Chiny deklasują rywali w wyścigu na nowe technologie. "Oszałamiająca przewaga"
Zachodnie demokracje przegrywają w światowym wyścigu o dominację technologiczną. To wnioski z badania pokazującego, w których krajach na świecie mieszczą się najważniejsze ośrodki badawcze zajmujące się kilkudziesięcioma technologiami, które będą kształtować gospodarkę XXI wieku. "Przewaga Chin w tej rywalizacji w niektórych dziedzinach jest wręcz oszałamiająca" - wskazują autorzy badania.
Powstanie ukraiński odpowiednik Mosadu? „Mamy do tego moralne prawo”
Ukraina powinna czerpać przykład z Izraela i utworzyć własny odpowiednik Mosadu, czyli służby specjalnej, która będzie ścigała na całym świecie rosyjskich zbrodniarzy – ocenił ukraiński ekspert Taras Zahorodni, cytowany przez portal Suspilne. Podkreśla, że międzynarodowe mechanizmy do osądzenia winnych zostały wypracowane i można po nie sięgnąć także w tym przypadku.
Nieco wspomnień z kompromitacji II armii na świecie.
Plan był jasny: wszystko w tajemnicy i ekspresowym tempie. Miało to jednak swoją cenę. Atak utrzymywano w tak wielkiej tajemnicy, że nawet większość rosyjskich dowódców otrzymała rozkazy zaledwie dobę przed inwazją. Nie przygotowali wystarczającej ilości amunicji, brakowało im jedzenia, paliwa i map. W dodatku byli źle ubrani jak na zimową pogodę.
BBC przywołuje komentarz brytyjskiego think tanku zajmującego się bezpieczeństwem – Royal United Services Institute, według którego rosyjscy żołnierze mogli przewyższać liczbowo Ukraińców w stosunku 12 do 1.
Po wysadzeniu mostów, nie mogąc posuwać się naprzód, Rosjanie musieli korzystać z utwardzonych dróg, bo nieodpowiednie opony nie nadawały się na błoto i śnieg ukraińskich pól.
„Cywile z okolic Iwankowa opowiadają, jak rosyjscy żołnierze prosili ukraińskich rolników o pomoc w wyciągnięciu ich czołgów z błota” – opisuje BBC.
Podstawowe błędy w komunikacji spowodowały, że wszystkie bataliony wjechały na drogę do Kijowa, ustawiając się pojazd za pojazdem i niemal natychmiast tworząc potężny korek. W szczytowym momencie 56-km kolumna liczyła: 1000 czołgów, 2400 zmechanizowanych wozów piechoty i około 10 000 żołnierzy, nie wspominając o dziesiątkach ciężarówek z zaopatrzeniem i żywnością, których i tak szybko zabrakło.
Po czterech tygodniach konwulsyjnych ruchów konwój zaczął się wycofywać. Najeźdźcy pozostawili za sobą tysiące zabitych cywilów, masowe groby i liczne dowody wojennych zbrodni.
Chińczycy mają swoją teorię. "Niewidzialna ręka" napędza "kryzys ukraiński"
Wydaje się, że "kryzys ukraiński" jest napędzany przez "niewidzialną rękę", która zabiega o przedłużenie i eskalację konfliktu - oświadczył szef chińskiego MSZ Qin Gang. Zaprzeczył przy tym, że Chiny dostarczają broń Rosji i sprzeciwił się polityce sankcji.
Jeszcze raz - wypowiedzi "Chińczyka" można tylko obśmiać. Zachód robi co może, żeby wspierając Ukrainę nie wywołać gorącej III Wojny Światowej. Dlatego wojna tam trwa tak długo. Zresztą Chinom chyba pasuje zaangażowanie USA po stronie Ukrainy, bo szykują się do podbicia Tajwanu. Liczą więc na to, że siły militarne Amerykanów będą znacznie osłabione.
Wywiad sugeruje, że proukraińska grupa sabotowała rurociągi, mówią urzędnicy amerykańscy
Nowe doniesienia wywiadowcze stanowią pierwszy znaczący znany trop, który wskazuje, kto był odpowiedzialny za atak na rurociąg Nord Stream, którym transportowano gaz ziemny z Rosji do Europy.
