Kto mówi o Tusku i PO? Masz jakąś fobię? Nie rozliczyliśmy komuchów, to i pętają się w każdej ekipie (lub ich potomstwo) i do tego mają haki na całą resztę. W Norwegii po wojnie zrobili tak, że nikt związany z rządami Quislinga nie może pełnić żadnej funkcji publicznej (nawet być nauczycielem) ani prowadzić biznesu. Ani jego dzieci ani wnuki. Ot tak wyczyścili zdrajców i mają normalnie zarządzany kraj.
Kto mówi o Tusku i PO? Masz jakąś fobię? Nie rozliczyliśmy komuchów, to i pętają się w każdej ekipie (lub ich potomstwo) i do tego mają haki na całą resztę. W Norwegii po wojnie zrobili tak, że nikt związany z rządami Quislinga nie może pełnić żadnej funkcji publicznej (nawet być nauczycielem) ani prowadzić biznesu. Ani jego dzieci ani wnuki. Ot tak wyczyścili zdrajców i mają normalnie zarządzany kraj.
Cieszę się, że przyznajesz, iż Kurski jest zdrajcą. A o Tusku może i niepotrzebnie napisałam - ale to już tak z przyzwyczajenia - dla PISowców on jest winien wszystkiemu od zarania dziejów.
dla PISowców on jest winien wszystkiemu od zarania dziejów.
A odkąd ja jestem PiSowcem?
I nie, nie uważam Jacka Kurskiego za zdrajcę, ale za karierowicza (podobnie jak jego brata). Cóż, krew przodków kupieckich z narodu wybranego daje o sobie znać. Zhandlowaliby wszystko.
dla PISowców on jest winien wszystkiemu od zarania dziejów.
A odkąd ja jestem PiSowcem?
I nie, nie uważam Jacka Kurskiego za zdrajcę, ale za karierowicza (podobnie jak jego brata). Cóż, krew przodków kupieckich z narodu wybranego daje o sobie znać. Zhandlowaliby wszystko.
Nie wiem odkąd. A Kurski jest zdrajcą - swojej rodziny.
A może by tak sprawdzić, jakie są fakty, a nie za onet fejka powielać?
Oświadczenie CSK MSWiA w związku z publikacją zamieszczoną na stronie onet.pl pt. „Jacek Kurski miał koronawirusa. Mimo to poleciał na Eurowizję Junior"
W dniu 14 grudnia 2021 r. w CSK MSWiA rzeczywiście zostało wykonane badanie metodą rtPCR z oceną cykli detekcji próbki pobranej od Pana Jacka Kurskiego. Badanie to zostało wykonane po okresie aktywnej fazy choroby w celu potwierdzenia statusu ozdrowieńca tzn. czy wydalane jeszcze RNA wirusa (fragmenty łańcucha RNA) jest czy też nie jest patogenne (zaraźliwe). Interpretacja wyniku badania RT-PCR o treści „wykryto RNA wirusa SARS – CoV-2” wskazuje na późny okres po infekcji COVID-19, tj. wykrycie genomu wirusa pomiędzy 30 a 35 cyklem badania. Powyższe miało korelację z obrazem klinicznym oraz wywiadem jak i również ujemnymi wynikami testów antygenowych przeprowadzonych u Pana Jacka Kurskiego. Z uwagi na fakt, że całość obrazu klinicznego Pacjenta wskazywała na okres ozdrowieńczy COVID-19, w dniu 15 grudnia 2021 r. CSK MSWiA zwrócił się do PSSE w Warszawie z wnioskiem o zakończenie okresu izolacji Pacjenta z uwagi na uznanie go za ozdrowieńca, co nastąpiło w dniu 15 grudnia 2021 r.
Mając powyższe na uwadze, badanie przeprowadzone w dniu 14 grudnia 2021 r. w CSK MSWiA nie może być podstawą do twierdzenia, iż Pan Jacek Kurski w dniu 19 grudnia 2021 r. miał koronarwirusa.
