Wolisz inflację, czy bezrobocie?

Turturek

Skatarzyna powiedział(a):

Za to jak umowiles się na 4 koła, to nie zaplacisz 3. Bo nie mam albo nie chcę.

Ale jak pracownik nie wywiązał się z powierzonego zadania to już tak.

Ktoś kto płaci mniej bez winy pracownika, to nieuczciwy pracodawca, a można i powiedzieć złodziej. Takich należy tępić jak się tylko spotka, bo psują rynek.

Coralgol

@Turturek

ale w pracach takich jak "produkcja reklam" wymagane są bardzo konkretne kwalifikacje i doświadczenie, dlaczego więc zapraszano na rozmowy jakichś ludzi z przypadku, alkoholików niszczących sprzęt?

nowa

1 Nie każdy może wyjechać do Niemiec czy na drugi koniec Polski,  bo Nie każdego na to np stać- taki wyjazd jest kosztowny , nie każdy może wszystko zostawić "tu" i jechać "tam" 
2 do każdej z prac trzeba mieć predyspozycje ja np nie nadaje sie w żadnym wypadku do pracy w szpitalu nawet jako salowa- kropla krwi, igła ja mdleje tak samo żadna ze mnie opiekunka dzieci 
Tak samo przecież osoba z lękiem wysokości nie będzie pracować na budowie bo tam pracownik musi chodzić i po rusztowaniach i trepach itp  czy astmatyk .....niech dostanie ataku duszności 
@Klarcia piszesz ze brak opiekunek w MOPS/GOPS  tak to prawda u nas też nie ma jednocześnie chciałam być taka opiekunka niestety nie przyjęto mnie w mieście odesłali do mojej gminy tu u nas nie mają wolnych etatów, i jednocześnie jak ktoś potrzebuje pomocy nie ma opiekunek 

Dorota

I na opiekunkę tez nie każdy się nadaje. Oprócz zdrowego kręgosłupa potrzebne są konkretne predyspozycje i umiejętności.

Odrobinka

Hmmm. Fajnie pisać z perspektywy wielkiego miasta. Podatki powinny być płacone bezpośrednio do samorządu i dopiero stamtąd gminy powinny przesyłać jakaś składkę do ogólnopolskiej kasy. Gminy wiedzą co u nich jest najpilniejsze do opłacenia i zrobienia i wyborcy najczęściej głosują na konkretnego kandydata nie na partie polityczne. 
Podatki powinny być proste. A są tak skomplikowane zwłaszcza VAT że nie wiadomo co i jak opłacić. Pisze z perspektywy przedsiębiorcy.
Ludzi do pracy nie ma. Ale też pracy nie ma. Gdzie tu mówić o jakiejś dobrze płatnej. Tu gdzie mieszkam obecnie raczej trudno o pracę powyżej minimalnej krajowej bez względu na stanowisko. 
A przecież tu jest specjalna strefa ekonomiczna, wielkie firmy niepłacenie w Polsce podatków. Ogromne hale produkcyjne i oferujące minimalna krajową pracownikom. Ot tania siła robocza.  Dla wielkich korporacji.

Agmar

Klarcia powiedział(a):

Agmar powiedział(a):

Prayboy powiedział(a):

Agmar powiedział(a):

U nas inflacja jest i bezrobocie się zaczyna pojawiać

Nieprawda. Jest brak rąk do pracy. Wolę inflację bo informacja to z definicji wzrost cen i płac. Bezrobocie to dramat wielu rodzin.

  https://www.dziennikwschodni.pl/lubelskie/bezrobocie-w-lubelskiem-jednym-z-najwyzszych-w-kraju-w-ktorych-powiatach-najtrudniej-o-prace,n,1000321095.html

"w województwie lubelskim odnotowano jedną z najwyższych stóp bezrobocia w kraju? Jak się cieszyć ze wskaźnika 8,4 proc. podczas gdy najniższa (województwo wielkopolskie) to 3, proc? Gorzej, niż w Lubelskiem, jest tylko na Podkarpaciu (9,2 proc.) i w warmińsko-mazurskim (9,3 proc.)."

Właśnie z tych regionów mamy za granicą, na polach, pracowników sezonowych.

 Ale ja nie zamierzam poświęcać swojego zdrowia i życia rodzinnego dla baora w Niemczech, wiem że są tacy desperaci, u mnie w rodzinie tez, a co zarobią to trochę we wlasne gospodarstwo resztę w leczenie bo  zajeżdża własne zdrowie. Jeśli musisz wyjechać za granicę do pracy to sorry ale to jest bezrobocie i problem na rynku, a jest bezrobocie bo firmy zaczynają zwalniać a niektóre wprost padły. I gadanie o wysokich stawach w rejonie gdzie minimalna to standard i nie licz na więcej rosmiesza mnie. 

Turturek

Coralgol powiedział(a):

@Turturek

ale w pracach takich jak "produkcja reklam" wymagane są bardzo konkretne kwalifikacje i doświadczenie, dlaczego więc zapraszano na rozmowy jakichś ludzi z przypadku, alkoholików niszczących sprzęt?

Potrzebni byli stolarze, ślusarze, spawacze, lakiernicy itp. sądzisz że wszyscy to abstynenci? No niestety tacy byli akurat dostępni, bo reszta miała już etat. Takie są realia.

U znajomego w firmie budowlanej co chwila pojawiają się "pracownicy" okazujący się werbownikami do innej firmy. W ten sposób można często z dnia na dzień stracić dużą część zespołu. Sam zresztą miałem taki przypadek kiedy jeden z pracowników namówił drugiego i w połowie rozgrzebanego remontu stwierdzili, że jadą na wybrzeże, bo tam mają kogoś kto da zarobić duże pieniądze. Oczywiście pojechali i po tygodniu okazało się, że nic z tego, bo za dużo tam trzeba było pracować na taką wypłatę.

Tak więc naprawdę ciężko jest o pracownika który na siebie zarobi.

Coralgol

Zrozumiałam, że ci alkoholicy i osoby niszczące narzędzia to konkretnie zgłosili się jako specjaliści od reklamy, jeżeli chodzi stolarzy, spawaczy... To owszem, kwatery faktycznie tak jest.

malagala

Fałszywa alternatywa