Tak wygląda salwa śmierci w trybie MRSI. Rosjanie byli bez szans
Systemy artyleryjskie pokroju PzH 2000 lub polskiego Kraba są zdolne do ostrzału w trybie MRSI. Ofiarą ostrzału był rosyjski radar artyleryjski Zoopark-1M. Wyjaśniamy, czego i jak użyto.
W sieci pojawiło się nagranie przedstawiające atak ukraińskiej artylerii na rosyjski radar artyleryjski Zoopark-1M. Te mają za zadanie lokalizować artylerię przeciwnika i zapewniać koordynaty dla własnej artylerii mającej na celu dokonanie ostrzału kontrbateryjnego.
Z tego względu obsługa radaru powinna być świadoma nadlatujących ukraińskich pocisków, ale na jednej klatce widać jeden z nich nadlatujący z lewej strony radaru, czyli poza jego polem widzenia. Ten chwilę później zdetonował się nad celem, zasypując wszystko gradem odłamków.
Jest faktem, że Rosja coraz bardziej agresywnie atakuje.
Rzecznik ukraińskich Sił Powietrznych: Takiego ataku na Ukrainę jeszcze nie było
Po raz pierwszy w czasie ataku rakietowego na cele na Ukrainie Rosjanie użyli tak wielu różnych rodzajów rakiet - mówił na antenie ukraińskiej Telewizji rzecznik Sił Powietrznych Ukrainy, płk Jurij Ihnat.
W ataku, jak podały wcześniej Siły Powietrzne Ukrainy, brało udział dziesięć bombowców strategicznych Tu-95, siedem bombowców Tu-22M3, osiem myśliwców wielozadaniowych Su-35 i sześć ciężkich myśliwców MiG-31K.
- Tym razem użyto nawet sześciu pocisków Kindżał (pocisków hipersonicznych - red.). To atak, jakiego dotychczas nie pamiętam - dodał Ihnat.
Rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych Ukrainy zwrócił też uwagę, na dużą liczbę różnego typu samolotów, które brały udział w ataku.
- Były pociski Ch-22, których nie jesteśmy w stanie zestrzelić, nie jesteśmy w stanie zestrzelić również pocisków Kindżał - mówił Ihnat dodając, że łącznie przeciwko celom na Ukrainie wystrzelono po sześć pocisków każdego z tych typów.
To akurat była by dobra dla nas wiadomość, ale ponieważ ruski portal to podaje, podchodzę sceptycznie. Nie mam wątpliwości natomiast, że po wojnie sojusz Polski z Ukrainą, zrodził by nową potęgę w Europie.
Nacjonalistyczne protesty w Pradze. Chcieli zdjąć ukraińską flagę
Nacjonalistyczne i prorosyjskie protesty odbyły się sobotę w Pradze. Uczestnicy domagali się dymisji premiera Petera Fiali, jednocześnie głosząc antyeuropejskie i antyukraińskie hasła. W pewnym momencie chcieli też zdjęcia ukraińskiej flagi z budynku Muzeum Narodowego.
„Bez logistyki nie ma ani rotacji, ani dostaw amunicji. Wróg to rozumie i próbuje przede wszystkim odciąć logistykę… Rozumiemy, że może dojść do powtórki Debalcewa. Ta sama sytuacja, kiedy szlaki są odcięte, a celowe wyjście wojsk może zagrozić całej kolumnie” – powiedział.
Nacjonalistyczne protesty w Pradze. Chcieli zdjąć ukraińską flagę
Nacjonalistyczne i prorosyjskie protesty odbyły się sobotę w Pradze. Uczestnicy domagali się dymisji premiera Petera Fiali, jednocześnie głosząc antyeuropejskie i antyukraińskie hasła. W pewnym momencie chcieli też zdjęcia ukraińskiej flagi z budynku Muzeum Narodowego.
„Bez logistyki nie ma ani rotacji, ani dostaw amunicji. Wróg to rozumie i próbuje przede wszystkim odciąć logistykę… Rozumiemy, że może dojść do powtórki Debalcewa. Ta sama sytuacja, kiedy szlaki są odcięte, a celowe wyjście wojsk może zagrozić całej kolumnie” – powiedział.
Rosjanie "lecą na oparach". Poważne straty pod Kreminną
Nowoczesny rosyjski sprzęt wykorzystywany przez agresora w ofensywnie na kierunku Kreminnej w obwodzie ługańskim został przez Rosjan bezpowrotnie stracony. O poniesionych przez armię Putina stratach poinformował Serhij Hajdaj.
