Mam olbrzymią prośbę o modlitwę za mojego męża. Dostał propozycje, która może być strzałem w 10 i ustabilizować nas finansowo albo pogrążyć i zmusić do życia w rozłące. Mąż nie wie jaka jaka decyzje podjąć, potrzebny nam szturm do nieba. Z góry dziękuję za każde westchnienie o światło Ducha Sw
Komentarz
Ed. Litza nie Lica.
Idzie superkryzys, ryzykujcie.
https://www.youtube.com/channel/UCNJhvs1-yagsP9QixA6Nm5A
@TecumSeh , dlaczego nie warto polegać na zdrowym rozsądku?
Takie decyzje mają to do siebie, że nie da się ich obiektywnie ocenić - nikt nie widzi przyszłości, by porównać możliwe scenariusze i określić, który lepszy.
A modlimy się właśnie o Boże wsparcie, by nasze rozeznanie było dobre. Nie ma sensu przeciwstawiać modlitwy i rozumu, bo nie mamy innego narzędzia niż rozum, by decyzję podjąć.
+
Przy takich dylematach to myślę, że chodzi też o różnice między płciami. Dla mężczyzny często zapewnienie tej stabilności finansowej to must have; niekiedy też swoje decyzje w tym względzie uzasadnia potrzebą bezpieczeństwa żony. A podobno w tej potrzebie bezpieczeństwa zwykle bardziej chodzi żonie o potrzebę stabilnego związku niż stabilnych finansów i jeśli zostanie postawiona przed takim wyborem albo-albo, to często będzie preferowała stabilną relację kosztem finansów. Oczywiście to są uogólnienia i pewnie bywają związki, gdzie bywa na odwrót.
Dlatego moim zdaniem kobieca intuicja i męska intuicja mogą często prowadzić do odmiennych decyzji w tym dylemacie.
Nie rozumiem.
To w oparciu o co należy podejmować decyzje?
I co z darem Ducha Świętego, jakim jest dar rozumu właśnie?
Zawsze sądziłam, że podejmowanie decyzji w oparciu o rozsądek jest zaletą ...
Nie jest ...?