Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

«13

Komentarz

  • edytowano styczeń 2022
    Ukraina, to (naturalny) klient i sojusznik Niemiec
    tak jak i Litwa
  • Pioszo54 powiedział(a):
    Ukraina, to (naturalny) klient i sojusznik Niemiec
    tak jak i Litwa
    Nieprawda. Niemcy już zapowiedziały, że nie pomocą Ukrainie jeżeli zostanie zaatakowana przez Rosję.
    Nie zgodziły się na przelot nad swoim terytorium, brytyjskiego samolotu ze sprzętem obronnym dla Ukrainy.

    Niemcy nie zgodziły się, by nad ich terytorium przeleciały dwa brytyjskie samoloty transportowe C-17 z defensywnym sprzętem wojskowym dla Ukrainy. Maszyny musiały lecieć dłuższą drogą nad Morzem Północnym, omijając RFN. Samoloty wleciały również nad polskie terytorium. W ostatnim czasie rząd w Kijowie podał również, że Niemcy utrudniały zakupy dla ukraińskiej armii.

    Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/news-wielka-brytania-wyslala-sprzet-dla-ukrainy-niemcy-zakazaly-w,nId,5776644#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

    Baerbock na Ukrainie: Nie będzie dostaw broni z Niemiec

    To jak dotąd najtrudniejsza podróż inauguracyjna niemieckiej minister spraw zagranicznych. W Kijowie potwierdza, że Niemcy nie będą dostarczać broni na Ukrainę i ostrzega Rosję.

    https://www.dw.com/pl/baerbock-na-ukrainie-nie-będzie-dostaw-broni-z-niemiec/a-60453601


    Ja nie mam złudzeń - europejscy sojusznicy Polski, w razie draki, pomogą w podobny sposób.

  • edytowano styczeń 2022
    Klarcia powiedział(a):
    Pioszo54 powiedział(a):
    Ukraina, to (naturalny) klient i sojusznik Niemiec
    tak jak i Litwa
    Nieprawda. Niemcy już zapowiedziały, że nie pomocą Ukrainie jeżeli zostanie zaatakowana przez Rosję.
    Nie zgodziły się na przelot nad swoim terytorium, brytyjskiego samolotu ze sprzętem obronnym dla Ukrainy.

    Niemcy nie zgodziły się, by nad ich terytorium przeleciały dwa brytyjskie samoloty transportowe C-17 z defensywnym sprzętem wojskowym dla Ukrainy. Maszyny musiały lecieć dłuższą drogą nad Morzem Północnym, omijając RFN. Samoloty wleciały również nad polskie terytorium. W ostatnim czasie rząd w Kijowie podał również, że Niemcy utrudniały zakupy dla ukraińskiej armii.

    Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/news-wielka-brytania-wyslala-sprzet-dla-ukrainy-niemcy-zakazaly-w,nId,5776644#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

    Baerbock na Ukrainie: Nie będzie dostaw broni z Niemiec

    To jak dotąd najtrudniejsza podróż inauguracyjna niemieckiej minister spraw zagranicznych. W Kijowie potwierdza, że Niemcy nie będą dostarczać broni na Ukrainę i ostrzega Rosję.

    https://www.dw.com/pl/baerbock-na-ukrainie-nie-będzie-dostaw-broni-z-niemiec/a-60453601


    Ja nie mam złudzeń - europejscy sojusznicy Polski, w razie draki, pomogą w podobny sposób.

    w tej chwili, dla Niemiec, ważniejsze jest osłabienie USA, więc wzmacnianie Rosji,
    jednak nie zmienia to faktu, że długofalowo, zarówno Ukraina, jak i Litwa, są potrzebne Niemcom do wywierania nacisków na Polskę,
    a Ukrainie i Litwie, Niemcy są potrzebne, jako obrona przed polskimi naciskami
    Podziękowali 1MagdaD
  • a żeby prowadzić samodzielną politykę na wschodzie, to musimy zmienić sojusze
  • Pioszo54 powiedział(a):
    a żeby prowadzić samodzielną politykę na wschodzie, to musimy zmienić sojusze
    Niby na jakie?
    Ja nic poważnego nie widzę na horyzoncie. 
    Było USA, ale przy Bidenie, chyba się zmyło.
  • Pioszo54 powiedział(a):
    w tej chwili, dla Niemiec, ważniejsze jest osłabienie USA, więc wzmacnianie Rosji,
    jednak nie zmienia to faktu, że długofalowo, zarówno Ukraina, jak i Litwa, są potrzebne Niemcom do wywierania nacisków na Polskę,
    a Ukrainie i Litwie, Niemcy są potrzebne, jako obrona przed polskimi naciskami

    Jeżeli Niemcy wzmocnią Rosję, to Ukraina będzie dla Zachodu stracona.
    Następna w kolejce była by Litwa lub Łotwa.
    I niewykluczone, że spełnią się słowa śp. Lecha Kaczyńskiego: "a później przyjdzie czas na Polskę".