@Klarcia nie da się skrócić kwarantanny (biorąc pod uwagę realia bo prawnie to można się odwoływać do sądu, covid dalej nie jest wpisany na listę chorób zakaźnych, ale to już po fakcie), na grupie prawniczej był temat poruszany, mało tego jedna kobitka dla pewności obdzwoniła wszystkie instytucje i nie ma takiej możliwości, nawet jeśli po pozytywnym teście antygenowym za dwa dni test pcr wyjdzie negatywny musisz swoje odsiedzieć. A skoro wszyscy muszą siedzieć nie ważne jaka faza choroby bo jak test dodatni to zarazasz to dlaczego są wybrani których przepisy nie obowiązują?
Widze, ze sie nudza w tym ministerstwie, ze zajeli sie rozwiazywaniem lamiglowek. Nawet jezeli jest to prawda co pisza I brzmi logicznie, w tej sytuacji chodzi o to, ze zwykli ludzie musza sie dostosowywac do nielogicznych przepisow a wybrancy nie musza. Mozna miec setki negatywnych testow, ale jak sie jest niezaszczepionym I przyleci np z Anglii to kwarantanna I tak obowiazuje.
Nie podoba mi się zachowanie Kurskiego i nie podoba mi się, że do uzyskania argumentów przeciw niemu sięgnięto po dokumentację medyczną. To jest przekroczenie granic, jakie obowiązują w cywilizowanym świecie. Mam nadzieję, że Kurskiemu uda się uzyskać za to wysokie odszkodowanie.
Nie podoba mi się zachowanie Kurskiego i nie podoba mi się, że do uzyskania argumentów przeciw niemu sięgnięto po dokumentację medyczną. To jest przekroczenie granic, jakie obowiązują w cywilizowanym świecie. Mam nadzieję, że Kurskiemu uda się uzyskać za to wysokie odszkodowanie.
W pelni zgoda. Mam więc tez nadzieje, ze pani Lempart tez pójdzie na drogę sądową. Pan Kurski jako pierwszy poprzez swoją tv poinformowal opinie o stanie jej zdrowia nie mając oficjalnie dostępu do tych danych
Pozwolę sobie zauważyć, że J. Kurski nie wyjechał, żeby się bawić, ale służbowo. Poza tym - mając status ozdrowieńca miał do tego prawo. Zbadano go i było pewne, że już nie zakaża. Gdyby było inaczej, to nie ryzykowano by konfrontacji z władzami francuskimi.
Pozwolę sobie zauważyć, że J. Kurski nie wyjechał, żeby się bawić, ale służbowo. Poza tym - mając status ozdrowieńca miał do tego prawo. Zbadano go i było pewne, że już nie zakaża. Gdyby było inaczej, to nie ryzykowano by konfrontacji z władzami francuskimi.
Jakby zwykły Kowalski chciał zrobić to samo, to już policja by stała na jego podwórku.
Pozwolę sobie zauważyć, że J. Kurski nie wyjechał, żeby się bawić, ale służbowo. Poza tym - mając status ozdrowieńca miał do tego prawo. Zbadano go i było pewne, że już nie zakaża. Gdyby było inaczej, to nie ryzykowano by konfrontacji z władzami francuskimi.
Jakby zwykły Kowalski chciał zrobić to samo, to już policja by stała na jego podwórku.
I bodajże 30tys kary.
Ale Kurski przeviez nie zarażał, mógł leviec samolotem pełnym ludzi.
To prawy i uczciwy człowiek, nie złamałby prawa, nie postąpiłby nieuczciwie wobec drugiego człowieka.
Nie wiem, jak było by w przypadku "Kowalskiego", ale gdyby chodziło o podróż służbową dyrektora dużej instytucji, osoby mającej zasiadać w Jury na ważnym konkursie, a tym bardziej znaczącego polityka - też miałby taki sam "przywilej".
Nie wiem, jak było by w przypadku "Kowalskiego", ale gdyby chodziło o podróż służbową dyrektora dużej instytucji, osoby mającej zasiadać w Jury na ważnym konkursie, a tym bardziej znaczącego polityka - też miałby taki sam "przywilej".
Pomyśl może przez chwilę co za to choroba, że tak łatwo takie przywileje. Uważasz, że to straszliwe choróbsko, a tu proszę, jak ktoś ważny, to choroba jest nagle jest niegroźna i można pracować normalnie.
Nie wiem, jak było by w przypadku "Kowalskiego", ale gdyby chodziło o podróż służbową dyrektora dużej instytucji, osoby mającej zasiadać w Jury na ważnym konkursie, a tym bardziej znaczącego polityka - też miałby taki sam "przywilej".