Większość obwodu ługańskiego jest okupowana przez Rosjan. W trakcie obecnej ofensywy starają się oni zająć pozostałe tereny. W tym celu atakują w rejonie Swatowego, Kreminnej i okolicznych miejscowości.
/Zarazem Ukraińcy nie ukrywają, że jest bardzo trudno/
Dużo trudniejsza sytuacja panuje na odcinku frontu w obwodzie donieckim, w szczególności w Bachmucie. - Ostrzeliwane są wszystkie drogi do miasta, istnieje ryzyko okrążenia
Teraz w Bachmucie trwają walki bezpośrednio na ulicach. Są starcia o każdy zaułek. W ciągu półtora tygodnia wrogowi udało się przesunąć z Jahidnego 1,5 km w głąb Bachmutu. Trudno utrzymać każdy budynek i każde prywatne przedsiębiorstwo
Media: Ukraina traci gotowość do kontrofensywy. "Ponury nastrój na froncie"
Ukraina może nie być gotowa do przeprowadzenia wiosennej kontrofensywy, ponieważ przez rok wojny straciła zbyt wielu doświadczonych żołnierzy, a liczba przekazanego przez Zachód sprzętu jest zaledwie "symboliczna" - wynika z ustaleń amerykańskiego "The Washington Post". Choć w oficjalnych komunikatach Kijów podsyca optymizm, na linii frontu panuje jednak ponury nastrój. - Dostaję nieprzygotowanych żołnierzy, którzy boją się strzelać - mówi jeden z dowódców.
propaganda to pożyteczne żródło informacji, o ile zdaje się sobie sprawę, że to propaganda
w powyższym przypadku jest kilka wątków 1. wycofywanie się Ukrainy z już, już kontrofensywy 2.przyspieszający krach w USA i przejęcie Kongresu przez republikanów i w związku z tym 3. zmiana tonu naszej propagandy
Stany Zjednoczone i Europa to nowi chorzy ludzie świata.
Reakcja Zachodu na rosyjską inwazję na Ukrainę jest powszechnie postrzegana jako oznaka ożywionego sojuszu demokracji przeciwko autorytaryzmowi. Nawet historycznie antywojenne publikacje, takie jak Guardian, mówią głośno o heroicznej „obronie wolności” Zachodu. Wyrażanie obaw o drobne kwestie, takie jak potencjalna wojna nuklearna o Ukrainę , prowadzi teraz do odrzucenia jako putinowskiego marionetki , zarówno przez tych, którzy zwykle popierają wojny, jak neokonserwatyści i kontrahenci zbrojeniowi , jak i przez tych, którzy prawie zawsze im się sprzeciwiają lub i tak byli. .
Wśród nieustannego sygnalizowania cnót niewiele zastanawiano się nad tym, jak wojna rosyjsko-ukraińska zmieni porządek świata i niekoniecznie na korzyść Zachodu. Zamiast przyłączyć się do wspólnego dżihadu na rzecz „demokracji”, mającego na celu zniszczenie Władimira Putina i jego obrzydliwych autorytarnych sojuszników, zwłaszcza Chin , w rzeczywistości istnieje niewielkie poparcie dla sankcji, a tym bardziej pomocy wojskowej, ze strony największych niezachodnich demokracji , takich jak Indie, Indonezja, RPA i Brazylia w stosunku do wojny.
Coraz bardziej kontrowersyjna wojna , zwłaszcza jeśli będzie się utrzymywać lub rozszerzać , może zapowiadać rozwój wielobiegunowego porządku światowego, który nie opiera się na ideologii, ale na własnym interesie. Niektóre duże demokracje, a także borykające się z problemami demokracje Bliskiego Wschodu, takie jak Tunezja i Maroko , nadal importują rosyjską energię i wszystkie są w coraz większym stopniu uzależnione od chińskiego handlu i inwestycji.
Państwo Środka, a nie Zachód, jak zauważył Niall Ferguson , stało się „beneficjentem netto… wojny na Ukrainie”, wysysając zachodnie dostawy broni z Europy, a zwłaszcza ze Stanów Zjednoczonych, które dostarczyły mniej więcej połowę całej pomocy wojskowej na Ukrainę. Dzieje się tak w momencie, gdy Chiny rozszerzają swoją obecność morską na Morzu Południowochińskim, Tajwanie i poza nim, jednocześnie wspierając swojego azjatyckiego partnera, oszalałą na punkcie rakiet Koreę Północną , która również rozwija handel z Rosją.
