Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Bez cukrów, bez pszenicy, bez czasu, bez chęci.

Poszukuję gotowych zamienników normalnego jedzenia do zapakowania do śniadaniówki  (ale nie tylko) dla wojującej nastolatki tak by:
- nie zawierały pszenicy, a jeszcze lepiej glutenu
- nie zawierały cukrów prostych, sacharozy, syropu glukozowo fruktozowego, suszonych owoców, miodu itd. 
- nie zawierało nadmiaru chemii
- nie było drogo (mile widziane Biedronki i inne sieciówki)
Od razu mówię, że mam totalny deficyt czasu, a nastolatka uraz do zdrowej żywności (zostało po poprzedniej diecie), więc pracochłonne dania z efektem "W zasadzie daje się zjeść" odpadają.
Można kupić jakieś zamienniki słodyczy czy słodkich smarowideł do chleba? Makarony fajne są w Biedrze. A tortille bezgluty?
«1

Komentarz

  • edytowano lutego 2020
    Napisałaś, czego nie może, a mogłabyś proszę dopisać, co może?

    Może orzechy?

    Akurat mam za sobą miesiąc testowania różnych przepisów, bo karmiąc jestem na bezbezbez.

    Niektóre przepisy zarąbiste, lepsze od normalnego jedzenia, zachęć córkę, że to nie musi być koniec świata.

    Macie w domu malakser albo coś w tym stylu?

    Nie może suszonych owoców ani miodu ani żadnych-żadnych słodzideł naturalnych?

    Naprawdę będzie łatwiej pomóc, jak napiszesz ciut więcej :)
    Podziękowali 1mamaa
  • No i deficyt możesz mieć Ty, ale nastolatka chyba może sobie przygotować parę prostych rzeczy? :) Aha, zna angielski?
    Podziękowali 1mamaa
  • edytowano lutego 2020
    PS. wiem, że piszesz o gotowych rzeczach do kupienia, ale niektóre przepisy są naprawdę łatwe, można zrobić zapas i zamrozić poporcjowane, i potem tylko rano wyciągasz co trzeba z zamrażarki i zanim będzie to chciała zjeść w szkole, już będzie gotowe.
    Podziękowali 1mamaa
  • Mamy ciąć węglowodany (lekarka sugerowała wszystkie - z kaszami i ziemniakami włącznie, ale podległa negocjacjom).
    Wywalamy zwłaszcza te proste. A ze złożonych mamy wyrzucić białe  mąki i każdą pszenicę. Orzechy mogą  być. Ze słodzików pewnie ksylitol i koledzy. Miód nie. Daktyle nie. Banany, winogrona i inne owoce z dużą ilością glukozy bardzo ograniczyć. Lepiej wyrzucić laktozę, ale bez spiny.
    Mamy mikser, blender. 
    Córka chora i tuż przed egzaminami ósmoklasisty. Ledwo żyje i mimo chęci do kuchni, nie ma za wiele sił na dodatkowe pieszczoty. A do tego jest załamana kolejnymi ograniczeniami.
  • Biedna, faktycznie dużo tych ograniczeń.
    Dzięki za więcej info, postaram się potem coś napisać.
    Podziękowali 1mamaa
  • Chodziło  mi też o kupne z przyczyn psychologicznych " A zjem sobie kupny batonik jak inni"
  • A warzywa w słupkach (np. marchewka, ogórek, papryka) + hummus lub twaróg + kilka krążków jaglanych (są takie różne w Biedrze, ryżowe, jaglane itp.)? Do tego garstka orzechów lub migdałów?
    Ja bym poszła w prostotę, to w sumie tylko jeden z kilku posiłków w ciągu dnia. 
    Podziękowali 1mamaa
  • @mamaa ale te kupne chyba zawsze będą miały jakąś formę „cukru”: albo daktyle, albo miód, itp. No chyba że jest jakaś seria dla cukrzyków.

    Teraz nie mam jak, ale potem podam kilka przepisów.

    Trochę musiscie się pogodzić z tym, że aby spełnić tyle wymagań bezbezbez, trzeba zrobić samemu.

