Mieszkam przy torach kolejowych. Już kilka razy widziałam pociąg z czołgami. Niedaleko mnie jest tez poligon. Często strzelają, widzę wojskowe ciężarówki, sprzęt. To chyba w miarę normalne. Nikt nie powie, czy będzie czy nie będzie, a jeśli będzie, to gdzie i jaka. Wojny były, są i będą. Niestety. Zresztą i tak nie mamy na to wpływu. Dość ma dzień dzisiejszy swej biedy... edit Kilka razy odkąd tu mieszkam, nie w ostatnim czasie, a tory wiodą na wschód.
Teraz tłumaczą, że zdecydowano się przenieść na inny poligon, żeby w nowych warunkach poćwiczyć. Na Klarcinego nosa - sytuacja jest napięta, rząd chce być przygotowany na najgorsze.
Słuchałam dzisiaj obrad Sejmu - opozycja zachowuje się skandalicznie.
Można się spodziewać, że ruscy jakiś numer wytną. Zaniepokojone mocno są Litwa i Łotwa, a i w Polsce jest alert. Nie podaje się tego do wiadomości publicznej, bo rząd ma z opozycją mnóstwo innych problemów, nie chce mieć jeszcze i na tym polu.
Słyszałam w radiu, że na południowym wschodzie Polski mają się odbyć jedne z największych ćwiczeń wojskowych ostatnich lat i trwa przerzucanie wojska i sprzętu właśnie w te strony. Ostrzegali żeby uważać na drogach, bo mogą wystąpić utrudnienia w ruchu przez poruszające się po drogach kolumny pojazdów wojskowych
to na poligon , raz uczestniczyłem w takim przerzucie z międzyrzecza przez poznań na poligon drawsko 3 dni pociągiem jechaliśmy a tempo przez poznań to cały dzień nam zeszedł . pieszy szybciej szedł niż pociąg jechał
Tja... Bardzo bedzie kurde przydatne. Serio, ludzie myślą ze ta wojna to będzie jak w 39-tratatatata z karabinow, bumbumbum z bombowca? I jebut z czolgu??? Toz my po 20 min oddamy wszystko. Albo w ciagu 20 min stracimy te zludna wolnosc i bezpieczeństwo
Pytałam Męża. Powiedział, że już jest. Ale on slucha Bartosiaka.
Też go słucham. Tylko nie rozumiem co ma Kwachu do tego.Przy skali lekceważenia przez część obywateli tego problemu, niedługo strefą czerwoną będzie cała Polska, poza wioskami wysoko w górach.
Białoruski opozycjonista ostrzega: Łukaszenka prowadzi do wojny. Jesteśmy o krok. Przyjaciele, sytuacja wygląda bardzo źle
W Polsce rozpętano histerię. Politycy opozycji, celebryci i "obrońcy praw człowieka" robią wszystko by de facto udrożnić łukaszenkowski kanał przerzutu ludzi do Polski.
Białoruski opozycyjny dziennikarz Tadeusz Giczan opisuje proceder nazywany przez białoruskie służy "Operacją śluza", który to system powstał już lata temu i miał służyć wywieraniu przy pomocy imigrantów presji na UE, by wymusić na niej przekazania funduszy "na ochronę". Jednak po tym jak Białoruś porwała samolot Ryanair z Ramanem Pratasiewiczem na pokładzie i po fali krytyki z jaką miał się w związku z tym spotkać reżim, Łukaszenka powiedział:
- Zatrzymywaliśmy narkotyki i migrantów – teraz sami będziecie ich łapać
Łukaszenka to nowy Hitler, ma ambicje większe niż Putin, oczywiście robi tylko to na co mu tamten pozwala a pozwala na wiele. Wkrótce będzie wielu zabitych na granicy. Przebieranie migrantów w mundury żołnierzy białoruskich co właśnie ujawniono to już kolejny krok do eskalacji napięcia.
Rosja zawiesza działalność swojej misji przy NATO i biura Sojuszu w Moskwie
Rosja od 1 listopada br. zawiesi działalność swojego przedstawicielstwa przy Sojuszu Północnoatlantyckim oraz działalność wojskowej misji łącznikowej NATO w Moskwie - zapowiedział w poniedziałek szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow.
Coraz groźniej się robi. Łukaszenka ma na swoim terenie co najmniej 15 tys. "turystów", a doniesienia mówią, że docierają następni - coś będzie musiał z nimi zrobić.
Co „trzaśnie” na Ukrainie? Wojenne pomruki z Moskwy
W artykule opublikowanym w dzienniku „Kommiersant” (zapewne nie jest przypadkiem, że akurat w gazecie kojarzonej z Gazpromem) Miedwiediew napisał, że należy „czekać na pojawienie się na Ukrainie poczytalnych rządzących, których celem będzie nie totalna konfrontacja z Rosją na granicy wojny i nie organizowanie debilnych Krymskich Platform (...), ale budowanie równoprawnych i wzajemnie korzystnych relacji z Rosją”. Są obraźliwe określenia nie tylko Zełenskiego, ale też generalnie ukraińskiej elity politycznej, o której były prezydent Rosji pisze „niesamodzielni, słabi i prymitywni”.
