Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Wielkie chwile dziennikarstwa

«1

Komentarz

  • edytowano lipiec 2022
    Nie widzę tu aż takiej manipulacji, owszem, kontekst został pominięty, ale całość wiele nie zmienia. Wypowiedź strasznie żenująca. Serio przy zarobkach ministerialnych trzeba myśleć o tym "żeby jeść trochę mniej i trochę taniej"? Ja zarabiam mniej niż minister i stać mnie na nocleg w hotelu czy smaczną kolację. Gdybym zarabiała 18,2 tys. zł (jak wynika z oświadczenia majątkowego tyle zarabiał Czarnek w ubiegłym roku) byłoby mnie stać na wszystko. A mam dwoje dzieci więcej niż on.

    Nie wiem, czy on jest na tyle odrealniony, że kompletnie nie rozumie realiów życia elektoratu z którym próbuje nieudolnie się "solidaryzować" czy to jawna kpina.
  • Przecież jak jeden ma 10tys zl a inny 20 tys. , to nie znaczy że kupują to samo, żyją tak samo i temu drugiemu po prostu zostaje co miesiąc 2x więcej. 
    @Coralgol, ktoś kto ma mniej niż Ty, też może powiedzieć, że z Twoimi zarobkami byłoby go stać na wszystko. I pewnie to prawda, tylko przy takich porównaniach zupełnie pomija się fakt, że mając wyższe zarobki jednak zmienia się koszyk zakupów, styl życia.
    Podziękowali 1Klarcia
  • Człowiek opowiedział, jak spędza wakacje. Reszta jest manipulacją.
  • kontekst zmienia wszystko @Kajla
    Podziękowali 1Klarcia
  • Jeżeli powiem: "Kupuję tańszą wędlinę" to NIE ZNACZY "Kupujcie tańszą wędlinę".
    Podziękowali 1zbyszek
  • edytowano lipiec 2022
    Jeżeli na wakacjach kupuję tańszą wędlinę to nie znaczy, że jem ją cały rok.
    Podobnie z obiadami u znajomych  ;)
  • edytowano lipiec 2022
    wypowiedz wyrwana z kontekstu 

    wakacje to jednak trochę inny czas w roku

  • A potem zupełnym przypadkiem setki osób powtarzają te słowa jako zalecenia Czarnka dla Polaków.
    Podziękowali 1Klarcia
  • edytowano lipiec 2022
    Jakby ktoś go zapytał jak radzi sobie z cenami mieszkań to odpowiedziałby, że daje radę i wynajmuje a na wakacjach jest pod namiotem.

    A manipulacja to byłaby, że zapytany jak radzi sobie z drożyzną mieszkań minister proponuje spanie pod namiotem.
  • Problem jest w tym, że nie dokonano lustracji komunistycznych dziennikarzy.
    Podziękowali 2zbyszek Klarcia
  • I potem mamy takie kwiatki:


    Podziękowali 2zbyszek Klarcia
  • edytowano lipiec 2022
    @Beta oczywiście zdaję sobie sprawę, że każdy ma inny styl życia i inne wydatki. I oczywistym jest dla mnie, że osobę bogatszą też może bardzo dotykać kryzys gospodarczy, bo np. trzeba już spłacać pewne zobowiązania, trudno jest z dnia na dzień przeprowadzić się do mniejszego domu czy w trakcie roku szkolnego zrezygnować z drogiej szkoły prywatnej dla dzieci. I też zdaje sobie sprawę, że wiele osób uzna mnie za osobę dobrze usytuowaną, bo nie mają tego co ja.

    Po zastanowieniu tym, co najbardziej razi mnie w wypowiedzi Czarnka, jest pewna nieautentyczność, nieporadna próba udawania, że ma się te same problemy, co elektorat. Gdyby powiedział: "przeszarżowaliśmy trochę z kosztami budowania domu, nie sądziliśmy, że spłata kredytu będzie tak uciążliwa" zabrzmiałoby to wiarygodnie. Ale gdy mówi: "można mniej jeść i taniej" brzmi to po prostu absurdalnie, tak jakby serio rezygnacja z dodatkowej porcji pierogów była jakimś rozwiązaniem na problemy w domowym budżecie (z brakiem środków na żywność, serio jego to dotyka :D).