    Ja się tak rozpędziłam z testowaniem różnych nowych przepisów, że mam teraz całą szufladę w zamrażarce tylko ze zdrowymi słodyczami :D Fakt że część rzeczy niedozwolone u Was, ale pomyślę, jak to obejść.
    Podziękowali 1mamaa
  • @pustynny_wiatr a mogłabyś napisać coś o tych zdrowych słodyczach z zamrażarki? Może w wątku o zmaganiach z nadwagą, żeby tu nie zaśmiecać? Bardzo ładnie prosi Łasuch :D
    Podziękowali 3mamaa WandaB AgaMaria
  • @mamaa propozycje od @Bagata i @Elunia też super.

    Po namyśle, na Waszym miejscu poszłabym w szukanie przepisów z diety ketogenicznej.

    Wymaga to na początku kupienia paru rzeczy, których być może nie macie w domu, ale potem duuużo przpepisów to: wrzuć wszystko do malaksera, uformuj kulki, upiecz. Albo i bez pieczenia część się je.

    @mamaw bardzo chętnie, jak tylko będę mogła, choć trochę mam trudności w pisaniu na forum od jakiegoś czasu. ale spróbuję choć trochę napisać w tamtym wątku.
    Podziękowali 2mamaa mamaw
  • Strona na fejsbuku Czterybezy, mama chłopaków na diecie bezglutenowej, bezcukrowej, bezmlecznej, bezjajecznej, daje przepisy ale poleca też bezpieczne produkty. 
    Podziękowali 3Rogalikowa mamaa wielorybek
  • @mamaa na początek może stara,dobra "sałatka piękności"?
    Idealna na cerę nastolatki a do tego sycąca.

    Wieczorem zalewasz płatki owsiane (najlepiej górskie,nie błyskawiczne) kilkoma łyżkami letniej  wody lub soku pomarańczowego (z pomarańczy).
    Wieczorem można też dodać pomarańcz i gotowe.
    Inna wersja: wieczorem woda+ troszkę rodzynek i orzechów (lub jedno albo drugie)
    a rano zetrzeć lub pokroić w kawałki jabłko.

    To bardzo zdrowa sałatka,pomaga na cerę,syci,poprawia humor.

    Można też wieczorem zrobić kaszę kus-kus i jak przestygnie dodać ulubione warzywa.
    Albo ulubione mięso.
    Albo "warzywa na patelnię".
    Jak się "przegryzie" to nawet smaczniejsze niż na świeżo.

    A przy okazji-czy chodzi o schudnięcie?
    Bo jeśli tak, to samo cięcie węglowodanów jest błędne,
    szczególnie w diecie nastolatki ,no ale skoro pani doktor kazała to siedzę cicho.
    Pocieszę tylko, że ziemniaki ugotowane,wystygnięte i nawet drugi raz odgrzane
    działają inaczej niż świeżo ugotowane.
    Znaczy zdrowsze są :)


    Podziękowali 1mamaa
  • Prawda,mój błąd myślałam o jaglance napisałam o ku-kusie :).
    Może być też ryż albo kasza gryczana.
    Np.kotleciki warzywno gryczane są pyyycha.

    Podziękowali 1mamaa
  • Jak nie chce brać do szkoły sałatek, to pozostają owoce, wafle ryżowe, kukurydziane, pieczywo chrupkie itp. jogurty naturalne, skyr z biedry też ujdzie.

    Batonów bez cukru w masowym obiegu nie ma, coś mi mignęło na badapak, ale one mają miód albo syrop klonowy bądź  syrop ryżowy, niektóre tylko daktyle i pozostałe bakalie i w te bym celowała. 
    Podziękowali 1mamaa
  • edytowano lutego 2020
    No twarożki, ale tam kaloryczniej od jogurtów.
    W lidlu widziałam zbożowe serduszka, tanie to było, ale czy gluten był nie pamiętam.

    Podziękowali 1mamaa
  • @Karolinka daktyle też zakazane, niełatwe kombo zakazów!