Strategiczny brak sojuszu
Ta odmowa poparcia zachodniego moralitetu wskazuje na zasadę niezaangażowania zdefiniowaną przez pierwszego premiera Indii Jawaharlala Nehru jako „naturalną konsekwencję niezależnego narodu funkcjonującego zgodnie z własnymi prawami”. Podobnie jak w „ wielkiej grze ” uprawianej przez europejskich kolonialistów w XIX wieku, tak iw obecnej przeważają interesy nad zasadami.
Na przykład Indie wykorzystały niskie ceny paliwa wynikające z sankcji nałożonych na Rosję, kupując w 2022 roku nawet 33 razy więcej rosyjskiej ropy niż w latach poprzedzających wojnę i mimo odwołania szczytu z Władimirem Putinem w Mimo niezgody na wojnę rząd premiera Narendry Modiego nie potępił jeszcze oficjalnie inwazji na Ukrainę.
"The Washington Post": Ukraina jest wyczerpana i ukrywa straty przed sojusznikami
Ukraina jest wyczerpana po roku wojny. Kijów ukrywa przed sojusznikami z Zachodu prawdziwe straty. Na początku inwazji Ukraińcy rzucili się na ochotników do służby wojskowej, ale teraz mężczyźni w całym kraju, którzy się nie zgłosili, zaczęli się bać, że zostaną zgarnięci na ulicy. Na domiar złego nowi rekruci są źle przygotowani i unikają walki. Dlatego przeprowadzenie zapowiadanej na wiosnę kontrofensywy może być dużym wyzwaniem. USA zapewniają, że będą wspierać Ukrainę tak długo, jak to będzie konieczne, ale w tym samym czasie Kijów spiera się z Waszyngtonem w sprawie celowości obrony Bachmutu.
Alternatywą jest poddanie Ukrainy rosyjskiemu reżimowi. Niby można i tak, ale wtedy już nie chcę słyszeć o tym, że nas alianci zdradzili podpisując Układ Jałtański. Kierowano się przedstawionymi powyżej argumentami.
Dla Ukraińców dobrego wyjścia nie ma. Jeżeli sie poddadzą, to będą gorzej traktowani niż AK-owcy w latach 45/56. Ukraińskie dzieci zostaną wywiezione celem rusyfikacji i na inne niecne cele. Miliony deportują na Syberię. Oficerów i władze będą torturować i rozwalą. Być może Zeleński z rodziną ewakuuje się, ale to obstawiam tylko na 50%.
Tomek, nie kompromituj się. Państwo podziemne, jedyne takie w okupowanej Europie było mocne. Rząd był w Londynie i stamtąd szły fundusze. Mieliśmy szkoły, ludzie zdawali matury; były uniwersytety i zdawane egzaminy,; była organizowana pomoc żydowskiej nacji. No i oczywiście były siły zbrojne, może nie najlepiej uzbrojone, ale na wykonanie wyroków śmierci i organizowanie zamachów na wysokich urzędników hitlerowskich, broń była.
Chrzanisz, jak potłuczony; rodzisz podejrzenia, że Twoja rodzina należała do dekowników. Nastawieni patriotycznie Polacy walczyli w Ruchu Oporu i mieli sukcesy. Polska była jedynym krajem, który dzielnie opierał się okupantowi. A rząd dzięki przebywaniu na emigracji miał możliwość koordynacji działań.
Stricte sukcesów militarnych nie było, ale do końca był silny opór i nie udało się Niemcom Polski sobie podporządkować. We wszystkich krajach czuli się panami, w Polsce nie byli pewni jutra i to pomimo drakońskich prześladowań. Zresztą dzięki oporowi naszych przodków, duch w polskim narodzie nie zginął. Mieliśmy opory stawiane sowietom i komuszej władzy i dzięki temu udało się zrzucić sowieckie jarzmo. Dzięki rządom PiS-u sukcesywnie obalamy komunę.