    Niestety, Pis nigdy nie umiał w gospodarkę, teraz się okazuje, że nie umieją także w populizm.
  • Acha. Czyli trwa kampania kłamliwego hejtu na Czarnka, ale problemem jest to, że jest "nieautentyczny".
    Podziękowali 1Klarcia
  • DaddyPig powiedział(a):
    Acha. Czyli trwa kampania kłamliwego hejtu na Czarnka, ale problemem jest to, że jest "nieautentyczny".
    Problem polega na tym, że on właśnie jest autentyczny. W swoim byciu bucem, całkowicie oderwanym od rzeczywistości.
    Podziękowali 1agnieszkamama
  • edytowano lipiec 2022
    Problemem jest przede wszystkim to, że Pis i całkowicie uległy wobec partii prezes NBP doprowadzili do ogromnej inflacji, i są na tyle odcięci od rzeczywistości, że nie rozumieją, że problemy Polaków nie polegają na tym, że "nie ma co jeść".

  • edytowano lipiec 2022
    To tylko pretekst. Główna przyczyna tych manipulacji i ataków to nowy podręcznik Roszkowskiego. 

  • Ludzi po prostu wk... ich bredzenie, bo widzą na własne oczy, że wszystko koszmarnie drożeje.

    A ten podręcznik to totalna porażka, że też coś takiego wyszło spod "pióra" kogoś o pewnym dorobku naukowym, no ale cóż, mało wysiłku, kasa się zgadza...
    Podziękowali 1paulaarose
  • Jeśli pamiętacie podstawy programowe dla szkół podstawowych pisane na kolanie w 2016 (tuż po likwidacji gimnazjów), do których autorstwa nikt nie chciał się przyznać, to jeden podręcznik nie powinien dziwić.
  • > bo widzą na własne oczy, że wszystko koszmarnie drożeje


    Podziękowali 1Klarcia
  • > A ten podręcznik to totalna porażka

    Mam dokładnie odwrotne zdanie i czekam do 1 sierpnia, aby go kupić dla moich dzieci. Mam już dość suflowanej w podręcznikach narracji, w której największym polskim sukcesem jest Okrągły Stół, a głównymi bohaterami Geremek z Kuroniem.
    Podziękowali 3zbyszek Klarcia Pioszo54
  • > Problem polega na tym, że on właśnie jest autentyczny. W swoim byciu bucem

    Niesamowite. Wątek jest o tym, jak minister został pokrzywdzony przez kłamliwych dziennikarzy. Ale Ty w swoim zacietrzewieniu nie możesz się powstrzymać, aby i tu mu nie naubliżać.
    Podziękowali 2zbyszek Klarcia
  • DaddyPig powiedział(a):
    > Problem polega na tym, że on właśnie jest autentyczny. W swoim byciu bucem

    Niesamowite. Wątek jest o tym, jak minister został pokrzywdzony przez kłamliwych dziennikarzy. Ale Ty w swoim zacietrzewieniu nie możesz się powstrzymać, aby i tu mu nie naubliżać.
    Pokrzywdzony? Serio? Powidział, co powiedział. I nie ubliżam, stwierdzam fakty, to buc i dzban, jakich próżno szukać.
  • Powiedział, jak spędza wakacje. Nieuczciwi dziennikarze zrobili z tego "rady dla Polaków", aby go ośmieszyć.

    I to, że według Ciebie Czarnek to "buc i dzban" nie ma żadnego znaczenia. Innym razem będzie ktoś, kogo lubisz i zrobią z nim to samo.
    Podziękowali 2zbyszek Karolinka
  • DaddyPig powiedział(a):
    > bo widzą na własne oczy, że wszystko koszmarnie drożeje


    Mamy się cieszyć, że w Turcji jest gorzej czy co?
    Podziękowali 1paulaarose
  • DaddyPig powiedział(a):
    Powiedział, jak spędza wakacje. Nieuczciwi dziennikarze zrobili z tego "rady dla Polaków", aby go ośmieszyć.

    I to, że według Ciebie Czarnek to "buc i dzban" nie ma żadnego znaczenia. Innym razem będzie ktoś, kogo lubisz i zrobią z nim to samo.
    Czarnej sam się ośmieszył
  • Ośmieszył się, bo powiedział, że nie planuje mieszkać w hotelach? No rzeczywiście, pełna kompromitacja.
  • DaddyPig bronisz na siłę sprawy przegranej 
  • Walka o prawdę nigdy nie jest przegrana.

    I tak sobie jeszcze myślę, że Czarnek najbardziej denerwuje nowobogackich, dla których hotel i restauracja to szczyt marzeń. Czarnek w tym sporze reprezentuje etos polskiej inteligencji, która potrafiła żyć skromnie, ale w dobrym stylu.
    Podziękowali 2zbyszek Pioszo54
  • Nikt tu tej propagandy nie kupuje
  • Szkoda, myślałem, że mogę liczyć na minimum szacunku z Twojej strony. Nazywanie cudzych wypowiedzi "propagandą, której nikt nie kupuje" kończy możliwość rozmowy.
    Podziękowali 1zbyszek
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.