    Podziękowali 2Karolinka mamaa
  • Wiem, 
    tylko te dałoby się jakoś wybronić


    Podziękowali 1mamaa
  • Podaję pierwszy przepis, bo ten mogę z pamięci.

    BATON ENERGETYCZNY

    350 g masła orzechowego
    450 g płatków owsianych bezglutenowych (najlepiej drobnych)
    250 ml mleka kokosowego
    3-4 łyżki miodu (w oryginale) lub w Waszym przypadku ksylitolu (jak za mało słodkie, to dać ciut więcej)

    ALBO jeśli chcesz zużyć całą puszkę mleka kokosowego od razu to proporcje są takie:

    560 g masła orzechowego
    720 g płatków owsianych
    400 ml mleka kokosowego
    5 łyżek miodu lub dozwolonego słodzidła

    Jeśli mleko jest zbyt gęste, lekko je podgrzać. Dodać miód/ksylitol i masło orzechowe, wymieszać na jednolitą masę. Dodać płatki owsiane, wymieszać (w razie potrzeby na koniec rękami). Wyłożyć masę na blachę wyłożoną papierem do pieczenia lub folią spożywczą, rozsmarować na grubość ok. 1-1,5 cm. Włożyć do lodówki na kilka godzin lub na noc. Pokroić na kwadraty lub prostokąty ok. 5x10 cm. Można mrozić pozawijane w folię albo w pudełkach. Wtedy rano tylko wyciągasz i wkładasz do plecaka.

    Polecam do tego wziąć do pudełka marchewkę w słupki, jabłko itp.

    Baton jest sycący i bardzo smaczny. Dobry nie tylko dla osób na specjalnych dietach, ale dla wszystkich, w tym sportowców. Masło może być domowe, zrobione z nerkowców jak ktoś nie może orzeszków ziemnych.

    Może jutro mi się uda więcej.

    @mamaw to jeden z przykładów na to, co mi siedzi w zamrażarce.

    To jest banalnie proste do zrobienia i wychodzi kilkanaście batoników, jest zapas na jakiś czas!



    Podziękowali 1mamaa
  • Moje uKochane przekaski:
    Maliny, twarozek/jogurt i opcjonalnie platki owsiane.
    Borówki, twarozek/jogurt i opcjonalnie platki owsiane.
    Mango w kawałeczki , najlepiej dojrzałe i jogurt/twarożek i opcjonalnie platki.
    Banan, mango, jogurt zmiksować i wypić. 
    Ciasteczka bananowe, płatki, banan i pieczemy.
    Muffinki: pokroic szynke, szpinak, papryke, co tam się lubi, do foremek i zalać jajami. Upiec, pychota.
    Można z muffinami wymyślać, a wymyślać.

    Chleb może?
    To kanapka, ale taka na wypasie, dużo dodatków, które może i zieleniny.


    Podziękowali 1mamaa
  • @Karolinka rozumiem, normalnie batony z daktylami są przeważnie bardzo zdrowe, ale tu jest zdaje się bezwzględny zakaz z powodów medycznych, i wtedy co zrobisz? Nawet zdrowe jest zakazane.
    Podziękowali 2Karolinka mamaa
  • Powietrze, powietrze, lód.
    Podziękowali 1mamaa
  • mamaa powiedział(a):
    Chodziło  mi też o kupne z przyczyn psychologicznych " A zjem sobie kupny batonik jak inni"


    pustynny_wiatr powiedział(a):
    Podaję pierwszy przepis, bo ten mogę z pamięci.

