Czy ktoś z Was był niedawno? Czynne jest? Chciałam jechać po szafę dla dzieci, zawsze tam coś fajnego znajdę ale nie wiem czy w związku z tymi zawirowaniami jeżdżą po towar?
Jejuuu jak Wam fajnie! Siuty to są takie wystawki ze skarbami, meblami, tak? U nas tego raczej nie ma, są meble antyki albo "meble holenderskie" ale takie siuty to by było coś.
Aaaaa to przyznam się - nie wiedziałam o siutach, ani że są, ani co to. Pomysł super - nic się nie marnuje a jaka oszczędność i na pewno też radocha - tak coś ustrzelić do domu co potrzebne.
Czacz to gdzieś okolice Poznania?? Biskupiec to Mazury chyba ?? Biskupiec widać jeździ, i otwarte ma , mam ich polubionych na fejsie, mają otwarte. Czacz nie wiem.
Mieszkałam kiedyś obok Czacza. I jeśli kiedyś tam będziecie po meble, to wstąpcie koniecznie do kościoła. Takiej chrzcielnicy jak w Czaczu, nie ma w całej Polsce, a może nawet i na świecie. Pisałam o niej pracę magisterską Wiem, że OT, ale naprawdę warto.
Mieszkałam kiedyś obok Czacza. I jeśli kiedyś tam będziecie po meble, to wstąpcie koniecznie do kościoła. Takiej chrzcielnicy jak w Czaczu, nie ma w całej Polsce, a może nawet i na świecie. Pisałam o niej pracę magisterską Wiem, że OT, ale naprawdę warto.
Zainteresowałaś mnie i zaczęłam szperać.
Znalazłam coś takiego, ale jakoś nie mam przekonania,że o to chodziło...
Bogato zdobiona jest okazała chrzcielnica z drugiej połowy XVIII wieku. „Na tle rzeźbionych skał i drzew, wśród których dwie rzeki rajskie, postacie Mojżesza i Adama, powyżej na baldachimie w glorii Chrystus z krzyżem, Gołębica i Bóg Ojciec, pod baldachimem pelikan, u dołu naczynie chrzcielne w kształcie winnego grona. W kropielnicy misa miedziana z datą 1691 i literami IDPC”.
Mieszkałam kiedyś obok Czacza. I jeśli kiedyś tam będziecie po meble, to wstąpcie koniecznie do kościoła. Takiej chrzcielnicy jak w Czaczu, nie ma w całej Polsce, a może nawet i na świecie. Pisałam o niej pracę magisterską Wiem, że OT, ale naprawdę warto.
Zainteresowałaś mnie i zaczęłam szperać.
Znalazłam coś takiego, ale jakoś nie mam przekonania,że o to chodziło...
Dodam tylko, że mieszkałam w Śmiglu, który był jednym z większym ośrodków braci polskich. Kościół sw Stanisława do dziś zachowal kształt dawnego zboru z charakterystycznymi emporami. Jest tam stary cmentarz ewangelicki i wiatraki oraz gotycki kościół farny. Swoją drogą, sporo jest w Polsce ciekawych miejsc i każde za przeproszeniem zadupie ma swoją własną ciekawą historię.
Mieszkałam kiedyś obok Czacza. I jeśli kiedyś tam będziecie po meble, to wstąpcie koniecznie do kościoła. Takiej chrzcielnicy jak w Czaczu, nie ma w całej Polsce, a może nawet i na świecie. Pisałam o niej pracę magisterską Wiem, że OT, ale naprawdę warto.
Zainteresowałaś mnie i zaczęłam szperać.
Znalazłam coś takiego, ale jakoś nie mam przekonania,że o to chodziło...
Wielka Sobota.
No i?
nieśmieszne
No właśnie bardzo nieśmieszne takie wiaderko w na uroczystej liturgii. Tym bardziej jak jest wspaniała chrzcielnica.
Komentarz
mój mąż "już ci odpowiedzieli....nimożliwi są!"
Tymczasem uchylisz trochę rąbka... tajemnicy?
Swoją drogą, sporo jest w Polsce ciekawych miejsc i każde za przeproszeniem zadupie ma swoją własną ciekawą historię.
ciekawe bardzo
jutro przeegzaminuję domowników czy wiedzą