Pomyśl może przez chwilę co za to choroba, że tak łatwo takie przywileje. Uważasz, że to straszliwe choróbsko, a tu proszę, jak ktoś ważny, to choroba jest nagle jest niegroźna i można pracować normalnie.
Facet swoje odchorował, przez konieczny do tego czas przebywał w odosobnieniu. Poszedł zrobić test, gdy był już po przejściach. Test potwierdził, że jest ozdrowieńcem.
Nie wiem, jak było by w przypadku "Kowalskiego", ale gdyby chodziło o podróż służbową dyrektora dużej instytucji, osoby mającej zasiadać w Jury na ważnym konkursie, a tym bardziej znaczącego polityka - też miałby taki sam "przywilej".
Pomyśl może przez chwilę co za to choroba, że tak łatwo takie przywileje. Uważasz, że to straszliwe choróbsko, a tu proszę, jak ktoś ważny, to choroba jest nagle jest niegroźna i można pracować normalnie.
Facet swoje odchorował, przez konieczny do tego czas przebywał w odosobnieniu. Poszedł zrobić test, gdy był już po przejściach. Test potwierdził, że jest ozdrowieńcem.
40godzin chorował- zrobił test, dostał wyniki, zaczął kwarantannę (ta od północy dnia następnego), wyzdrowiał i ściągnęli z niego kwarantannę! I ro wszystko w 40h!
Super Hero normalnie.
Nie to co chorowite społeczeństwo, które musi odpokutować kwarantannę nawet po kontakcie chwilowym z kimś chorym.
Komentarz
A Kurski jest zdrajcą - swojej rodziny.
Oświadczenie CSK MSWiA w związku z publikacją zamieszczoną na stronie onet.pl pt. „Jacek Kurski miał koronawirusa. Mimo to poleciał na Eurowizję Junior"
W dniu 14 grudnia 2021 r. w CSK MSWiA rzeczywiście zostało wykonane badanie metodą rtPCR z oceną cykli detekcji próbki pobranej od Pana Jacka Kurskiego. Badanie to zostało wykonane po okresie aktywnej fazy choroby w celu potwierdzenia statusu ozdrowieńca tzn. czy wydalane jeszcze RNA wirusa (fragmenty łańcucha RNA) jest czy też nie jest patogenne (zaraźliwe). Interpretacja wyniku badania RT-PCR o treści „wykryto RNA wirusa SARS – CoV-2” wskazuje na późny okres po infekcji COVID-19, tj. wykrycie genomu wirusa pomiędzy 30 a 35 cyklem badania. Powyższe miało korelację z obrazem klinicznym oraz wywiadem jak i również ujemnymi wynikami testów antygenowych przeprowadzonych u Pana Jacka Kurskiego. Z uwagi na fakt, że całość obrazu klinicznego Pacjenta wskazywała na okres ozdrowieńczy COVID-19, w dniu 15 grudnia 2021 r. CSK MSWiA zwrócił się do PSSE w Warszawie z wnioskiem o zakończenie okresu izolacji Pacjenta z uwagi na uznanie go za ozdrowieńca, co nastąpiło w dniu 15 grudnia 2021 r.
Mając powyższe na uwadze, badanie przeprowadzone w dniu 14 grudnia 2021 r. w CSK MSWiA nie może być podstawą do twierdzenia, iż Pan Jacek Kurski w dniu 19 grudnia 2021 r. miał koronarwirusa.
https://www.gov.pl/web/cskmswia/oswiadczenie
Mam więc tez nadzieje, ze pani Lempart tez pójdzie na drogę sądową. Pan Kurski jako pierwszy poprzez swoją tv poinformowal opinie o stanie jej zdrowia nie mając oficjalnie dostępu do tych danych
Mialo byc wyjaśnienie sprawy i nadal cisza
Poza tym - mając status ozdrowieńca miał do tego prawo.
Zbadano go i było pewne, że już nie zakaża. Gdyby było inaczej, to nie ryzykowano by konfrontacji z władzami francuskimi.
Uważasz, że to straszliwe choróbsko, a tu proszę, jak ktoś ważny, to choroba jest nagle jest niegroźna i można pracować normalnie.