Białoruskie niezależne media: Nowa kolumna migrantów zmierza ku granicy z Polską
Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez rząd w Warszawie, w pasie przygranicznym po białoruskiej stronie granicy z Polską, przebywa obecnie od 2 do 4 tys. migrantów, regularnie dochodzi do prób siłowego przekroczenia granicy oraz prowokacji ze strony służb białoruskich.
Według Straży Granicznej strona białoruska przygotowuje się w niedzielę na dużą próbę forsowania granicy. Jak podano, w rejon koczowiska w Kuźnicy docierają kolejne grupy uzbrojonych funkcjonariuszy białoruskich, a migranci otrzymali od białoruskich służb m.in. gaz.
Na koczowisku w rejonie Kuźnicy było duże poruszenie. Funkcjonariuszy i żołnierzy wojsk operacyjnych wzmocnili żołnierze WOT - podały w niedzielę wieczorem służby prasowe Wojsk Obrony Terytorialnej.
UE mówi że jak już przejdą to niech u was zostaną.
Dziadek Biden nie wie o co chodzi.
Jedyne co można zrobić to próbować destabilizować Białoruś - jakieś protesty, rozruchy przeciwko wojnie z Polską. Tylko, że takie możliwości ma USA, a nie my. No i ważny jest klimat czy Białorusini tego chcą ?
"Tymczasem ewidentna prowokacja białoruskich służb już wykorzystywana jest w celu siania dezinformacji. Na liczącej ponad 2,5 tysiąca aktywnych użytkowników grupie w serwisie Telegram już lansowana jest narracja, że widoczne na nagraniu i zdjęciach kobiety zostały pobite przez polskie wojsko strzegące granicy"
Eksperci i politycy w rosyjskiej telewizji coraz częściej, obok Ukrainy, wskazują Polskę i kraje bałtyckie jako potencjalne cele ataku. Putin chce nowego podziału Europy. - Dawne propagandowe szaleństwo z tygodnia na tydzień stało się częścią politycznego mainstreamu - mówi WP dr Wojciech Siegień.
Żebym dobrze zrozumiał: ekspert w telewizji rosyjskiej pokazuje, jak armia rosyjska potencjalnie wchodzi z Kaliningradu i Białorusi do Polski?
Dla nich ten przesmyk suwalski, łączący Polskę z Litwą, jest strategiczny.
Musi pan zrozumieć, że w ostatnich dniach nie mówi się w telewizji rosyjskiej już wyłącznie o Ukrainie. Mówi się: a może będziemy też atakowali Polskę i kraje bałtyckie? A może i szwedzką Gotlandię, bo to strategiczna wyspa na Bałtyku. W ostatnich dniach całkowicie otwarcie mówi o tym np. Władimir Żyrynowski, przewodniczący trzeciej siły w Dumie – partii LDPR.
Co konkretnie powiedział?
Cytuję: "Rozwiązanie może być tylko siłowe – żadne inne. Inną sprawą jest to, gdzie będzie miał miejsce ten mały konflikt zbrojny, na jakie kraje będzie się rozciągał. No, niech to będzie Ukraina, Polska i państwa bałtyckie".
Komentarz
edit Kilka razy odkąd tu mieszkam, nie w ostatnim czasie, a tory wiodą na wschód.
Słuchałam dzisiaj obrad Sejmu - opozycja zachowuje się skandalicznie.
Można się spodziewać, że ruscy jakiś numer wytną. Zaniepokojone mocno są Litwa i Łotwa, a i w Polsce jest alert. Nie podaje się tego do wiadomości publicznej, bo rząd ma z opozycją mnóstwo innych problemów, nie chce mieć jeszcze i na tym polu.
Bardzo bedzie kurde przydatne.
Serio, ludzie myślą ze ta wojna to będzie jak w 39-tratatatata z karabinow, bumbumbum z bombowca?
I jebut z czolgu???
Toz my po 20 min oddamy wszystko. Albo w ciagu 20 min stracimy te zludna wolnosc i bezpieczeństwo
Białoruski opozycjonista ostrzega: Łukaszenka prowadzi do wojny. Jesteśmy o krok. Przyjaciele, sytuacja wygląda bardzo źle
W Polsce rozpętano histerię. Politycy opozycji, celebryci i "obrońcy praw człowieka" robią wszystko by de facto udrożnić łukaszenkowski kanał przerzutu ludzi do Polski.
