Jolanta Gontarczyk znikła, diabeł ją ogonem nakrył. Telefon w założonej przez nią fundacji nie odpowiada, domofon też nie. Chyba zaczynam się trochę bać.
Ona dobrze wie, że to ja wywołałam burzę wokół jej osoby. Gdybym nie ja, to by sobie spokojnie pracowała w MSWiA, a co najmniej w ostatniej fundacji.
Nie sądzę żeby ją sprzątnęli na amen. Już zidentyfikowano jej oficerów prowadzących. Na bank będą przesłuchiwani 0 nagła śmierć Jolanty pogrążyła by ich.
Tak, był. Miał wykład w Heidelbergu, był niedaleko, to zajrzał na chwilę.
Carlsberg. Premier Morawiecki w miejscu, gdzie otruto ks. Blachnickiego
Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że „historia ks. Franciszka Blachnickiego, to dzieje Polski XX wieku w soczewce”. Duchowny walczył w kampanii wrześniowej, był więziony w obozie w Oświęcimiu i innych niemieckich więzieniach, a po wojnie prześladowała go komunistyczna bezpieka. Szef polskiego rządu odwiedził Carlsberg w Niemczech, gdzie ksiądz Blachnicki założył Międzynarodowe Centrum Ewangelizacji Ruchu Światło-Życie. To w tym ośrodku został otruty przez służby PRL.
Szef rządu ocenił, że „Polska nie istniałaby dzisiaj lub byłaby dramatycznie inna bez ludzi, którzy w mrocznych czasach naszej historii mieli w sobie wolę walki i pokazywali drogę do wolności innym”.
– Jednym z takich naszych wspaniałych rodaków był ks. Franciszek Blachnicki. To postać, która jak w soczewce skupia w sobie nasze dzieje XX wieku. Niewiele młodszy od Jana Pawła II Wielkiego walczył w kampanii wrześniowej, był więźniem Auschwitz, a więc także przypominają się losy innego naszego wielkiego rodaka, rtm. Pileckiego. Potem był w wielu niemieckich więzieniach katowany, męczony. Podobnie prześladowany po II wojnie światowej przez władze komunistyczne, które rękami oprawców esbeckich w końcu zamordowały go w 1987 r. – przypominał premier.
Zachęcam do przeczytania całości, są fajne zdjęcia:
Komentarz
Chyba zaczynam się trochę bać.
Nie sądzę żeby ją sprzątnęli na amen. Już zidentyfikowano jej oficerów prowadzących. Na bank będą przesłuchiwani 0 nagła śmierć Jolanty pogrążyła by ich.
Ich syn ma prywatną praktykę w Niemczech.
https://www.aerzte.de/neuendettelsau/bayern/fa-fuer-chirurgie/dr-gajusz-gontarczyk
Carlsberg. Premier Morawiecki w miejscu, gdzie otruto ks. Blachnickiego
Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że „historia ks. Franciszka Blachnickiego, to dzieje Polski XX wieku w soczewce”. Duchowny walczył w kampanii wrześniowej, był więziony w obozie w Oświęcimiu i innych niemieckich więzieniach, a po wojnie prześladowała go komunistyczna bezpieka. Szef polskiego rządu odwiedził Carlsberg w Niemczech, gdzie ksiądz Blachnicki założył Międzynarodowe Centrum Ewangelizacji Ruchu Światło-Życie. To w tym ośrodku został otruty przez służby PRL.
Szef rządu ocenił, że „Polska nie istniałaby dzisiaj lub byłaby dramatycznie inna bez ludzi, którzy w mrocznych czasach naszej historii mieli w sobie wolę walki i pokazywali drogę do wolności innym”.
– Jednym z takich naszych wspaniałych rodaków był ks. Franciszek Blachnicki. To postać, która jak w soczewce skupia w sobie nasze dzieje XX wieku. Niewiele młodszy od Jana Pawła II Wielkiego walczył w kampanii wrześniowej, był więźniem Auschwitz, a więc także przypominają się losy innego naszego wielkiego rodaka, rtm. Pileckiego. Potem był w wielu niemieckich więzieniach katowany, męczony. Podobnie prześladowany po II wojnie światowej przez władze komunistyczne, które rękami oprawców esbeckich w końcu zamordowały go w 1987 r. – przypominał premier.
Zachęcam do przeczytania całości, są fajne zdjęcia:
https://www.tvp.info/68599493/carlsberg-premier-morawiecki-odwiedzil-miedzynarodowe-centrum-ewangelizacji-ruchu-swiatlo-zycie-miejsce-gdzie-otruto-ks-franciszka-blachnickiego