    ***

    Premier Morawiecki i PAD nawiązali z Litwą przyjacielskie układy, z jej strony, chyba nic Polsce nie grozi.
  • tak, Rosja widocznie poczuła się dostatecznie silna, by stawiać USA warunki

    a co do Litwy, to stosunki z Polską nadal są dalekie od cywilizowanych standardów

    https://kresy.pl/polacy/na-litwie-przyjeto-projekt-ustawy-w-sprawie-pisowni-nazwisk-nie-spelnia-postulatow/
  • Kresy.pl. są fatalnym źródłem informacji. To coś podobnego, jak onet, czy TVN - tylko w drugą stronę.
  • edytowano styczeń 2022
    trzeba było nie wchodzić w ten wątek w ogóle, gdyż zaczyna się od linku do kresy, pl
    :)

    jeśli uważasz, że to źródło niewiarygodne, to zezwala się sprostować :)
  • Uważam, że jest to portal równie miarodajny, jak wymienione przeze mnie wyżej, dodałabym jeszcze GW, Okopress.
  • na jakiej podstawie?
  • Klarcia powiedział(a):
    Było USA, ale przy Bidenie, chyba się zmyło.
    No widzisz, a jak dawno temu pisałem o takiej możliwości, to Tecumseh wyzwał mnie od ruskiej onucy, a Ty mu podziękowałaś. My nigdy nie możemy liczyć na trwałe sojusze z państwami silniejszymi, bo jesteśmy jako strefa wpływu, kartą przetargową w negocjacjach. Powinniśmy za to budować relacje ze słabszymi i jak najlepiej ich integrować. Dla przykładu cała sprawa z Turowem, to potworne zaniedbanie dyplomatyczne które przyniosło więcej szkody niż się powszechnie sądzi.

  • Na podstawie wyraźnie widocznej tendencyjności zarzutów na Kresy.pl.
    Tam czuć ogromną sympatię do Rosji i zapiekłą wręcz nienawiść do Ukraińców - nie spotkałam ani jednego rzetelnego artykułu na temat Ukrainy.
  • edytowano styczeń 2022
    Turturek powiedział(a):
    Klarcia powiedział(a):
    Było USA, ale przy Bidenie, chyba się zmyło.
    No widzisz, a jak dawno temu pisałem o takiej możliwości, to Tecumseh wyzwał mnie od ruskiej onucy, a Ty mu podziękowałaś. My nigdy nie możemy liczyć na trwałe sojusze z państwami silniejszymi, bo jesteśmy jako strefa wpływu, kartą przetargową w negocjacjach. Powinniśmy za to budować relacje ze słabszymi i jak najlepiej ich integrować. Dla przykładu cała sprawa z Turowem, to potworne zaniedbanie dyplomatyczne które przyniosło więcej szkody niż się powszechnie sądzi.

    polemizowałbym,

    mnie wychodzi, że jedynym trwałym sojuszem, opartym na wzajemnych korzyściach i zagrożeniach, jest sojusz z Rosją,

    dla nas zapewniałby trwałość naszej granicy zachodniej i naszą pozycję państwa tranzytowego,
    a Rosji dawałby odsunięcie od jej granic państw Zachodu, głównie Niemiec,

    ułatwiałby także organizowanie małych państw wokół Polski, przez osłabienie wpływów niemieckich
  • Mam całkowicie odmienne zdanie i go nie zmienię.
    Niemało trudu kosztowało nas wywalenie ruskich z Polski i tylko totalny ignorant lub dzieci czerwonej dynastii sprowadzili by ich z powrotem.
    Dla Rosji Polska nigdy nie będzie sojusznikiem, a jedynie podległym krajem, na którym znowu będzie można pasożytować.

    Rosyjscy decydenci, cale nie chcą wyrzec się ścisłej współpracy z Niemcami. Ich marzeniem jest wspólna granica na Wiśle.
  • Klarcia powiedział(a):
    Mam całkowicie odmienne zdanie i go nie zmienię.
    Niemało trudu kosztowało nas wywalenie ruskich z Polski i tylko totalny ignorant lub dzieci czerwonej dynastii sprowadzili by ich z powrotem.
    Dla Rosji Polska nigdy nie będzie sojusznikiem, a jedynie podległym krajem, na którym znowu będzie można pasożytować.

