Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Hot dogi z Orlenu

13»

Komentarz

  • beatak powiedział(a):
    No, łatwo nie było, ona dobrze nie zdążyła się wzmocnić po latach niewoli.
    Nie mogła się wzmocnić, bo Piłsudski stworzył strukturę działającą tylko do jego śmierci. Nie było następcy który byłby na tyle silny aby kontynuować sposób rządów poprzednika, a ponieważ stanowiska były obsadzane na zasadzie kolesiostwa, szybko zaczęło się to rozsypywać.

    Pioszo54 powiedział(a):
    i z opisu wyłania się obraz dobrych stosunków z Niemcami i Hitlerem. Zdaje się, że w ogólnej opinii uchodziliśmy za (przyszłego) sojusznika Hitlera.

    Wynikało to z braku spójności naszej polityki zagranicznej, próbowaliśmy zakolegować się ze wszystkimi, łącznie z komunistami. Zachodnie rządy traktowały Polskę jako kuriozum i nie miały do nas ani zaufania ani szacunku. Do tego doszło storpedowane przez wojskowych porozumienie Polsko-Czeskie o dostarczaniu nam broni i przeniesieniu do nas zakładów Skoda.

    Piłsudski jasno powiedział, że kupił nam trochę czasu, a potem martwcie się sami. Kosztem własnych ambicji zgotował nam wiele lat piekła.
    Podziękowali 2Pioszo54 agnieszkamama
  • Pioszo54 powiedział(a):
    Klarcia powiedział(a):
    A ja pozostanę przy swoim przekonaniu - gdyby nie Piłsudski, nie było by wolnej Polski.
    Dodam, że jedynym sposobem ocalenia kraju, było wzięcie warchołów krótko.
    i ocalił?
    Tak -dzięki niemu Polska powróciła na mapy świata i prężnie się rozwijała. To był fenomen, zdołał zintegrować społeczeństwo  po prawie 200 latach niewoli, zantagonizowane, ukształtowane w trzech różnych systemach politycznych.
  • Pioszo54 powiedział(a):
    beatak powiedział(a):
    Pioszo54 powiedział(a):
    beatak powiedział(a):
    Pioszo54 powiedział(a):
    Klarcia powiedział(a):
    A ja pozostanę przy swoim przekonaniu - gdyby nie Piłsudski, nie było by wolnej Polski.
    Dodam, że jedynym sposobem ocalenia kraju, było wzięcie warchołów krótko.
    i ocalił?
    Póki żył, to tak.
    a potem, toż to tylko 4 lata do 1939,
    Polska się wtedy jakoś rozsypała?
    No, łatwo nie było, ona dobrze nie zdążyła się wzmocnić po latach niewoli. Marszałek bardzo dużo zrobił, by było tego wzmocnienia i zjednoczenia dokonać i jego śmierć w tamtym trudnym momencie, gdy hitler zaczynał pokazywać co potrafi, była prawdziwie tragedią. 


    całe jego rządy, to tragedia,
    np. nie przygotował armii,

    chociaż, wydaje się, szykował się do sojuszu z Hitlerem

    Jeszcze raz - nie było by wolnej Polski, gdyby nie działania Marszałka Piłsudskiego.
    Armię szykował (mój dziadek był oficerem WP), ale miał takie pole działania, jak obecnie PiS.
    Nie szykował się do sojuszu z Hitlerem - w tamtych czasach znane było pojęcie honoru; w WP był znaczny procent oficerów żydowskiego pochodzenia.

    Wojna nie musiała być przegrana, gdyby nie wejście sowietów i cios w plecy na wschodzie kraju.
    Polski wywiad informował o Pakcie Ribbentrop-Mołotow, ale po śmierci Marszałka politycy i wojskowi znowu wzięli się za łby. Typowo po polsku.
  • Klarcia powiedział(a):
    Typowo po polsku.
    Typowo po PiSowsku.
    Tak się kończą rządy partii wodzowskiej, wódz umiera i wszystko się rozpada.
    Nie ma nikogo kto by kontynuował dzieło, bo wódz otacza się z reguły lizusami i niebyt kompetentnymi potakiwaczami. Ludzi kompetentnych zaś traktuje jako zagrożenie.

    Co do honoru Piłsudskiego, to miałbym sporo uwag. Jego honor był często zastępowany przez jego ego, a wszechobecna propaganda stworzyła z niego ideał. Ciężko nie było o nim mówić dobrze jeśli nie chciało się znaleźć w Berezie. Za takim Stalinem też ludzie płakali i do dziś płaczą.

    Bez Piłsudskiego byłaby wolna Polska, bo było wielu wielkich patriotów którzy o nią walczyli na salonach międzynarodowych, podczas gdy Piłsudski wylegiwał się w Magdeburgu jak Wałęsa w Arłamowie. Ogłoszenie niepodległości Polski nastąpiło już 7 października, a 5 dni później przejęcie władzy wojskowej. Wszystkie struktury państwowe były budowane już od roku, podobnie było z gromadzeniem funduszy kraju. Piłsudski przyjechał praktycznie na gotowe.

    Polska istniała zatem ponad miesiąc przed dostarczeniem Piłsudskiego przez Niemców. Trochę przypomina mi to dostarczenie przez nich Lenina do Rosji. Jako ciekawostkę mogę też przytoczyć słowa z Marszu Pierwszej Brygady pokazującego relacje Piłsudczyków do ludności Kongresówki: "Nie chcemy już od was uznania, ni waszych słów, ni waszych łez. Skończyły się dni kołatania do waszych serc – je*ł was pies!"

    Podziękowali 1Pioszo54
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.