Kochani bardzo dziękuję za modlitwę za Frania i za nas, Franek żył tylko pół roku ale nauczył mnie prawdziwej wiary we słowa:bądź wola Twoja, tak często powtarzałam te słowa przy jego łóżeczku, stała się wola Bożą choć tak po ludzku nadal nie rozumiem dlaczego ufam że Bóg wie lepiej, dzięki Franiowi nauczyłam się trwać na adoracji i zawierzać wszystko Bogu. Przekonałam się ilu wspaniałych ludzi mam wokół siebie, jakie mam mądre i wrażliwe dzieci, mam nadzieję że i jako małżeństwo przetrwamy to razem, na razie zaczęliśmy rozmawiać i staramy się modlić razem. Śmierci Frania nie spodziewał się nikt nawet lekarze, choć od marca bardzo mało przybierał na wadze, nie miał chorób genetycznych ani metabolicznych, nie miał oznak porażenia mózgowego, miał wiotkie mięśnie i nie oddychał samodzielnie,umarł w ciągu godziny i jest to jakimś pocieszeniem że przynajmniej nie cierpiał, lekarze nie wiedzą dlaczego jego stan był tak ciężki, do domu nie był wypuszczany gdyż nie radził sobie na respiratorze do użytku domowego.Śmierć Frania boli ale jego choroba i śmierć nauczyła nas jako rodzinę takiej prawdziwej wiary ,nie sztuką jest trwanie przy Bogu gdy jest dobrze ale wtedy gdy zsyła cierpienie.Ja przepraszam za długie niepisanie ale nie cierpię pisać z telefonu a z laptopem różne rzeczy się działy a poza tym też muszę walczyć z sobą bo zbyt wciąga mnie świat wirtualny i muszę się pilnować. Jeszcze raz dziękuję Wam za modlitwę bo ona naprawdę pomogła, F
ranek do końca był uśmiechniętym, kontaktowym dzieckiem a my dawaliśmy radę jakoś ogarniać całość.Teraz musimy znów nauczyć się żyć inaczej już z maluszkiem w niebie
@Zuczycha dziękuję za Twoje słowa. Są bardzo budujące. Często o Was myślę. Jakoś tak jest, że gdy codziennie się za kogoś modlę to staje mi się bliski. Cieszę się, że się odezwałaś. Mam nadzieję, że pokonacie trudności w małżeństwie.
@Zuczycha płaczę z Wami. Jednak z drugiej strony serce rośnie, że tak pięknie, prosto i głęboko można przeżywać niełatwą przeciez żałobę. Niech Wam Pan Bóg błogosławi a Frania, zanim się z nim znowu spotkacie, niech przytula najlepsza Mama. +
Komentarz
+++
Dziękuję ze twoje świadectwo!
Wspieram +++