Białoruski opozycyjny dziennikarz Tadeusz Giczan opisuje proceder nazywany przez białoruskie służy "Operacją śluza", który to system powstał już lata temu i miał służyć wywieraniu przy pomocy imigrantów presji na UE, by wymusić na niej przekazania funduszy "na ochronę". Jednak po tym jak Białoruś porwała samolot Ryanair z Ramanem Pratasiewiczem na pokładzie i po fali krytyki z jaką miał się w związku z tym spotkać reżim, Łukaszenka powiedział:
A od słów przeszedł do czynów
https://www.tysol.pl/a72411-Bialoruski-opozycjonista-ostrzega-Lukaszenka-prowadzi-do-wojny-Jestesmy-o-krok-Przyjaciele-sytuacja-wyglada-bardzo-zle#.YVTLEU2hINs.twitter
Rosja od 1 listopada br. zawiesi działalność swojego przedstawicielstwa przy Sojuszu Północnoatlantyckim oraz działalność wojskowej misji łącznikowej NATO w Moskwie - zapowiedział w poniedziałek szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow.
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-10-18/rosja-zawiesi-od-1-listopada-dzialalnosc-swej-misji-przy-nato-i-biura-sojuszu-w-moskwie/
Łukaszenka ma na swoim terenie co najmniej 15 tys. "turystów", a doniesienia mówią, że docierają następni - coś będzie musiał z nimi zrobić.
Co „trzaśnie” na Ukrainie? Wojenne pomruki z Moskwy
W artykule opublikowanym w dzienniku „Kommiersant” (zapewne nie jest przypadkiem, że akurat w gazecie kojarzonej z Gazpromem) Miedwiediew napisał, że należy „czekać na pojawienie się na Ukrainie poczytalnych rządzących, których celem będzie nie totalna konfrontacja z Rosją na granicy wojny i nie organizowanie debilnych Krymskich Platform (...), ale budowanie równoprawnych i wzajemnie korzystnych relacji z Rosją”. Są obraźliwe określenia nie tylko Zełenskiego, ale też generalnie ukraińskiej elity politycznej, o której były prezydent Rosji pisze „niesamodzielni, słabi i prymitywni”.
https://www.tvp.info/56385535/grzegorz-kuczynski-co-trzasnie-na-ukrainie-wojenne-pomruki-z-moskwy
Białoruskie niezależne media: Nowa kolumna migrantów zmierza ku granicy z Polską
Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez rząd w Warszawie, w pasie przygranicznym po białoruskiej stronie granicy z Polską, przebywa obecnie od 2 do 4 tys. migrantów, regularnie dochodzi do prób siłowego przekroczenia granicy oraz prowokacji ze strony służb białoruskich.Według Straży Granicznej strona białoruska przygotowuje się w niedzielę na dużą próbę forsowania granicy. Jak podano, w rejon koczowiska w Kuźnicy docierają kolejne grupy uzbrojonych funkcjonariuszy białoruskich, a migranci otrzymali od białoruskich służb m.in. gaz.
Na koczowisku w rejonie Kuźnicy było duże poruszenie. Funkcjonariuszy i żołnierzy wojsk operacyjnych wzmocnili żołnierze WOT - podały w niedzielę wieczorem służby prasowe Wojsk Obrony Terytorialnej.
https://www.salon24.pl/newsroom/1181139,bialoruskie-niezalezne-media-nowa-kolumna-migrantow-zmierza-ku-granicy-z-polska
https://wyborcza.pl/7,179012,27804885,wszyscy-patrza-na-granice-polski-z-bialorusia-i-przeoczaja.html
a Rosjanie na Ukrainę (raczej na wschodnią i może południową część)
zobaczymy jak wyjdzie z artykułem 4 NATO
Atak? Na Ukrainę, Polskę i kraje bałtyckie
Eksperci i politycy w rosyjskiej telewizji coraz częściej, obok Ukrainy, wskazują Polskę i kraje bałtyckie jako potencjalne cele ataku. Putin chce nowego podziału Europy. - Dawne propagandowe szaleństwo z tygodnia na tydzień stało się częścią politycznego mainstreamu - mówi WP dr Wojciech Siegień.
Żebym dobrze zrozumiał: ekspert w telewizji rosyjskiej pokazuje, jak armia rosyjska potencjalnie wchodzi z Kaliningradu i Białorusi do Polski?
Dla nich ten przesmyk suwalski, łączący Polskę z Litwą, jest strategiczny.
Musi pan zrozumieć, że w ostatnich dniach nie mówi się w telewizji rosyjskiej już wyłącznie o Ukrainie. Mówi się: a może będziemy też atakowali Polskę i kraje bałtyckie? A może i szwedzką Gotlandię, bo to strategiczna wyspa na Bałtyku. W ostatnich dniach całkowicie otwarcie mówi o tym np. Władimir Żyrynowski, przewodniczący trzeciej siły w Dumie – partii LDPR.
Co konkretnie powiedział?
Cytuję: "Rozwiązanie może być tylko siłowe – żadne inne. Inną sprawą jest to, gdzie będzie miał miejsce ten mały konflikt zbrojny, na jakie kraje będzie się rozciągał. No, niech to będzie Ukraina, Polska i państwa bałtyckie".
https://teleshow.wp.pl/atak-na-ukraine-polske-i-kraje-baltyckie-6728869444111008a