    Rosyjscy decydenci, cale nie chcą wyrzec się ścisłej współpracy z Niemcami. Ich marzeniem jest wspólna granica na Wiśle.
    ucz się historii

    do mnie właśnie niedawno, po rozmowie z Turturkiem, dotarło, że Dymitriady zaczęły się 20 lat po śmierci Iwana Groźnego, w czasie maksymalnego osłabienia Rosji,\
    i że użyto tam Lisowczyków, którzy pozostawiali po sobie "gołą ziemię"
    Po czymś takim dziwię się, jak łagodnie obchodzili się z Polską w czasach Piotra i Katarzyny.
  • Klarcia powiedział(a):
    Pioszo54 powiedział(a):
    Ukraina, to (naturalny) klient i sojusznik Niemiec
    tak jak i Litwa
    Nieprawda. Niemcy już zapowiedziały, że nie pomocą Ukrainie jeżeli zostanie zaatakowana przez Rosję.
    Nie zgodziły się na przelot nad swoim terytorium, brytyjskiego samolotu ze sprzętem obronnym dla Ukrainy.

    Niemcy nie zgodziły się, by nad ich terytorium przeleciały dwa brytyjskie samoloty transportowe C-17 z defensywnym sprzętem wojskowym dla Ukrainy. Maszyny musiały lecieć dłuższą drogą nad Morzem Północnym, omijając RFN. Samoloty wleciały również nad polskie terytorium. W ostatnim czasie rząd w Kijowie podał również, że Niemcy utrudniały zakupy dla ukraińskiej armii.

    Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/news-wielka-brytania-wyslala-sprzet-dla-ukrainy-niemcy-zakazaly-w,nId,5776644#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

    Baerbock na Ukrainie: Nie będzie dostaw broni z Niemiec

    To jak dotąd najtrudniejsza podróż inauguracyjna niemieckiej minister spraw zagranicznych. W Kijowie potwierdza, że Niemcy nie będą dostarczać broni na Ukrainę i ostrzega Rosję.

    https://www.dw.com/pl/baerbock-na-ukrainie-nie-będzie-dostaw-broni-z-niemiec/a-60453601


    Ja nie mam złudzeń - europejscy sojusznicy Polski, w razie draki, pomogą w podobny sposób.

    A jednak, stalo sie inaczej.
  • Isako powiedział(a):
    Klarcia powiedział(a):
    Pioszo54 powiedział(a):
    Ukraina, to (naturalny) klient i sojusznik Niemiec
    tak jak i Litwa
    Nieprawda. Niemcy już zapowiedziały, że nie pomocą Ukrainie jeżeli zostanie zaatakowana przez Rosję.
    Nie zgodziły się na przelot nad swoim terytorium, brytyjskiego samolotu ze sprzętem obronnym dla Ukrainy.

    Niemcy nie zgodziły się, by nad ich terytorium przeleciały dwa brytyjskie samoloty transportowe C-17 z defensywnym sprzętem wojskowym dla Ukrainy. Maszyny musiały lecieć dłuższą drogą nad Morzem Północnym, omijając RFN. Samoloty wleciały również nad polskie terytorium. W ostatnim czasie rząd w Kijowie podał również, że Niemcy utrudniały zakupy dla ukraińskiej armii.

    Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/news-wielka-brytania-wyslala-sprzet-dla-ukrainy-niemcy-zakazaly-w,nId,5776644#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

    Baerbock na Ukrainie: Nie będzie dostaw broni z Niemiec

    To jak dotąd najtrudniejsza podróż inauguracyjna niemieckiej minister spraw zagranicznych. W Kijowie potwierdza, że Niemcy nie będą dostarczać broni na Ukrainę i ostrzega Rosję.

    https://www.dw.com/pl/baerbock-na-ukrainie-nie-będzie-dostaw-broni-z-niemiec/a-60453601


    Ja nie mam złudzeń - europejscy sojusznicy Polski, w razie draki, pomogą w podobny sposób.

    A jednak, stalo sie inaczej.

