Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Żółtko jeszcze nie weszło

2»

Komentarz

  • edytowano listopad 2017
    Znam i żółtko i dopierzanie :).
    Oba poznalama mając już dzieci. 
    Żółtko z Południa.
    Pierzenie z Północy.

    Wolę pierzenie :).

    Do.dziecka które się dopierza mówimy: co tam maly Pierzaczku, obudziłes się?
  • Ale fajne :)Nie znalam z tym pierzaczkiem, kupuje :)
  • O, to ja tak do dzieci mówiłam nie znając powiedzenia o wypierzaniu :o

    Po prostu jak się takie budziły rozespane, każdy włos w inną stronę, jak pierzaczki wyglądały ;)
  • edytowano listopad 2017
    Jejku, ja to jakaś nudna jestem, nie znam takich fajnych zwrotów ;)

    Ale podzielę się (kiedyś zresztą już o tym pisałam) innym drobiowym wyrażeniem. Na Białorusi, jak coś do kogoś dociera z trudem, mówi się "jak do kaczki na trzecią dobę", co w oryginale brzmi: "jak da wudki na treci sutki". Ładne, nie? :lol: 
    Podziękowali 3celinka Gosia5 madzikg
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.