Nie jest istotnym, kto kim był za komuny, wyjątkiem są zbrodniarze. Ważne kim się okazał po transformacji i akurat Piotrowicz jest bez zarzutu. Za komuny był średniakiem, opozycji nie prześladował. Zarzuty stawiane mu przez ludzi przeciwnych Pisowi, są dęte. Co do Jarka, to "obalał komunę" znacznie bardziej aktywnie, aniżeli D. Tusk. Nie internowano go, bo mieli już jego brata i ojcu udało się wyreklamować syna. Znam te klimaty, bo gdy mnie aresztowali, to groziło mi co najmniej 3 lata pozbawienia wolności. Przyjaciółka mojej mamy załatwiła, że sprawa skończyła się "tylko" skazaniem przez Kolegium na 20 tys. grzywny. Mój ówczesny mąż zarabiał 7 tys/mies. Jednak następnego dnia w zorganizowaną przeze mnie manifestację, poszedł mój mąż. Chciał powiedzieć czekającym na mnie ludziom, że jestem aresztowana. Milicja już na niego czekała; nie udało się go wyreklamować, poszedł siedzieć. Wracając do meritum - Tusk nie był internowany, ale nikt nie docieka, dlaczego?
Komentarz
Chiny deklasują rywali w wyścigu na nowe technologie. "Oszałamiająca przewaga"
Zachodnie demokracje przegrywają w światowym wyścigu o dominację technologiczną. To wnioski z badania pokazującego, w których krajach na świecie mieszczą się najważniejsze ośrodki badawcze zajmujące się kilkudziesięcioma technologiami, które będą kształtować gospodarkę XXI wieku. "Przewaga Chin w tej rywalizacji w niektórych dziedzinach jest wręcz oszałamiająca" - wskazują autorzy badania.
Czytaj więcej na https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-chiny-deklasuja-rywali-w-wyscigu-na-nowe-technologie-oszalam,nId,6632380#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Powstanie ukraiński odpowiednik Mosadu? „Mamy do tego moralne prawo”
Ukraina powinna czerpać przykład z Izraela i utworzyć własny odpowiednik Mosadu, czyli służby specjalnej, która będzie ścigała na całym świecie rosyjskich zbrodniarzy – ocenił ukraiński ekspert Taras Zahorodni, cytowany przez portal Suspilne. Podkreśla, że międzynarodowe mechanizmy do osądzenia winnych zostały wypracowane i można po nie sięgnąć także w tym przypadku.
https://www.tvp.info/68323963/ukraina-utworzy-odpowiednik-mosadu-do-scigania-rosyjskich-zbrodniarzy-wojennych-ekspert-nie-ma-watpliwosci-ze-powinna
Plan był jasny: wszystko w tajemnicy i ekspresowym tempie. Miało to jednak swoją cenę. Atak utrzymywano w tak wielkiej tajemnicy, że nawet większość rosyjskich dowódców otrzymała rozkazy zaledwie dobę przed inwazją. Nie przygotowali wystarczającej ilości amunicji, brakowało im jedzenia, paliwa i map. W dodatku byli źle ubrani jak na zimową pogodę.
BBC przywołuje komentarz brytyjskiego think tanku zajmującego się bezpieczeństwem – Royal United Services Institute, według którego rosyjscy żołnierze mogli przewyższać liczbowo Ukraińców w stosunku 12 do 1.
Po wysadzeniu mostów, nie mogąc posuwać się naprzód, Rosjanie musieli korzystać z utwardzonych dróg, bo nieodpowiednie opony nie nadawały się na błoto i śnieg ukraińskich pól.
„Cywile z okolic Iwankowa opowiadają, jak rosyjscy żołnierze prosili ukraińskich rolników o pomoc w wyciągnięciu ich czołgów z błota” – opisuje BBC.
Podstawowe błędy w komunikacji spowodowały, że wszystkie bataliony wjechały na drogę do Kijowa, ustawiając się pojazd za pojazdem i niemal natychmiast tworząc potężny korek. W szczytowym momencie 56-km kolumna liczyła: 1000 czołgów, 2400 zmechanizowanych wozów piechoty i około 10 000 żołnierzy, nie wspominając o dziesiątkach ciężarówek z zaopatrzeniem i żywnością, których i tak szybko zabrakło.