    Co się "inaczej stało".
    Niemcy sobie w kulki lecą - posłali 5 tys. hełmów i złom, który szumnie określili bronią.
    UE przyszła Ukrainie z pomocą w znikomym stopniu.
    Znacznie więcej dali będący poza Unią Amerykanie i Brytyjczycy.
  • Teraz to już na zawsze, bo przecież ludzie z tchórzostwa tak rozumują, jeśli pójdziemy się bić, to żaden Polak nie zostanie.  Niestety bez walki Polacy znikną jeszcze szybciej.  Widać ilu Polaków zna swój język w drugim pokoleniu na emigracji. 
    Podziękowali 1Klarcia
  • edytowano marzec 2022
    ci, którzy wyemigrują to znikną
    ci którzy zostaną, będą trwać i się rozwijać

    zawsze tak było
  • @Zuzapola, w XVIII wieku oddaliśmy Polskę prawie bez walki, a nie przeszkodziło to w kształtowaniu i rozwoju naszej kultury narodowej. Spór między żądnymi walki a zwolennikami pracy organicznej trwał przez cały okres zaborów. Z dystansu widać, kto miał rację. Nie oceniam walczących i ich decyzji, ale zbrojne zrywy przynosiły niemal zawsze więcej szkody niż pożytku. Niechęć do walki nie jest tożsama z z brakiem patriotyzmu. Można nawet zaryzykować twierdzeniem, że łatwiej zginąć na barykadzie, niż z mozołem dbać o polskość pod butem zaborcy.
    Podziękowali 2Pioszo54 ewaklara
  • Ale bez krwawych walk i naszych bohaterów nie byłoby już Polski...
    Podziękowali 1Klarcia
  • Zuzapola powiedział(a):
    Ale bez krwawych walk i naszych bohaterów nie byłoby już Polski...
    czy jesteśmy wyjątkowi?
    inni niż Czesi, Finowie?

    może jednak istniejemy jako naród i państwo (słabiej),
    mimo bohaterskich zrywów i związanych z nimi niepowodzeń i zniszczeń?
    Podziękowali 1Gosia5
  • @Zuzapola, dlaczego tak uważasz?
  • edytowano marzec 2022
    Pioszo54 powiedział(a):
    Zuzapola powiedział(a):
    Ale bez krwawych walk i naszych bohaterów nie byłoby już Polski...
    czy jesteśmy wyjątkowi?
    inni niż Czesi, Finowie?

    może jednak istniejemy jako naród i państwo (słabiej),
    mimo bohaterskich zrywów i związanych z nimi niepowodzeń i zniszczeń?
    szybkość wzrostu naszego PKB przez ostatnie 30 lat - 2/3 miejsce na świecie, po Chinach, zdaje się wskazywać,
    że jednak mimo
  • @Gosia5 moim zdaniem te zrywy dawały nadzieję. Były ważnymi punktami w historii, byli bohaterowie narodowi. Był ten etos walki.

    Poza nimi też Polacy byli prześladowani za polskość.

    Oglądaliśmy ostatnio z dziećmi film I będziemy oglądać serial na podstawie powieści Żeromskiego "Syzyfowe prace". Bardzo na czasie.
    Podziękowali 2Gosia5 Klarcia
  • @ewaklara, ten argument zawsze pada, kiedy kończą się racjonalne tłumaczenia. Kiedy się spojrzy zimno, bez emocji na te wszystkie zrywy, widać ich bezsens. I lepiej mieć żywych bohaterów niż martwych. 
    Mnie się kiedyś łza w oku kręciła, kiedy wyły syreny o 17 1 sierpnia. Teraz też mi się chce płakać. Nad nieszczęściem tysięcy nieszczęśników, którzy oddali życie za nic. Bo wolności żadnej nie wywalczyli. Widzę to lepiej jako osoba trochę starsza i jako matka.
    Z perspektywy Europy walka Polaków miała taki sens, że wstrzymywała wroga, tak jak teraz walka Ukraińców jest nam, Polakom, na rękę.  Ale wojna a zawsze jest zła. 
  • Pioszo54 powiedział(a):
    Zuzapola powiedział(a):
    Ale bez krwawych walk i naszych bohaterów nie byłoby już Polski...
    czy jesteśmy wyjątkowi?
    inni niż Czesi, Finowie?

    może jednak istniejemy jako naród i państwo (słabiej),
    mimo bohaterskich zrywów i związanych z nimi niepowodzeń i zniszczeń?
    Tak, jesteśmy inni niż Czesi czy Finowie. Gdyby nie zrywy narodowe i przelewana krew po wojnie, to nie było by dzisiaj wolnej Polski. Pozostalibyśmy w rosyjskiej strefie wpływów. Ruscy nie stracili by swoich Republik i nie jest pewne, czy nastąpiło by zjednoczenie Niemiec.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.