonego w proszku i ma nadwyżkę i nie musi produkować go więcej (a to jest uboczny skutek produkcji masła), więc rezerwy mleczne przesunęła gdzie indziej, polegając na swoich zamrożonych zasobach masła. Tymczasem w Europie z jakiegoś powodu masła zabrakło więc te rezerwy zostały sprzedane Europie i ceny masła skoczyły do góry bo wzrósł popyt a nie wzrosła podaż celowo i masłowi giganci wyprzedają masło zamrożone drożej bo wiedzą, że zejdzie bo brakuje masła na rynku
ale za jakiś czas wzrosnie podaż małych mleczarni, które będą chciały zarobić na maśle widząc ceny i przesunęły więcej mleka do produkcji masła. Wzrośnie więc podaż i po wysyceniu rynku obniżą się ceny. Bo zmowa jest wśród dużych masłorobów
@Haku dzięki za wyjaśnienie bo już się zastanawiałam co się dzieje - masło zdrożało a mleko i śmietana nie Oby faktycznie staniało U nas wszyscy uwielbiają masło:/
A kto to powiedział (Julia Child?), że z dodatkiem masła wszystko jest smaczniejsze? W pełni się zgadzam, choć na szczęście ja z tych niegrymaśnych i wszystko zjadam bez masła
Wieprzowiny na pewno, w naszej gminie właśnie są wybijanie świnie zdrowe i idą do utylizacji , w sąsiednich gminach to samo , tak więc nie będzie żywca ,
Można kupować kremowke i samemu robić masło. Choć nie wiem czy wyjdzie taniej.
Nie wyjdzie. Można też kupować mleko na targu, zbierać śmietanę i robić masło, ale też chyba nie wyjdzie taniej.
Ostatnio u koleżanki chciałam ubić śmietanę w termomixie i wyjęłam masło... śmietana sklepowa
Masło najprościej zrobić w słoiku. Trzeba wlać śmietanę, szczelnie zamknąć i potrząsać miarowo, aż dojdzie do zmaślenia. Potem należy wypłukać resztki maślanki w zimnej wodzie i voilà, tylko że, o ile pamiętam, ilości są skromne i cena kilograma będzie wysoka. Przydałaby się jakaś zminiaturyzowana krowa o niewielkiej wydajności mlecznej, ale to tyle roboty z obsługą...
Mamy Afs były 3 ogniska , to o swinkach i nie będzie można chorować świń przez kilka lata w praktyce znikną świnie z małych gospodarstw na dobre, drób zaraz bo pewnie od września będzie ptasia grypa tak pewnie do połowy maja
Bo były w gminie ogniska asf ,i dlatego rolnicy musieli przebadać każda sztukę od prosiecia do tuczników, żeby sprawdzić czy są zdrowe,a teraz Wojewódzki lekarz weterynarii wydał nakaz wybicia i utylizacji świń na dzień dzisiejszy jest to 2200 sztuk w naszej gminie, rolnicy nie dostaną rekompensaty bo jakaś ustawa nie weszła w życie,czy nie obejmuje naszego regionu, odszkodowan też nie będzie bo trzeba spełnić 10 punktów, między innymi nie można mieć innych zwierząt na tym samym podwórku
A u nas nie można sprzedać żadnych gatunków zwierząt, nawet do rzeźni, nie można sprzedać słomy siana zboża na dzień dzisiejszy, na nawet przewozić nie można żywych zwierząt
I zaczynam się cieszyć, że nie jemy aż tak dużo mięsa :P Czytalam ostatnio artykuł o tym, że tradycyjne polskie to wcale nie bigos i pierogi tylko pierś z kurczaka z dodatkiem hormonów i ostrzykiwana na potęgę. Już mi się odechciało :P
A tak z ciekawości ile i jakiej śmietany trzeba mieć, żeby wyszło 200g masła?
@Predikata bo są wrażliwe, to choroba wirusowa ginie w temperaturze 60 st, jest ustawowo zwalczana, tego nikt nie rozumie czemu mają iść zdrowe sztuki do utylizacji, czemu nie można wykorzystać na własny użytek . Wirus przenoszą dziki,
Odszkodowan za wybite zwierzęta jeszcze z ubiegłego roku nie poplacono rolnikom z innych gmin, ponoć odszkodowanie za 1 świnie realnie na rękę to od 30-100 zł
Nie wiem, czy zamiast masla, ale ostatnio zrobiłam fajna pastę z cieciorki - ugotowana cieciorka, do tego pomidory suszone w oleju z olejem, podsmazona cebula, czosnek i przyprawy. Zbendowane ręcznym blenderem. Następnym razem dam więcej tłuszczu (hehe, więcej niż nie wiadomo ile)
I w Rossmanie są fajne "pasztety" jarskie, nazywają się wazywo (przez samo z), pieruńsko drogie moim zdaniem, ale można podpatrzeć sklad. Jadlam z buraka, białej fasoli i śliwek, pycha.
Komentarz
Do smarowania pieczywa jeśli już w ogóle czegoś używam to łagodnej musztardy. Masła chyba w tym roku nie jadłam
W pełni się zgadzam, choć na szczęście ja z tych niegrymaśnych i wszystko zjadam bez masła
Czytalam ostatnio artykuł o tym, że tradycyjne polskie to wcale nie bigos i pierogi tylko pierś z kurczaka z dodatkiem hormonów i ostrzykiwana na potęgę. Już mi się odechciało :P
A tak z ciekawości ile i jakiej śmietany trzeba mieć, żeby wyszło 200g masła?
Ibijalam w mikserze