Zależy, co kto lubi. Dla mojego syna chemia i fizyka były trudne, a biologia i geografia łatwe. Nie jestem zaskoczona. Ciekawe, jaka będzie matematyka.
edit: Poza tym z tym "łatwe/trudne" różnie bywa, bo można w łatwych zrobić głupi błąd, a w trudnych strzelić celnie
U syna akurat egzamin jest raczej formalnością, bo w ed wyniki się nie liczą, a jedyne LO, jakie obstawił nie przywiązuje większej wagi do wyników.
Nasz najstarszy syn tez pisze dzis. Wczorajsze egaminy byly latwe- tak stwierdzil, ale dzis matma i bolal go brzuch ze stresu. Z matmą mu nie po drodze.
@Felicyta, podobno jakieś otwarte było trudne, ale nie wiem, testu nie widziałam. Poza tym nam na kolanie zawsze łatwiej, bo bez stresu. Każdy też odbiera inaczej, np. córka @OlaN. mówiła, że biologia i geografia trudne, mój syn wręcz przeciwnie. Wyniki w czerwcu, o ile w ogóle są komuś potrzebne, bo bywa, że nie. Tak czy siak na razie 4 egzaminy już wszyscy zdali.
Byłam w komisji na językowych i teksty słuchane nie były trudne, ale nie widziałam testu, więc nie wiem, jakie pytania do tego były. Nasi uczniowie wyszli z przekonaniem "easy".
Najbardziej podobała się fraszka na polskim, podobno zastanawiali się, czy mają dobrze wydrukowane testy i czy to na pewno jest całość
Komentarz
Ja na kolanie zrobiłam wszystkie zadania, a orłem nie jestem.
Jeszcze tylko języki.
Najbardziej podobała się fraszka na polskim, podobno zastanawiali się, czy mają dobrze wydrukowane testy i czy to na pewno jest całość