Po czterech tygodniach konwulsyjnych ruchów konwój zaczął się wycofywać. Najeźdźcy pozostawili za sobą tysiące zabitych cywilów, masowe groby i liczne dowody wojennych zbrodni.
https://www.tvp.info/66527375/bbc-jak-rosyjski-konwoj-pancerny-zmierzal-na-kijow-w-pierwszych-dniach-wojny-analiza
Chińczycy mają swoją teorię. "Niewidzialna ręka" napędza "kryzys ukraiński"
Wydaje się, że "kryzys ukraiński" jest napędzany przez "niewidzialną rękę", która zabiega o przedłużenie i eskalację konfliktu - oświadczył szef chińskiego MSZ Qin Gang. Zaprzeczył przy tym, że Chiny dostarczają broń Rosji i sprzeciwił się polityce sankcji.
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-chinczycy-maja-swoja-teorie-niewidzialna-reka-napedza-kryzys,nId,6639768#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Zachód robi co może, żeby wspierając Ukrainę nie wywołać gorącej III Wojny Światowej. Dlatego wojna tam trwa tak długo.
Zresztą Chinom chyba pasuje zaangażowanie USA po stronie Ukrainy, bo szykują się do podbicia Tajwanu. Liczą więc na to, że siły militarne Amerykanów będą znacznie osłabione.
Wywiad sugeruje, że proukraińska grupa sabotowała rurociągi, mówią urzędnicy amerykańscy
Nowe doniesienia wywiadowcze stanowią pierwszy znaczący znany trop, który wskazuje, kto był odpowiedzialny za atak na rurociąg Nord Stream, którym transportowano gaz ziemny z Rosji do Europy.
https://www.nytimes.com/2023/03/07/us/politics/nord-stream-pipeline-sabotage-ukraine.html
kłamie ale w stronę przeciwną, prowadzona jest operacja "mleko się wylało"
i to jest próba zdjęcia odpowiedzialności z Bidena;
wrzuć w wyszukiwarkę Seymour Hersh
i poczytaj
MSZ: budowa centrum wojskowego Polski na Ukrainie wciągnie Warszawę w konflikt
https://ria.ru/20230309/polsha-1856795934.html
Rzecznik ukraińskich Sił Powietrznych: Takiego ataku na Ukrainę jeszcze nie było
Po raz pierwszy w czasie ataku rakietowego na cele na Ukrainie Rosjanie użyli tak wielu różnych rodzajów rakiet - mówił na antenie ukraińskiej Telewizji rzecznik Sił Powietrznych Ukrainy, płk Jurij Ihnat.W ataku, jak podały wcześniej Siły Powietrzne Ukrainy, brało udział dziesięć bombowców strategicznych Tu-95, siedem bombowców Tu-22M3, osiem myśliwców wielozadaniowych Su-35 i sześć ciężkich myśliwców MiG-31K.
- Tym razem użyto nawet sześciu pocisków Kindżał (pocisków hipersonicznych - red.). To atak, jakiego dotychczas nie pamiętam - dodał Ihnat.
Rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych Ukrainy zwrócił też uwagę, na dużą liczbę różnego typu samolotów, które brały udział w ataku.
- Były pociski Ch-22, których nie jesteśmy w stanie zestrzelić, nie jesteśmy w stanie zestrzelić również pocisków Kindżał - mówił Ihnat dodając, że łącznie przeciwko celom na Ukrainie wystrzelono po sześć pocisków każdego z tych typów.
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/rzecznik-ukraińskich-sił-powietrznych-takiego-ataku-na-ukrainę-jeszcze-nie-było/ar-AA18p4hF?ocid=msedgntp&cvid=37f018ccbd5641f6b37211afb5750f0d&ei=28
Mając na uwadze siłę tego ataku, trzeba przyznać, że ofiar było w sumie niewiele.
Orban uważa, że centrum gospodarcze Polski i Ukrainy zbliży się do potencjału Niemiec
https://ria.ru/20230309/ekonomika-1856834209.htmlNie mam wątpliwości natomiast, że po wojnie sojusz Polski z Ukrainą, zrodził by nową potęgę w Europie.
Nacjonalistyczne protesty w Pradze. Chcieli zdjąć ukraińską flagę
Nacjonalistyczne i prorosyjskie protesty odbyły się sobotę w Pradze. Uczestnicy domagali się dymisji premiera Petera Fiali, jednocześnie głosząc antyeuropejskie i antyukraińskie hasła. W pewnym momencie chcieli też zdjęcia ukraińskiej flagi z budynku Muzeum Narodowego.