    BATON ENERGETYCZNY

    350 g masła orzechowego
    450 g płatków owsianych bezglutenowych (najlepiej drobnych)
    250 ml mleka kokosowego
    3-4 łyżki miodu (w oryginale) lub w Waszym przypadku ksylitolu (jak za mało słodkie, to dać ciut więcej)

    ALBO jeśli chcesz zużyć całą puszkę mleka kokosowego od razu to proporcje są takie:

    560 g masła orzechowego
    720 g płatków owsianych
    400 ml mleka kokosowego
    5 łyżek miodu lub dozwolonego słodzidła

    Jeśli mleko jest zbyt gęste, lekko je podgrzać. Dodać miód/ksylitol i masło orzechowe, wymieszać na jednolitą masę. Dodać płatki owsiane, wymieszać (w razie potrzeby na koniec rękami). Wyłożyć masę na blachę wyłożoną papierem do pieczenia lub folią spożywczą, rozsmarować na grubość ok. 1-1,5 cm. Włożyć do lodówki na kilka godzin lub na noc. Pokroić na kwadraty lub prostokąty ok. 5x10 cm. Można mrozić pozawijane w folię albo w pudełkach. Wtedy rano tylko wyciągasz i wkładasz do plecaka.

    Polecam do tego wziąć do pudełka marchewkę w słupki, jabłko itp.

    Baton jest sycący i bardzo smaczny. Dobry nie tylko dla osób na specjalnych dietach, ale dla wszystkich, w tym sportowców. Masło może być domowe, zrobione z nerkowców jak ktoś nie może orzeszków ziemnych.

    Może jutro mi się uda więcej.

    @mamaw to jeden z przykładów na to, co mi siedzi w zamrażarce.

    To jest banalnie proste do zrobienia i wychodzi kilkanaście batoników, jest zapas na jakiś czas!



    Jeśli do przepisu pustynnej dodać zamiast płatków owsianych wióry kokosowe,to wychodza pyyyszne bounty!

    A na kiepski humor,może pomogą jakieś fajne pojemniczki do tych jedzonek?
    Że to niby taki dizajn,a nie przymus.


    Podziękowali 1mamaa
  • A znacie zielone smoothies?
    Może młodej zasmakują?
    Trzeba probować różnych zestawów, bo niektóre są nieteges ale inne pycha.
    Tylko nie polecam pić ich wieczorem,bo to jednak dużo węgli.
    Ale rano czy w szkole-super.
    Podziękowali 1mamaa
  • Jak bez cukru to owoce typu borowki, mango i pomarańcze tez mogą byc na cenzurowanym. Chyba
    Podziękowali 1mamaa
  • karolinamika powiedział(a):
    Jak bez cukru to owoce typu borowki, mango i pomarańcze tez mogą byc na cenzurowanym. Chyba

    Teoretycznie jak bez cukru to żadne owoce i warzywa.
    Ale to szaleństwo by było,szczególnie dla nastolatki,która  rośnie i potrzebuje witamin.
    No i błonnik jest potrzebny,bo jelita zastrajkują.
    A pomysł rezygnacji z glutenu ,jeśli ma być tylko czasowy,tez nie jest dobry,
    bo powrót do glutenu może spowodować duże komplikacje.
    Bezpieczniej ograniczyć (jeśli to nie alergia) niż całkiem wykopać z diety.
    Podziękowali 2mamaa AgaMaria
  • Żartujecie, bez warzyw??? 
  • edytowano lutego 2020
    Może suszona wołowina - beef jerky? Kupujesz gotowe w paczce, jak chipsy. Różnie przyprawione bywają.
    Suszone warzywa - marchew, buraki, cebula - całkiem przyjemne do chrupania. Też można kupić gotowe.
    Podziękowali 1mamaa
  • Beef jerky jest super. U nas to taki hit, że się sami nauczyliśmy robić.
    Podziękowali 1AgaMaria
  • O Katarzyna,super pomysł!!!
    Kiedyś w biedrze były też takie różne przekąski mięsne,cieniutko pokrojone salami,
    jakieś patyczki drobiowe i takie różne,małe żółte sery itp.
    Warzywa już umyte w pudełeczkach : pomidory,małe marcheweczki itp.

    Podziękowali 1mamaa
  • Gimnastykuję się tak już 2 lata. Początki są załamujące, dlatego jak siądę do komputera, wypiszę parę pomysłów @mamaa .
    Jest dziś sporo możliwości, niestety tanio - nie wychodzi :(
    Podziękowali 2mamaa AgaMaria
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.