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-nacjonalistyczne-protesty-w-pradze-chcieli-zdjac-ukrainska-f,nId,6648957#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Ukraiński dowódca Jarosławski: Siły Zbrojne Ukrainy mogą wpaść do kotła w Artemowsku jak w Debalcewe
https://ria.ru/20230312/okruzhenie-1857364883.html
https://espreso.tv/u-bakhmuti-mozhlive-povtorennya-debaltsevogo-komandir-pidrozdilu-zsu-yaroslavskiy
Z drugiej strony:
/Zarazem Ukraińcy nie ukrywają, że jest bardzo trudno/
Media: Ukraina traci gotowość do kontrofensywy. "Ponury nastrój na froncie"
Ukraina może nie być gotowa do przeprowadzenia wiosennej kontrofensywy, ponieważ przez rok wojny straciła zbyt wielu doświadczonych żołnierzy, a liczba przekazanego przez Zachód sprzętu jest zaledwie "symboliczna" - wynika z ustaleń amerykańskiego "The Washington Post". Choć w oficjalnych komunikatach Kijów podsyca optymizm, na linii frontu panuje jednak ponury nastrój. - Dostaję nieprzygotowanych żołnierzy, którzy boją się strzelać - mówi jeden z dowódców.
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-media-ukraina-traci-gotowosc-do-kontrofensywy-ponury-nastroj,nId,6654063#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
USA ma kłopoty,
przygotowanie do wycofania się
o ile zdaje się sobie sprawę, że to propaganda
w powyższym przypadku jest kilka wątków
1. wycofywanie się Ukrainy z już, już kontrofensywy
2.przyspieszający krach w USA i przejęcie Kongresu przez republikanów
i w związku z tym
3. zmiana tonu naszej propagandy
Nowa wielka gra
Stany Zjednoczone i Europa to nowi chorzy ludzie świata.
Reakcja Zachodu na rosyjską inwazję na Ukrainę jest powszechnie postrzegana jako oznaka ożywionego sojuszu demokracji przeciwko autorytaryzmowi. Nawet historycznie antywojenne publikacje, takie jak Guardian, mówią głośno o heroicznej „obronie wolności” Zachodu. Wyrażanie obaw o drobne kwestie, takie jak potencjalna wojna nuklearna o Ukrainę , prowadzi teraz do odrzucenia jako putinowskiego marionetki , zarówno przez tych, którzy zwykle popierają wojny, jak neokonserwatyści i kontrahenci zbrojeniowi , jak i przez tych, którzy prawie zawsze im się sprzeciwiają lub i tak byli. .
Wśród nieustannego sygnalizowania cnót niewiele zastanawiano się nad tym, jak wojna rosyjsko-ukraińska zmieni porządek świata i niekoniecznie na korzyść Zachodu. Zamiast przyłączyć się do wspólnego dżihadu na rzecz „demokracji”, mającego na celu zniszczenie Władimira Putina i jego obrzydliwych autorytarnych sojuszników, zwłaszcza Chin , w rzeczywistości istnieje niewielkie poparcie dla sankcji, a tym bardziej pomocy wojskowej, ze strony największych niezachodnich demokracji , takich jak Indie, Indonezja, RPA i Brazylia w stosunku do wojny.
Coraz bardziej kontrowersyjna wojna , zwłaszcza jeśli będzie się utrzymywać lub rozszerzać , może zapowiadać rozwój wielobiegunowego porządku światowego, który nie opiera się na ideologii, ale na własnym interesie. Niektóre duże demokracje, a także borykające się z problemami demokracje Bliskiego Wschodu, takie jak Tunezja i Maroko , nadal importują rosyjską energię i wszystkie są w coraz większym stopniu uzależnione od chińskiego handlu i inwestycji.
Państwo Środka, a nie Zachód, jak zauważył Niall Ferguson , stało się „beneficjentem netto… wojny na Ukrainie”, wysysając zachodnie dostawy broni z Europy, a zwłaszcza ze Stanów Zjednoczonych, które dostarczyły mniej więcej połowę całej pomocy wojskowej na Ukrainę. Dzieje się tak w momencie, gdy Chiny rozszerzają swoją obecność morską na Morzu Południowochińskim, Tajwanie i poza nim, jednocześnie wspierając swojego azjatyckiego partnera, oszalałą na punkcie rakiet Koreę Północną , która również rozwija handel z Rosją.
Strategiczny brak sojuszu
Ta odmowa poparcia zachodniego moralitetu wskazuje na zasadę niezaangażowania zdefiniowaną przez pierwszego premiera Indii Jawaharlala Nehru jako „naturalną konsekwencję niezależnego narodu funkcjonującego zgodnie z własnymi prawami”. Podobnie jak w „ wielkiej grze ” uprawianej przez europejskich kolonialistów w XIX wieku, tak iw obecnej przeważają interesy nad zasadami.
Na przykład Indie wykorzystały niskie ceny paliwa wynikające z sankcji nałożonych na Rosję, kupując w 2022 roku nawet 33 razy więcej rosyjskiej ropy niż w latach poprzedzających wojnę i mimo odwołania szczytu z Władimirem Putinem w Mimo niezgody na wojnę rząd premiera Narendry Modiego nie potępił jeszcze oficjalnie inwazji na Ukrainę.
całość https://americanmind.org/salvo/the-new-great-game/
via realclearpolitics.com
"The Washington Post": Ukraina jest wyczerpana i ukrywa straty przed sojusznikami
Ukraina jest wyczerpana po roku wojny. Kijów ukrywa przed sojusznikami z Zachodu prawdziwe straty. Na początku inwazji Ukraińcy rzucili się na ochotników do służby wojskowej, ale teraz mężczyźni w całym kraju, którzy się nie zgłosili, zaczęli się bać, że zostaną zgarnięci na ulicy. Na domiar złego nowi rekruci są źle przygotowani i unikają walki. Dlatego przeprowadzenie zapowiadanej na wiosnę kontrofensywy może być dużym wyzwaniem. USA zapewniają, że będą wspierać Ukrainę tak długo, jak to będzie konieczne, ale w tym samym czasie Kijów spiera się z Waszyngtonem w sprawie celowości obrony Bachmutu.
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raport-media-zagraniczne/news-the-washington-post-ukraina-jest-wyczerpana-i-ukrywa-straty-,nId,6656376#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Niby można i tak, ale wtedy już nie chcę słyszeć o tym, że nas alianci zdradzili podpisując Układ Jałtański.
Kierowano się przedstawionymi powyżej argumentami.
Dla Ukraińców dobrego wyjścia nie ma. Jeżeli sie poddadzą, to będą gorzej traktowani niż AK-owcy w latach 45/56. Ukraińskie dzieci zostaną wywiezione celem rusyfikacji i na inne niecne cele. Miliony deportują na Syberię.
Oficerów i władze będą torturować i rozwalą.
Być może Zeleński z rodziną ewakuuje się, ale to obstawiam tylko na 50%.
Zresztą dzięki oporowi naszych przodków, duch w polskim narodzie nie zginął. Mieliśmy opory stawiane sowietom i komuszej władzy i dzięki temu udało się zrzucić sowieckie jarzmo. Dzięki rządom PiS-u sukcesywnie obalamy komunę.
Ważne kim się okazał po transformacji i akurat Piotrowicz jest bez zarzutu. Za komuny był średniakiem, opozycji nie prześladował. Zarzuty stawiane mu przez ludzi przeciwnych Pisowi, są dęte.
Co do Jarka, to "obalał komunę" znacznie bardziej aktywnie, aniżeli D. Tusk. Nie internowano go, bo mieli już jego brata i ojcu udało się wyreklamować syna.
Znam te klimaty, bo gdy mnie aresztowali, to groziło mi co najmniej 3 lata pozbawienia wolności. Przyjaciółka mojej mamy załatwiła, że sprawa skończyła się "tylko" skazaniem przez Kolegium na 20 tys. grzywny. Mój ówczesny mąż zarabiał 7 tys/mies.
Jednak następnego dnia w zorganizowaną przeze mnie manifestację, poszedł mój mąż. Chciał powiedzieć czekającym na mnie ludziom, że jestem aresztowana. Milicja już na niego czekała; nie udało się go wyreklamować, poszedł siedzieć.
Wracając do meritum - Tusk nie był internowany, ale nikt nie docieka, dlaczego?